sonda lambda

Tutaj piszemy o problemach dotyczących silników benzynowych

Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP

kali1209
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 345
Rejestracja: pn kwie 02, 2012 16:39

sonda lambda

Post autor: kali1209 » śr paź 24, 2012 23:26

Witam dzisiaj okazało się u mechanika że jest do wymiany sonda lambda, chcę ja sprawdzić czy faktycznie jest do wymiany, nie wiem tylko jak ja mogę sprawdzić jakie są objawy czytałem że spalanie wzrasta, słaba moc silnika.. chcę się po prostu upewnić żeby nie kupować na darmo, ile fachowcy biorą za sprawdzenie



Awatar użytkownika
Maniek20080
Diesel Power
Diesel Power
Posty: 123
Rejestracja: czw lip 26, 2012 09:55
Lokalizacja: ZS/ZKA

sonda lambda

Post autor: Maniek20080 » czw paź 25, 2012 09:47

Miernik w rękę, ustawiony na V, przewód "-" podłączasz do masy auta, plusowy z miernika do przewodu sygnałowego sondy, odpalasz silnik, rozgrzewasz go i odczytujesz z miernika, napięcie powinno oscylować do 1V, jeśli tak będzie sonda ok



ozzy1979

To, że sonda generuje napięcie to jeszcze nic

Post autor: ozzy1979 » czw paź 25, 2012 20:38

Co z tego, że generowane napięcie sondy mieści się w normie, jak z powodu jej zużycia czas zmiany napięcia w zależności od zawartości tlenu w spalinach jest zbyt długi? Wtedy mimo pozornej sprawności sondy jest ona do niczego. Badanie samym woltomierzem jest niemiarodajne - sondę bada się na odpowiednim testerze diagnostycznym, który oprócz zakresu napięć rejestruje czas odpowiedzi sondy na zmiane składu spalin. Przerabiałem to w swoim Mk2 - sam mierzyłem, było ok, silnik głupiał, mierzyły dwa warsztaty, sonda wedle nich dobra - silnik dalej głupiał... Pomógł prawdziwy zakład diagnostyki. Okazało się, że mimo dobrego zakresu napięciowego, czas reakcji sondy był bardzo długi - w efekcie silnik rozhuśtywał się na biegu jałowym w górę i w dół, aż gasł. Dlatego jak widzę, że warsztat bada sondę samym woltomierzem, to wiem, że nie ma o niczym pojęcia. Nie warto też kupować sondy za grosze - tutaj obowiązuje zasada - oryginał z pewnego źródła.
Tak wygląda prawdziwe badanie sondy lambda (nowa sonda Bosch):
Obrazek



kali1209
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 345
Rejestracja: pn kwie 02, 2012 16:39

sonda lambda

Post autor: kali1209 » czw paź 25, 2012 23:17

i co wymian sondy pomogła



ozzy1979

sonda lambda

Post autor: ozzy1979 » pt paź 26, 2012 15:07

kali1209 pisze:i co wymian sondy pomogła
OCZYWIŚCIE.



mariusz_k90
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 150
Rejestracja: pt paź 26, 2012 09:23
Lokalizacja: Gdynia

sonda lambda

Post autor: mariusz_k90 » ndz paź 28, 2012 13:36

a co myślicie o emulatorach sondy ?



ozzy1979

Re: sonda lambda

Post autor: ozzy1979 » ndz paź 28, 2012 22:05

to samo co o wyrobach czekoladopodobnych w opakowaniu zastępczym zamiast prawdziwej czekolady. Jaki jest sens emulować coś, co jest ważnym elementem silnika?



Awatar użytkownika
Paweł Marek
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 26259
Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
Lokalizacja: Biertowice, Małopolska

sonda lambda

Post autor: Paweł Marek » pn paź 29, 2012 00:14

mariusz_k90 pisze:a co myślicie o emulatorach sondy ?
dobrze myślimy ale w konkretnym celu czyli szczególnie
1. W instalacji LPG II generacji żeby sterownik silnika dostawał sygnał zastępczy z emulatora zamiast z sondy w czasie pracy na LPG kiedy to sterownik LPG odbiera sygnał sondy
2. Do emulacji II sondy kontrolnej w nowszych autkach od niektórych MK4 wzwyż , żeby nie było checku od instalacji LPG albo od wybebeszenia starego katalizatora.

A koledze o co biega konkretnie? Emulator sondy ma w sobie każdy sterownik LPG II generacji - nic szczególnego przecież. Chcesz założyć emulator zamiast sondy???


Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Benzyna”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 28 gości