Strona 2 z 2

temp 90 st. wieje i tak zimnem

: śr mar 18, 2015 13:20
autor: piotrek.radom
Wymiana uszczelki pod głowicą(zrobiona porządnie to koszt ok 2000zł- planowanie głowicy + sprawdzenie szczelności i czy nie posiada uszkodzeń ok 300zł , uszczelka pod głowicą ok 300zł, nowe szpilki, uszczelki itp następne 300zł, w międzyczasie jak rozbierze mechanik silnik okaże się, że i do turbiny przydało by się zajrzeć , dochodzi robocizna i pstryk a w kieszeni kasy ubywa ) . ]Naprawdę aby mieć pewność , uniknąć niespodzianki i niepotrzebnych kosztów podjedź do dobrego warsztatu i zrób sobie test o którym pisałem wyżej. Bo może się okazać, że przyczyna jest zupełnie gdzieś indziej a wpakujesz kupę kasy.

temp 90 st. wieje i tak zimnem

: śr mar 18, 2015 20:09
autor: pironet
piotrek.radom pisze:Wymiana uszczelki pod głowicą(zrobiona porządnie to koszt ok 2000z
bez przesady max 1000 zł
uszczelka 100
planowanie 80
wymiana uszczelniaczy 50
uszczelniacz wałka 10
szpilki 120
robocizna 300 zł

ale i tak bym sprawdził czy jest obieg i czy czasem pompa nie padła.

Re: temp 90 st. wieje i tak zimnem

: czw mar 19, 2015 09:23
autor: piotrek.radom
pironet pisze:
piotrek.radom pisze:Wymiana uszczelki pod głowicą(zrobiona porządnie to koszt ok 2000z
bez przesady max 1000 zł
uszczelka 100
planowanie 80
wymiana uszczelniaczy 50
uszczelniacz wałka 10
szpilki 120
robocizna 300 zł

ale i tak bym sprawdził czy jest obieg i czy czasem pompa nie padła.
Napisałem porządnie zrobiona na porządnych częściach a nie na tanich zamiennikach.Napisałem wyżej , że warto też zajrzeć do turbiny i ewentualnie wyczyścić, sprawdzić czy nie ma luzów.Wybacz kolego ale z 1000zł w kieszeni nawet bym nie próbował brać się za wymianę uszczelki bo zawsze wyjdą jakieś ukryte koszty. Zabrakło Ci jeszcze w zestawieniu nowego filtra i oleju. Chyba, że po remoncie głowicy zalewasz stary olej. :grin:

temp 90 st. wieje i tak zimnem

: czw mar 19, 2015 12:49
autor: lukasz16sr
Za 3000 zł to można z Niemczech Gofra przytachrać :D
Po drugie nie mam żadnej turbiny... :)

Po trzecie w remoncie zamkne sie w 1500 zł :)

temp 90 st. wieje i tak zimnem

: czw mar 19, 2015 20:16
autor: pironet
lukasz16sr pisze:Napisałem porządnie zrobiona na porządnych częściach a nie na tanich zamiennikach.Napisałem wyżej , że warto też zajrzeć do turbiny i ewentualnie wyczyścić, sprawdzić czy nie ma luzów.Wybacz kolego ale z 1000zł w kieszeni nawet bym nie próbował brać się za wymianę uszczelki bo zawsze wyjdą jakieś ukryte koszty. Zabrakło Ci jeszcze w zestawieniu nowego filtra i oleju. Chyba, że po remoncie głowicy zalewasz stary olej.
tak nie policzyłem filtra i oleju bo nie wymieniam chyba że jest blisko wymiany lub klient sobie zażyczy,co do jakości częściu to ceny erlinga lub rainza na których pracuję i jestem zadowolony.zmuszanie do wymoiany oleju przy wymianie uszcxzelki to naciąganie na koszty,usówa się awarię a nie robi kapitalkę silnika,najpierw ludziepłaczą że drogo a potem takie głupoty piszą że pożądnie powinno się wszystko wymieniać i sprawdzać a potem zdziwienie że 3 tyś

temp 90 st. wieje i tak zimnem

: pn mar 23, 2015 00:02
autor: lukasz16sr
Witam,
Miałem problem z temp gdyż układ się zapowietrzał i mimo 90 stopni na blacie to było w srodku zimno... Zrobiono remont silnika bo wywalało płyn aż...
Po zrobieniu nagrzewa się ale tylko gdy silnik jest na wyzszych obrotach... Jak sie zgasi silnik chwile odczeka to slychac ze jest w ukladzie chłodzenia powietrze i slychać bulgotanie..Gdy chodzi dłuzej ale na wolnych obrotach to tak jakby powietrze było mniej ciepłe...
Układ odpowietrzony dobrze zalany płynem...
Dziś zauważyłem że płynu jak ostygnie samochod to jest na dnie w zbiorniku.. A jak jest rozgrzany to lekko ponad stan no i jest ciepło w srodku mniej wiecej tak jak powinno być... Jutro z rana sprawdze z rana na zimno czy jest tyle samo co było dziś czy jeszcze mniej...

Nagrzewnica nie jest zamulona, termostat ok, silnik wyremontowany...
Jakies rady?
Mikroskopijnie peknieta chłodnica, nagrzewnica albo kruciec?

temp 90 st. wieje i tak zimnem

: pn mar 23, 2015 10:35
autor: lukasz16sr
Po zrobieniu remontu silnika wymianie pierscieni samochód zaczął sie grzać ale po dłuższej jeździe ostrzejszej...
Układ chłodzący się zapowietrza dalej, ale grzeje po długim czasie... To jest jedna zmiana...

Ktoś ma jakieś pomysły ? Czemu się zapowietrza jeszcze i ucieka powolutku wody? Zapewne się gotuje ale dlaczego?

Z obserwacji jak jest zimny to wody w zbiorniku jest na dnie... A jak się już bardzo ugrzeje to jest wody pod korek, ale jej nie wywala...

temp 90 st. wieje i tak zimnem

: pn mar 23, 2015 21:22
autor: pironet
pompa zona?pasek dobrze założony?termostat dobrze założony i sprawny z obudową?

temp 90 st. wieje i tak zimnem

: wt mar 24, 2015 08:37
autor: lukasz16sr
no w piatek wracamy do tematu pompy i termostatu... to drugie raczej sprawne bo otwiera na duzy obieg.... Najgorsze jest to ze trzeba ostro dawac na gaz zeby sie zrobiło ciepło... Może to przez właśnie pompe.. Może jest walnieta ale nie do końca...

Poza tym po remoncie silnika ostro wieje z odmy... tak powinno byc?
Czy to nie jest znak ze uszczelka ponownie jest do wymiany?

temp 90 st. wieje i tak zimnem

: wt mar 24, 2015 20:56
autor: pironet
kolego problemów może być masa
pompa,coś przytkjane np chłodnica jak jeżdziłeś na wodzie,termostat,zle założony pasek i odwrotne obroty pompy,zapowietrzanie itd itd trzeba wszystko eliminować,przedmuchy pod korkiem olejowym to raczej nie od uszczelki ale oznacza że silnik już słaby

temp 90 st. wieje i tak zimnem

: śr mar 25, 2015 15:07
autor: lukasz16sr
no zapowietrza sie układ... Na duży obieg woda idzie ale bardzo powoli i to po jezdzeniu na bardzo wysokich obrotach i bardzo długo...
W piątek jadę wymienić pompę... Się zobaczy... A jak nie to pozostanie uszczelka do poprawki zapewne, którą robił w sobotę...
Głowica elegancko zregenerowana... Także wiecie..
Czy ja wiem czy silnik słaby... Chodzi dobrze wiec nie wiem czemu tak spod korka daje... :)