Strona 2 z 2

1.6 EZ dziwne odpalanie po dłuższym postoju

: pt lut 03, 2012 19:26
autor: carljohnson
u mnie to trzeba było nieco kręcić tym rozrusznikiem żeby odpalił na benzynie,
strasznie nierówno chodził, gasł. słaby, przy przyspieszaniu przerywał, tak że jak wdepnąłem gaz, była zamuła, potem, jakby przerwa w zapłonie szarpnięcie no i dalej szedł, wystarczył postój jakieś 10 min i już problemy z odpaleniem,

no wymiana przewodów podciśnieniowych i tej właśnie membrany przyniosła niesamowitą poprawę,
teraz odpala prawie że od strzała, czasem przytrzymam mu gaz, ale po chwili już trzyma obroty, wiadomo nie jest to nowa maszyna:D
pamiętaj aby ta "twoja" membrana miała identyczne otwory jak ta oryginalna,
a z tym podpompowaniem auta to też dobry pomysł, u mnie skutkuje, tylko że ja musze unieść maskę i zrobić to ręcznie, bo ta dźwignia od pompki przyspieszającej ma luz i nie zawsze zaskoczy:D

zrób tą membranę i sprawdź, zrób najlepiej dwie, albo 3 , i powiedz czy przyniosło to efekty, musi przynieść:P

1.6 EZ dziwne odpalanie po dłuższym postoju

: pt lut 03, 2012 19:34
autor: Misza1122
Hee ja już jakiś czas temu zrobiłem całe podciśnienie na nowo. Bo już przewody były zmęczone i potrafiły się odczepiać. Jutro będę kombinował. Bo dzisiaj już mi się nie chce jechać po paliwo do Golfa.

1.6 EZ dziwne odpalanie po dłuższym postoju

: sob lut 04, 2012 14:03
autor: carljohnson
podobne, nie chciał odpalać na benzynie, ciężko mu było nawet z pompowaniem gazem,
w ogóle obrotów nie trzymał, gasł, szarpał jak pies flakiem:P
gdy chciałem ostro przyspieszać to zawsze było silne szarpnięcie no i potem jakoś szedł, ale też kiepsko
wymiana wszystkich przewodów podciśńieniowych w gaźniku wyeliminowała właśnie to szarpanie,
no a wymiana tej membrany znacząco poprawiła obroty jałowe, już nie gaśnie, trzyma równo, można odpalać bez problemu, chociaż w tych mrozach to zawsze pompuję gazem przy odpalaniu, wiadomo nowy nie jest:)
ale nie muszę kręcić rozrusznikiem z jakieś pół minuty
ale z tym pomaganiem mu pompką przyspieszającą to też dobry pomysł,

więc wymień membranę, musi pomóc, a jeżeli nie to rozbierz gaźnik i sprawdź czy pływak nie jest połamany
ale najpierw membrana i pisz co i jak poszło

1.6 EZ dziwne odpalanie po dłuższym postoju

: sob lut 04, 2012 17:12
autor: Misza1122
A wiec tak:D założyłem membranę made in ja :helm: :helm: I co:D obrotów wolnych nie trzyma :kac: Ale zaczął jakoś kulturnie pracować :okej: Więc jest poprawa :hmm: Czyli zamawiam zaraz nowy ukl. wzbogacania mieszanki i jak mówicie będzie pasował ze Skody?? Co podałem link up Hmm chwile tylko pochodził i benzyn się skończyła. W pon wznowie prace:)

1.6 EZ dziwne odpalanie po dłuższym postoju

: sob lut 04, 2012 22:47
autor: Paweł Marek
Trapi go coś więcej. Możesz jeszcze spróbować ocenić działanie zaworka iglicowego, czyli kiedy gaźnik jest napełniony paliwem pchaj w wężyk dolotowy paliwem ze strzykawki żeby się zorientować czy zaworek jest szczelny. Jeśli to nie wyjaśni sprawy to gaźnik ma jakiś większy problem i bez rozbiórki się raczej nie obejdzie. Takiego lania paliwem nie uda się zlikwidować przez regulację gaźnika, no ale na razie nie napisałes wyraźnie czy po założeniu gumki spalanie nadal jest takie ogromne - jeśli będzie to większa bieda

1.6 EZ dziwne odpalanie po dłuższym postoju

: sob lut 04, 2012 23:11
autor: Misza1122
Hmm nie napisałem, bo na tą chwile nie jestem wstanie tego określić;/ Bo paliwo dostał z butelki. A nadmiar dalej był podłączony pod bak. Wiec ciężko mi jest to określić. hmm 0,6l wyszloptał hmm 40sec?:D :okej: :okej:

1.6 EZ dziwne odpalanie po dłuższym postoju

: ndz lut 05, 2012 02:00
autor: carljohnson
prawie, także nie trzymał obrotów, po długim kręceniu ledwo co łapał na benzynie, szarpał przy przyspieszaniu
po wymianie przewodów podciśnieniowych i właśnie tej membrany wszystko zeszło do normy, odpala normalnie, trzyma obroty nie szarpie:P
kurde 3 razy to pisałem i za każdym razem nie wskakiwało to na forum ;/

1.6 EZ dziwne odpalanie po dłuższym postoju

: śr lut 08, 2012 20:00
autor: Misza1122
A więc wymiana nic nie dała. Pochodził z 2/3min jak trzeba. Nagle zaczął pierdzieć, nierówno pracować i gasnąć. I powrócił apetyt na benzyny 1min pracy=1l benzyny. I żeby było zabawniej obr. przestał działać... Znaczy działa ale na wyższych obr. dopiero wskazówka się podnosi...
Perfidnie go zalewa. Widać to szczególnie po tym ze pod gaźnikiem jest benzyna... Cały kolektor jest zalany. Najwyraźniej się ten silnik prosi wylecieć.
Pali tylko po wciśnięciu do oporu gazu.

Filmik z pracy sinika w linku.
http://www.bikemovies.com/movie/015327/" onclick="window.open(this.href);return false;

1.6 EZ dziwne odpalanie po dłuższym postoju

: pt lut 10, 2012 23:24
autor: carljohnson
i jak_ odpaliłeś go w końcu?

1.6 EZ dziwne odpalanie po dłuższym postoju

: sob lut 11, 2012 00:53
autor: Misza1122
Nie. Tak jak wyżej napisałem. Nic więcej nie robiłem. Nie mam czasu już, żeby się z tym bawić. Niech stoi i czeka.

1.6 EZ dziwne odpalanie po dłuższym postoju

: pt lut 17, 2012 10:35
autor: Paweł Marek
Misza1122, druga przyczyna zalewania to źle działający zawór iglicowy, czyli utopiony pływak z powodu pękniecia (bardzo rzadko), albo zużyty zaworek iglicowy. Możesz orientacyjnie próbowac to zdiagnozowac podając pod ciśnieniem benynę ze strzykawki do wezyka benzynowego i patrzeć czy przy napełnionym gaźniku zaworek iglicowy zamyka się -czyli tej benzyny nie bedziesz w stanie wtłoczyć. Potem to trzeba będzie juz zdejmowac pokrywę gaźnika ale powineneś się wczesciej zaopatrzyć w nową uszczelke

1.6 EZ dziwne odpalanie po dłuższym postoju

: pt lut 17, 2012 20:21
autor: Misza1122
Ehh to bedzie coś grubszego. Bo i na gazie zaczeło sie to już nawet dziać. Powyżej 3k obr zapala sie kontrolka oleju, raz zgaśnie powyżej, raz dopiero jak zejdzie poniżej obr. czasami dopiero jak schodzi z obr to sie zapali. Silnik najwyraźniej nie lubi takiej dużej ilości nowych części i przyszedł na niego koniec. Jutro sprawdzę tego pływaka.

1.6 EZ dziwne odpalanie po dłuższym postoju

: sob lut 25, 2012 20:06
autor: Misza1122
A więc, po wielu godzinach meki przy gaźniku itp. Przypomniało mi się, że moj Golf czesto tak chodził :hmm: :hmm: A już tłumacze czemu:D jak wyzej napisałem, że posiadam instalacje LPG;) A jak się przełącza na LPG to trzba wypalić benzyne. A kiedy już przerywa załacza sie LPG;) i w tedy chwile chodzi jak nie na wszystkich cylach:D A więc do setna :bajer:
Całe zamieszanie było spowodowane tłoczkiem który się nie domykał na parowniku i popuszczał troche gazu w dolt:D Wyczysciłem go i już było lepiej ale doszedłem do wniosku, że to jednak gaz i lepiej wydac 60zl na nowy zawór;)
Obrazek

Problem jak ręką odjąć :bigok: :bigok: