
Od jakiegoś czasu mój golf zachowuje się dziwnie

Golfik 1,4 16v - benzyna bez gazu. W sumie autko śmigało bez problemów. W końcu jednak zaczęły się pojawiać szarpnięcia - w sumie wyłącznie na zimnym silniku, po odpaleniu auta najczęściej z rana po nocy lub kilku dniach postoju. Auto po dodaniu gazu zbierało się i jakby na ułamek sekundy pojawiały się szarpnięcia, spadki mocy i tak przez kilka km. Szarpnięcia ustawały po rozgrzaniu silnika - nawet gdy ostygł, po kilku godz postoju szarpnięć nie było - pojawiały się znowu na następny dzień. Auto sprawdzano na kompie - jedyny błąd który się pokazał (wykasowano go) to przekaźnik pompy - przekaźnik sprawdzono, przeczyszczono - wg mechanika nie powinien być uszkodzony. Sprawdził kable wn twierdzi, że nie ma przebić, iskra jest na świecach ;/
W końcu do szarpnięć doszła też nierówna praca silnika po odpaleniu - wydaję się, że pracuje na 3/2 cylindrach, trzęsie silnikiem, jak się rozgrzeje jest lepiej i pracuje równo. Wydaje mi się, że auto straciło moc - tzn raz ją ma, raz brak i muli. Zdarzało się wcisnąć gaz a obroty spadały wręcz jakby go zalewało. Ostatnio szarpanie i spadek mocy pojawił się na ciepłym silniku w trasie

Auto przed problemami miało wymieniany rozrząd - być może zbieg okoliczności - a może jest coś na rzeczy?
Czy to może być przekaźnik/pompa paliwa? filtr paliwa? Głowica, pierścienie?
Proszę o wskazówki bo przyczyn może byc dużo i ciężko mi tu coś wymyślic
