Przepustnica powietrza

lon3201 · Post autor: **lon3201** » sob sty 28, 2012 13:30

tak chodziło o przepływomierz eh nie zdążyłem zrobic jak mowisz a już kolejny problem rano zapalił dobrze po dwóch kilometrach jazdy zgasł i przy próbie zapalenie odpalił i zaraz zgasł aż padł mi aku teraz gdy go cholowałem zapalił na pych pochodził chwile ledwo wjechałem na plac to znów to samo dodam ze dusił sie strzelał i miał problem wejsc na obroty wyższe teraz ładuje aku i zauwazyłem jeden kabel urwany od górnego przełącznika na przepustnicy zrobie to i zobaczymy czy sie polepszy a tak mysle ten kabel doprowadza chyba napięcie na oba przełączniki czy może sie myle bo one w pewnym stopniu są połączone (z dolnego jeden kabel z dwuch wychodzi do górnego

lon3201 · Post autor: **lon3201** » sob sty 28, 2012 16:55

jeszcze nie zdążyłem nic zrobic a auto padło rano odpaliłem przejechałem 2 km i zgasł próbowałem zapalic ale tylko zapali i od razu zgasł aż mi aku padł parę godz pużniej na hol zapalił pochodził chwile i znów to samo. Przypadkiem odpadła górna plastikowa pokrywa od przepływomierza co zauważyłem to jak klapka w przepływce jest zamknięta bądz troche otwarta nie chce zapalic a jak już jakims cudem zapali to maks do 3tys obrotów sie kreci jak ją przesune na prawie maks otwartą to auto pali i wkręca sie na obroty tak jak powinno mam wrażenie jak by dostawał za dużo paliwa i go zalewa a jak dostanie dużo powietrza to pali dobrze tylko spalanie też duze czy winny bedzie nadal przepływomierz

Post autor: **Paweł Marek** » ndz sty 29, 2012 00:30

Na to wygląda, odłącz go w cholerę, zablokuj klapkę na otwarte, auto powinno odpalać na benzynie (wtyczka koniecznie odłączona bo nie zapali) i przełączać się na LPG będziesz jeździł tylko na gazie do czasu naprawy lub zdobycia nowego przepływomierza. W okolicy masz sporo szrotów powinieneś znaleźć tam przepływkę taniej jak na allegro, może za 3 stówki dasz rady, do mnie też nie masz aż tak daleko ew pisz na priv. Albo sam naprawiaj trzeba rozwiercić nity denka i zdjąć je potem pomęczyć się o ośką klapki aż do skutku żeby nie ocierała. Z tym że skoro pokrywka odskoczyła bo ją wysadziło i jest pod nią rozwalony potencjometr to już raczej klapa

lon3201 · Post autor: **lon3201** » wt sty 31, 2012 18:33

a da rade jezdzic na odłączonym i zablokowanym przepływomierzu obroty wtedy powinny byc dosc wysokie?bedę probował naprawic przepływomierz (wyprostowac oskę klapki no ale da sie jakos sprawdzic czy sam potencjometr jest sprawny pomęcze sie jeszcze sam przy tym postaram sie znalezc jakis na szrucie