Witam, prześledziłem już wiele tematów na forum, odwiedziłem wielu mechaników i "mechaników", niestety ciągle nie mogę znaleźć rozwiązania mojego problemu, powoli zaczynam tracić nadzieję, że uda mi się naprawić ten samochód bez wymiany silnika. Posiadam Jette z 1990 roku z silnikiem 1.3 nz wraz z roczną, sekwencyjną instalacją gazową, gaz był już wiele razy regulowany, ale zostałem poinformowany, że jeżeli samochód nie będzie dobrze chodził na benzynie to ciężko będzie sprawić, żeby poprawnie chodził na gazie. Mój problem wygląda następująco: samochód zachowuje się różnorako, raz na biegu jałowym "telepie" nim, traci obroty i w końcu gaśnie, czasami kiedy wrzucę na luz dojeżdzając do skrzyżowania gaśnie od razu, lecz nie ma większego problemu z jego odpaleniem. Kiedy odpalę go i zostawię na podwórku, żeby się rozgrzał i przełączył na gaz czasami potrafi chodzić normalnie, a czasami obroty nagle spadają do zera i gaśnie. Drugim problem jest, że podczas jazdy, np. przy przyspieszaniu auto przestaje reagować na pedał gazu, obroty spadają i gaśnie jakgdybym hamował silnikiem, gdy natychmiast przekręcę stacyjkę na zero i znowu na zapłon, samochód "ożywa". Z racji, iż potrzebuję samochodu używałem go, aż do czasu kiedy wczoraj rano w ogóle nie odpalił, rozrusznik kręci, ale brak jakiejkolwiek reakcji. Dotychczas wymienione zostało: kable, świece, kopułka, paluch, termostat, pompa paliwa, aparat zapłonowy(używany), moduł zapłonu, kostka stacyjki, nie jestem pewien czy wszystko wymieniłem, jeżeli coś mi się przypomni to dodam. Wydałem już kilka dobrych stówek na naprawy, które nie przyniosły żadnego efektu, dlatego zwracam się do Was z prośbą o pomoc, siedzicie w tym na codzień, więc może ktoś z Was miał podobny problem.
Z góry dziękuję za jakąkolwiek pomoc.
1.3 nz gasł, szarpał, nie odpala.
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
1.3 nz gasł, szarpał, nie odpala.
Słuchaj w tym samochodzie jest przepływomierz klapkowy spróbuj go wymienić sprawdzić znaczy pożycz od kogoś i zobacz co się będzie działo , następna sprawa zobacz podciśnienia na przepustnicy moze jakieś jest przetarte , w samochodach z ww przepływomierzem musi byc idealnie szczelny dolot bo jak nie to będzie łapał lewe i klapka w przepływce nie będzie sie otwierała na tyle ile trzeba przez co ty dodajesz gazu a samochud nie jedzie bo nie ma paliwa , oraz oczywiście odme odma jest częścią tego dolotu , jak narazie tyle mogę napisać od siebie zobacz czy coś da i daj znać
Mój Mk2 1.8 T http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=87&t=514787" onclick="window.open(this.href);return false;
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
1.3 nz gasł, szarpał, nie odpala.
cywil90, opisz konkretniej czy te usterki tak samo wyglądają na LPG i na benzynie, na razie napisałeś tylko że po odpaleniu na benzynie czasem gaśnie, może gaśnie w chwili przełączania na LPG?
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 33 gości