stukanie w silniku
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
- Qto
- _
- Posty: 19379
- Rejestracja: pt wrz 01, 2006 19:14
- Lokalizacja: Guadalajara
- Auto: MK 4
- Silnik: ASZ
- Kontakt:
stukanie w silniku
jak już tak grubo kombinujesz to pamiętaj o pierścieniach - żeby nie zakładać takich jak były fabrycznie, bo jak wiadomo nie sprawdzają się one najlepiej.
Kolega grg474 może w tej sprawie podpowiedzieć coś więcej bo ogarniał temat u siebie.
Kolega grg474 może w tej sprawie podpowiedzieć coś więcej bo ogarniał temat u siebie.
- Qto
- _
- Posty: 19379
- Rejestracja: pt wrz 01, 2006 19:14
- Lokalizacja: Guadalajara
- Auto: MK 4
- Silnik: ASZ
- Kontakt:
stukanie w silniku
aaa...no to pamiętaj że fabryczne pierścionki są do
one są główną przyczyną pożerania oleju w tych silnikach
one są główną przyczyną pożerania oleju w tych silnikach
stukanie w silniku
to może te nad wymiarowe ?http://moto.allegro.pl/oryginalny-tlok- ... 85880.html
bo cenę obliczyłem na przykładzie tych http://moto.allegro.pl/nowy-tlok-tloki- ... 50581.html
bo cenę obliczyłem na przykładzie tych http://moto.allegro.pl/nowy-tlok-tloki- ... 50581.html
- Qto
- _
- Posty: 19379
- Rejestracja: pt wrz 01, 2006 19:14
- Lokalizacja: Guadalajara
- Auto: MK 4
- Silnik: ASZ
- Kontakt:
stukanie w silniku
dawno temu widziałem fotki z operacji wymiany na naszym forum...ale później jak próbowałem znaleźć to mi się nie udało, być może temat gdzieś zaginął. Tak jak pisałem wyżej - najlepiej zagadaj do Kolegi grg474
stukanie w silniku
oki napisze do niego i podam mu moje zamierzenia Dzięki Qto za podpowiedź a widze że u ciebie też jest taki silnik i jak u ciebie on się sprawuje ?
- Qto
- _
- Posty: 19379
- Rejestracja: pt wrz 01, 2006 19:14
- Lokalizacja: Guadalajara
- Auto: MK 4
- Silnik: ASZ
- Kontakt:
stukanie w silniku
170kkm nakulane, jeszcze nie otwierany. Zawory czasami grają, 0.5l oleju na 1000km (tak było na poprzednim oleju, nie wiem czy nie jakiś trefny - zobaczymy jak będzie po zmianie...na razie 700km nakulane na nowym oleju - Magnatec 10W/40) znika...ale póki nic nie kopci to na pewno nie mam zamiaru do niego zaglądać. Wszystko wymieniane na czas...trochę dużo pali, ale z tego co czytam na forum APE tak mają - AKQ chyba palą mniej. Jeżdżąc po małym mieście na zbiorniku wychodzi mi 9,5-10l/100km...zimą trochę więcej bo krótkie odcinki robię. Na trasie 6,5-7,5 zależy jak deptam i jak auto załadowane...jak sam jadę i powoli to nawet poniżej 6 na fisie potrafi pokazać - ale to rzadkość Na banie ostatnio przy Vmaxie pokazywał mi spalanie chwilowe 12-13, a kiedyś pamiętam na maks załadowanym aucie sporo powyżej 15l/100km. Średnio na banie 8-9 przy średnio obciążonym aucie i normalnym jechaniu...jak załadowane i wizja 2000km przede mną to 10 wypije Mocy brak a pije za dwóch...gdyby nie spalanie i brak mocy na trasie to byłoby całkiem ok...w sierpniu minęło 5lat jak go mam - więc chyba nie ma tragedii ale drugi raz chyba bym nie kupił No chyba że tylko na miasto to ok...
