Rura dolotowa

Tutaj piszemy o problemach dotyczących silników benzynowych

Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
Qto
_
_
Posty: 19379
Rejestracja: pt wrz 01, 2006 19:14
Lokalizacja: Guadalajara
Auto: MK 4
Silnik: ASZ
Kontakt:

Rura dolotowa

Post autor: Qto » sob mar 17, 2012 00:57

Grzess pisze:Proszę jeszcze, żeby ktoś mi 'łopatologicznie' wytłumaczył, jak dostać się do tego "termostatu" i klapki odcinającej dopływ ciepłego powietrza.
tylko czy tam jest co tłumaczyć...jak dobrze pamiętam kilka (nie więcej jak 4) śrubki na krzyżak...odkręcasz, zdejmujesz górną część i masz wszystko na widoku



Grzess
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 15
Rejestracja: sob mar 03, 2012 20:55

Rura dolotowa

Post autor: Grzess » sob mar 17, 2012 17:13

Ok, dostałem się tam. Okazało się, że ten trzpień na którym jest sprężyna spadł z popychacza i klapka się nie zamykała, była na wpół otwarta.
Zdemontowałem klapkę całkowicie, zobaczę jak będzie zachowywał się samochód.

Teraz wznawiam dyskusję o dolocie. Zauważyłem, że cała instalacja w tej komorze zajmuje dużo miejsca, zmniejszając przepływ powietrza.
Co by się stało, gdybym odłączył tę rurę zaraz przed puszką filtra powietrza i zamontował tam rurę prowadzącą w okolice wlotów zderzaka i zakończył całość filtrem stożkowym?
Lub też po prostu zamontował rurę na tę samą długość, co bieżąca instalacja i również zakończył stożkiem.
Ciepłe powietrze w razie potrzeby zawsze można zrobić poprzez dolot, rura od kolektora skierowana w stronę filtra.
Teoretycznie więcej zimnego powietrza = bogatsza mieszanka + dźwięk i nienaruszona puszka filtra.

Co o tym sądzicie?



Awatar użytkownika
marcin7x5
_
_
Posty: 8847
Rejestracja: śr lut 23, 2011 13:14

Rura dolotowa

Post autor: marcin7x5 » pn mar 19, 2012 16:05

Musisz zluzować te zaczepy plastykowe z boku tej komory mieszania po obu stronach. Najlepiej cieniutkim płaskim srubokrętem.



Grzess
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 15
Rejestracja: sob mar 03, 2012 20:55

Rura dolotowa

Post autor: Grzess » pn mar 19, 2012 21:12

Tak, jak już napisałem wcześniej poradziłem sobie z otwarciem jej. Zablokowałem tą krótszą rurkę i zostawiłem tylko tę, którą wetknąłem w zderzak. Delikatna poprawa, przy wyższych obrotach słychać zasysane powietrze, efekt nie tak mocny, ale zbliżony do turbo :)

Teraz chciałbym się dowiedzieć więcej o filtru stożkowym. Mój pomysł wyjaśniłem już wyżej, w poprzednim poście. Napiszcie, co o tym sądzicie.



ODPOWIEDZ

Wróć do „Benzyna”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 31 gości