Forum.VWGolf.pl

czyszczenie przepustnicy nie zaszkodzi, chwila roboty i samemu dasz radę, chociaż objawy brudnej to bardziej falowanie obrotów i gaśnięcie, iść powinien dobrze... ja nie robiłem adaptacji chociaż zdania są podzielone, zazwyczaj sama sobie robi po kilku uruchomieniach...

Ja bym jeszcze VAGiem zaplon ustawil. Dobrze Ci odpala? Cieply zimny? Sonda dobrze oscyluje?

Witam imiennika z identycznym silnikiem
Wygląda na to, że i mnie dotknął podobny problem. Nie jestem pewien, ale wydaje mi się, że po zmianie rozrządu w silniku dochodzi do odcięcia przy ~5k obrotów. Oprócz tego, dając 'gaz do dechy' na wyższych biegach (4-5. bieg), czuć przerywanie. Czy tak jak pisali poprzednicy, ustawienie na rozrządzie wałka pośredniego na znakach i sprawdzenie/ustawienie palca rozdzielacza na wycięcie w aparacie załatwi sprawę? Filtr paliwa był wymieniany ale przepływomierz i pompa paliwa nie zostały sprawdzone.

Ku pamięci:
Problem rozwiązany
Rozebrałem auto, wykręciłem przepływomierz oraz przepustnicę, wszystko dokładnie umyłem. Oprócz tego, zajrzałem jeszcze raz pod pokrywę rozrządu i okazało się, że znaki na kółku OT różniły się o jakieś 2cm, może więcej (jako ciekawostka powiem, że sprawdzałem je wcześniej przy mechaniku i były ok.. ). Po ustawieniu kluczem znaków na siebie, złożeniu auta, problemy wymienione w poście powyżej zniknęły

Chciałbym bardzo serdecznie podziękować użytkownikowi rysiektr za wiedzę, pomoc i cierpliwość w odpowiadaniu na moje pytania

Jędrzej, nie pisz posta pod postem ,użyj opcji edytuj post.

w wiekszosci przypadków nic nie daje cała ta adaptacja przepustnicy ja u siebie nigdy tego nie robiłem a przepustnice czyscilem juz 2 razy , odkrecilem ,wyczyscilem ,wkrecilem i tyle . u mnie to chyba nawet nie ma czegos takiego jak adaptacja vagiem w 2e. jezdzi dobrze to nie cuduje.

180km/h ,nie boisz sie tym tyle jechać ? szczególnie ,że z autem cos nie halo.

vp-tdi pisze:w wiekszosci przypadków nic nie daje cała ta adaptacja przepustnicy ja u siebie nigdy tego nie robiłem a przepustnice czyscilem juz 2 razy , odkrecilem ,wyczyscilem ,wkrecilem i tyle . u mnie to chyba nawet nie ma czegos takiego jak adaptacja vagiem w 2e. jezdzi dobrze to nie cuduje.

bo masz 2E, gdzie samodiagnoza i inne rzeczy są okrojone, uwierz, że a ADY, AGG adaptacja jest potrzebna.