stukanie w silniku
u mnie delikatnie zakopci ale z parą przy 5 tys obrotów v-max u mnie 170km/h ale ubytek oleju widać bo jak go zalalem 5w/40 castrola to już 4l dolalem w ciagu 10000 km tak że gdzieś ten olej się przeciska xD a spalanie też ok 9 l na 100;] tak że tragedi by nie było z tym klekotem gdyby nie ten nałóg spalania oleju;/
- Qto
- _
- Posty: 19379
- Rejestracja: pt wrz 01, 2006 19:14
- Lokalizacja: Guadalajara
- Auto: MK 4
- Silnik: ASZ
- Kontakt:
stukanie w silniku
właśnie dlatego zainteresuj się tymi pierścionkami...mnie też drażni że muszę wozić pod maską litr oleju ale co zrobić...nie będę zmieniał pierścieni jak silnik normalnie gada i nie ma problemów oprócz tego oleju. A jak ostatnio jechałem Vmaxem to koleżanka jechała za mną i pytałem o kopcenie - nic nie było widać, na postoju jak przegazuje to też nie kopci także nie mam ciśnienia żeby to robić na gwałt.xXAdiXx pisze:gdyby nie ten nałóg spalania oleju
stukanie w silniku
ja muszę się tego podjąć bo jednak prawie 250 tys juz nakręcone a lepiej mi naprawić tan motor i miec pewność że jeszcze spokojnie na nim pojeżdże niż kupować inny silnik za mniejszą cenę i martwić się czy i tego robić nie będę musiał. chyba że idzie gdzieś kupić nowy silnik (słupek) ale nie znalazłem takiego xD
- Qto
- _
- Posty: 19379
- Rejestracja: pt wrz 01, 2006 19:14
- Lokalizacja: Guadalajara
- Auto: MK 4
- Silnik: ASZ
- Kontakt:
stukanie w silniku
no wiadomo, moim zdaniem jak zmiana to tylko na coś mocniejszego - jakieś 1.8T...na to samo zupełnie nie ma sensu, zaoszczędzi się kPLN i tylko czekać jak cza będzie remont robić - być może będzie konieczny szybciej niż w obecnym silnikuxXAdiXx pisze:lepiej mi naprawić tan motor i miec pewność że jeszcze spokojnie na nim pojeżdże niż kupować inny silnik za mniejszą cenę i martwić się czy i tego robić nie będę musiał
stukanie w silniku
chyba że spróbuje go narazie zalać 10w/40 i zobaczyć jak on będzie uciekał bo jednak może gęściejszy by tak szybko nie uciekał oczywiście do remontu a co do silników z drugiej ręki nigdy nie miałem zaufania bo nie wiedomo na oko co w śroku siedzi a swap to można zrobić tylko i wyłacznie z wiekszą ilością PLN a i tak jak mówisz nigdy nic nie wiadomo
Re: stukanie w silniku
Może juz cos poprawili w tej materii. Przecież ten silnik jest montowany praktycznie do dzisiaj w skodach.Qto pisze:aaa...no to pamiętaj że fabryczne pierścionki są do
A czy czasami nie pasuje słupek od 1,6 16V i w dodatku jest on z żeliwa a nie aluminiowy.xXAdiXx pisze:chyba że idzie gdzieś kupić nowy silnik (słupek) ale nie znalazłem takiego xD
stukanie w silniku
Marcin nie wiem słyszałem różne opienie na temat tego silnika zależy jakie oznaczenie bo "sr" to to samo g... co mój tyle że poj wieksza xD fajne są te nowe 1.4 tsi ale nie mam bladego pojęcia ile by mnie zjadła ta inwestycja xD chyba że ktoś mnie oświeci a ja sobie to przekalkuluje na szybko bo wiadomo że nie wydam więcej niż jest warty bo to by się z celem mijało. a wogóle to dzis sprawdzalem świece co je rok temu zakładałem i bez mojego zdziwienia zauważyłem że świece są delikatnie czarne wiec tak na szybko pomyślałem pierścienie wyjołem dla pewności rórę odmy i patrzałem czy dymek leci i co leci delikatnie ale jest więc moje założenia mają sens silnik do remontu ale stawiam że te dźwieki9 stukania to nie są popychacze tylko i wyłącznie tłoki bo z fizyki wiadomo że aluminium ma tendencje do rozciągania podczas wysokich temperatur wiec dlatego sądzę że jest wiekszy prześwit miedzy cylindrem a tłokiem i teraz krótkie wyjaśnienie dla tzw szczęśliwców co mają na liczniku 140tys km a mają ten sam obiaw co ja kręcony licznik u mnie 250 tys km panowie gadałem dziś jeszcze z jednym znajomym z niemiec i upewnił mnie w jednym że na 100% to będą tłoki zawory czy popychacze tylko i wyłącznie tłoki to one powodóją efekt klekotu. ale jedno mnie zastanawia że te 170 km/h jedzie bez zarzutu to jak go naprawie to będzie latał żart żartami ale sprawa poważna bo tą wadę vw powinien z własnej kieszeni naprawić.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości