Golf umarł:(
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
Golf umarł:(
Witam na wstępie chciałbym zaznaczyć ze to mój pierwszy post. Przeszukałem forum i nic nie znalazłem na temat mojego problemu.
Ostatnio golf zaczął szarpać oczywiście obroty falowały. Auto zaczęło tracić całą moc podczas jazdy i za około 2-3 sekund jak by na nowo odpalało. Po wrzuceniu na bieg jałowy potrafiło zgasnąć. W jednej chwili jeździło ok nawet przez cały dzień. Wyczyściłem wszystkie złączki jedna była zalana ta, która prowadzi do gaźnika. Co więcej gdy silnik jeszcze chodził bez objawowo poruszałem delikatnie tym elementem gdzie znajduje się przepustnica i wtrysk i silnik zaczął gasnąć. Teraz całkiem nie odpala nawet nie wykrztusi ze siebie odrobiny nadziei na odpalenie. Z góry dziękuje za pomoc i mam nadzieje ze problem uda się rozwiązać.
Ostatnio golf zaczął szarpać oczywiście obroty falowały. Auto zaczęło tracić całą moc podczas jazdy i za około 2-3 sekund jak by na nowo odpalało. Po wrzuceniu na bieg jałowy potrafiło zgasnąć. W jednej chwili jeździło ok nawet przez cały dzień. Wyczyściłem wszystkie złączki jedna była zalana ta, która prowadzi do gaźnika. Co więcej gdy silnik jeszcze chodził bez objawowo poruszałem delikatnie tym elementem gdzie znajduje się przepustnica i wtrysk i silnik zaczął gasnąć. Teraz całkiem nie odpala nawet nie wykrztusi ze siebie odrobiny nadziei na odpalenie. Z góry dziękuje za pomoc i mam nadzieje ze problem uda się rozwiązać.
Golf umarł:(
Iskra jest?
Paliwo dochodzi?
Paliwo dochodzi?
Pewnie Podstawa monowtrysku do wymiany.wertex8 pisze:gdy silnik jeszcze chodził bez objawowo poruszałem delikatnie tym elementem gdzie znajduje się przepustnica i wtrysk i silnik zaczął gasnąć
Golf umarł:(
nadmiar powietrza... możliwe - koniecznie do sprawdzenia. musi być paliwo powietrze i iskra, potem będziemy się martwić.jhosef pisze:Pewnie Podstawa monowtrysku do wymiany.
Golf umarł:(
Ja nie mówię, że przez to nie odpala. Raczej zagadać powinien. Ale jak gaśnie przy ruszaniu to dostaje lewego powietrza spod mono.
Re: Golf umarł:(
Też tak właśnie myślałem że ta guma co trzyma całą konstrukcje porostu uległa trwałemu rozkładowi. Jutro postaram sie o jakiś zamiennik najlepiej cały razem z przepustnicą i napisze jak się sprawy mają dzięki wszystkim za dobre rady na pewno nie tylko ja mam taki problem i być może się to komuś przyda:)
Golf umarł:(
Nie wykluczam konieczności wymiany podstawy wtrysku, jeśli jest stara to zawsze pomoże. Nie sprawdzałeś czy jest iskra w momencie gdy nie możesz odpalać. Jeśli jej nie ma albo jest słaba to do sprawdzenia cewka albo czujnik Halla w aparacie zapłonowym.
Golf umarł:(
Autko udało się odratować. Wymieniłem podstawkę mono wtrysku (28 zł nowa) przepustnice wraz z mono wtryskiem oraz regulatorem obrotów ( prawdopodobnie wtryskiwacz był padnięty tutaj niestety używka ale w dobrym stanie) co najciekawsze auto zaczęło odpalać ale nadal trochę szarpało. Teraz może najciekawszy moment. Po wymianie tego wszystkiego zaczęła odzywać się kontrolka oleju. Dolałem i jak nowo narodzone auto:) falowanie obrotów ustało po dolewce. Najciekawsze jest też to ze poziom oleju utrzymywał się w przedziale normy. Auto nie kopciło. Zostało również wymienione zawieszenie kompletne nowe ( amorki gazowe co bardzo wszystkim polecam bo tutaj mają dosyć sporo do powiedzenia jeżeli chodzi o przyczepność autka). Przepraszam ze tak późno jednak prace nad autkiem trwały troszkę. Podsumowując koszt naprawy ( bez zawieszenia ) 108 zł + robocizna + buteleczka oleju:)
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 17 gości