Od niedawna zauważyłem, że auto tuż po odpaleniu pracuje na 1200 obrotach... po 2-3 minutach obroty spadają do 800-900. W tym czasie z tłumika wydobywa się dziwny dźwięk - trudny do opisania, ale spróbuję...
Mniej więcej przypomina bulgotanie wody na dnie szklanki za pomocą słomki. Na pierwszy "rzut ucha"

Co to może być?
Z góry dziękuję za pomoc.