Forum.VWGolf.pl

Tylko żebyś pamiętał o wsadzeniu tego węża spowrotem jak będziesz jechał na przegląd. A jak będziesz miał wąż wypuszczony tak że opary będą leciały na zewnątrz to jak samochód będzie nieużywany np. noc to wilgoć będzie Ci tam wchodzić.

Hara_1 pisze:A jak będziesz miał wąż wypuszczony tak że opary będą leciały na zewnątrz to jak samochód będzie nieużywany np. noc to wilgoć będzie Ci tam wchodzić.

a gdzie bedzie wchodzić bo nie czaje bazy,spoko jakoś przeżyje tą wigoć ,wole to niż zasrywać filtr i wymieniać co 3 miechy

Do węża wejdzie wilgoć a co za tym idzie - do całego układu odmy, potem ta wilgoć Ci zamarznie i w końcu zatka któryś przewód i Ci olej wywali z silnika. I będzie to znacznie większy koszt niż filtr. A myślisz że co 3 miechy będzie trzeba wymianę robić? Jeszcze nie "tuningowałem" odmy więc nie wiem jeszcze jakie rozwiązanie wybrać.

Ł-u-k-a-s-z pisze:

Hara_1 pisze:A jak będziesz miał wąż wypuszczony tak że opary będą leciały na zewnątrz to jak samochód będzie nieużywany np. noc to wilgoć będzie Ci tam wchodzić.

a gdzie bedzie wchodzić bo nie czaje bazy,spoko jakoś przeżyje tą wigoć ,wole to niż zasrywać filtr i wymieniać co 3 miechy

jak zmieniasz filtr co 3miechy bo pluje olejem to znaczy ze silnik nie jest w najlepszej kondycji....

Do dolotu powinny dolatywać zaledwie opary oleju a nie sam olej... Dlatego nie sądzę że co 3 miesiące trzeba by wymieniać filtr, no chyba że coś jest nie tak z silnikiem.

Koledzy nie ogarniam przedstawilem sprawdzony pomysl przeróbki i głupie pytania sie rodza. Jak moze filtr byc zasrany od oparów z odmy? przeciez od tego jest separator i ta gruszka zeby to wszystko filtrować Wolisz co miesiać czyscic przepustnice usrana w osadzie czy wymienic filtr co 20 tys. km? i tak filtr zmieniac trzeba i tak po to jego rola jest w koncu a na przegladzie dzieki temu rozwiazaniu jest spokoj i nikt sie nie przyczepi. A wcale mocniej nie jest "usrany" po tej przeróbce

no może ty masz silnik elegancki ,ale 1/2 golfów z przebiegiem 300 tys juz nie ,a poco opary w dolocie ,lepiej czyste powietrze,a co do filtra to napewno filtr szybciej zasyfi się, wilgoc i tak sie zbiera,ja od separatora mam pod silnik węża wyprowadzonego,i nie ma problemów

damiano1987 pisze:Wolisz co miesiać czyscic przepustnice usrana w osadzie czy wymienic filtr co 20 tys. km?

ja nie mam problemu z tym i z tamtym

Kolego damiano. Czekam aż mi przyjdzie nowa obudowa do filtra i podpinam pod nią wąż od separatora. Niestety moja stara obudowa jest pęknięta i wymaga wymiany. Pytanie głupie się rodzą bo jak wiesz mk2 są już stare i ludzie się martwią czy to zadziała Ja w to wchodzę

Wcale nie jest filtr mocno uwalony a powietrza sam sobie zassie tyle ile mu potrzeba i zadne opary nie przeszkadzaja w tym procesie. Zreszta fabrycznie jest jeszcze blizej przepustnicy umieszczony wylot odmy wiec także lecą opary do silnika Nie mówie ze moj silnik to szwajcarski zegarek ale materialy eksploatacyjne zmieniam na czas i problemow nie mam z nim najmniejszych, a przebieg ma 290 tys. Hara_1 stare to dobre wino i mk2 jak mawiaja

Problem rozwiązany, można zamknąć temat.