Podmiana wtrysku

Tutaj piszemy o problemach dotyczących silników benzynowych

Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
SuperEgo
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 68
Rejestracja: śr paź 03, 2007 16:57
Lokalizacja: Szamotuły
Kontakt:

Podmiana wtrysku

Post autor: SuperEgo » śr sty 26, 2011 16:42

Witam serdecznie!

Chciałbym się dowiedzieć czy wtrysk kompletny z silnika 1,8 (niestety oznaczenia nie znam) będzie pasował do silnika 1,4 ABD. Pytam bo mnie padł silnik krokowy, a koleś który ma cały wtrysk od 1,8 (z silnikiem krokowym wyglądającym jak mój) nie chce go na części pierwsze rozkładać i może mi sprzedać całość, nie wiem tylko czy będzie on pasował do mojego auta.

Dzięki z góry za odpowiedzi!
Pozdrawiam!


Moja Glfer:-)
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?p=2223965&sid=b19095292e9f6900894577361bad8113#2223965

Awatar użytkownika
nkt29
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 135
Rejestracja: sob cze 28, 2008 02:24
Lokalizacja: skoczow

Podmiana wtrysku

Post autor: nkt29 » czw sty 27, 2011 20:36

W tym z 1.8 przepustnica chyba jest węższa, ale ręki nie dam se uciąć.
Co do krokowca musisz wiedzieć ile masz pinów w krokowcu(4 lub 6), a ile w tym co chcesz kupić.
Druga sprawa. Popatrz jaki jest nr. na twoim a jaki na tym kupowanym. Najlepiej jakby się zgadzały.
Nie jestem pewien ale jeśli numery się różnią (trzy ostatnie cyfry), a ilość pinów jest taka sama powinien spasować.


Obrazek

Awatar użytkownika
prezesik25
VWGolf.pl Killer
VWGolf.pl Killer
Posty: 2901
Rejestracja: pn gru 11, 2006 21:37
Lokalizacja: ELE Łęczyca
Kontakt:

Podmiana wtrysku

Post autor: prezesik25 » pt sty 28, 2011 02:33

Krokowy będzie pasował na 100%. Cały wtrysk już nie. Przełóż samego krokowca, jeżeli pewny jesteś, że to on padł.
Ja mam w 1.4 ABD krokowy od wtrysku z 1.8 (też 4-pinowy) i działa jak należy.
Jest to część uniwersalna występująca w wielu markach samochodów.


Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
SuperEgo
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 68
Rejestracja: śr paź 03, 2007 16:57
Lokalizacja: Szamotuły
Kontakt:

Podmiana wtrysku

Post autor: SuperEgo » pt sty 28, 2011 08:51

dzięki serdeczne za odpowiedzi. Co do tego czy jestem pewien że to krokowiec, no raczej jestem bo moje auto raz ma obroty za niskie raz za wysokie, a czasem falują, dziś rano natomiast bez gazu wcale nie chciał odpalić, dopiero po jakimś czasie mogłem puścić gaz, a i tak nie chodził normalnie.
Z resztą ugadałem się z gościem tak, że da mi ten wtrysk na próbę i jeśli to nie będzie, to wtedy będę mógł mu go oddać.

Pozdrawiam!


Moja Glfer:-)
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?p=2223965&sid=b19095292e9f6900894577361bad8113#2223965

Awatar użytkownika
T.O.B.I.
Forum Master
Forum Master
Posty: 1935
Rejestracja: sob cze 24, 2006 11:15
Lokalizacja: Police
Kontakt:

Podmiana wtrysku

Post autor: T.O.B.I. » pt sty 28, 2011 08:52

przepustnicy nie podepniesz od 1,8 do 1,4, wtryskiwacz jest zasilany z innych pinów, TPS jest zasilany inaczej i ma inna charakterystykę no i podejście przewodów paliwowych jest też inne :)


Pozdrawiam T.O.B.I.

[url=http://www.fotosik.pl][img]http://images34.fotosik.pl/84/0c1e57131f62f7d5.jpg[/img][/url]

Awatar użytkownika
SuperEgo
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 68
Rejestracja: śr paź 03, 2007 16:57
Lokalizacja: Szamotuły
Kontakt:

Re: Podmiana wtrysku

Post autor: SuperEgo » ndz sty 30, 2011 17:43

Witam serdecznie!

Postanowiłem spróbować wymienić cały wtrysk i zobaczyć co będzie. Przed wymianą zrobiłem ostatnie vagowanie i poza błędem silnika krokowego vag wywalił błąd sondy lambda. Na początku mnie to nie zastanowiło. Zamieniłem wtryski i odpaliłem furę, silnik chodził, ale miał jakieś wysokie obroty, zvagowałem go i okazało się, że czujnik temp zasysanego powietrza był uwalony w tym wtrysku. Wymieniłem więc spowrotem na mój wtrysk, zostawiłem
tylko podstawę wtrysku wraz z potencjometrem przepustnicy i krokowcem. Odpaliłem furę i już obroty się unormowały mniej więcej, ale nie było rewelacji, silnik zachowywał się jakby czasem gubił zapłon delikatnie falował w zakresie od 700 do 1000 obrotów. Trochę mnie to zbiło z tropu więc podłączyłem raz
jeszcze vaga i znowu błąd lambdy:
00525 - Oxygen Sensor (G39)
29-10 - Short to Ground - Intermittent
Postanowiłem zobaczyć gdzie niby jest to zwarcie więc odłączyłem wtyczkę i sprawdziłem czy jest jakieś zwarcie na wyprowadzeniach sondy. Zwarć na wyjściach z sondy brak więc to samo postanowiłem zrobić na wtyczce do sondy i tutaj już zwarcie było. Zwarte byłby piny 1, 2 i 3 (zdjęcie poniżej):

http://zapodaj.net/a1beef71583c.jpg.html" onclick="window.open(this.href);return false;
http://zapodaj.net/75666e0595c1.jpg.html" onclick="window.open(this.href);return false;

po rozłączeniu ECU silnika zwarte były tylko przewody 1 i 2.

Zacząłem szukać gdzie idą poszczególne kable i doszedłem do tego ze 3 i 4 idą do sterownika, a 1 i 2 to chyba zasilanie i to na nich jest zwarcie.

Moja prośba jest taka, jeśli ktoś wie które piny w mojej lambdzie to zasilanie to niech potwierdzi lub zaneguje moje przypuszczanie co do pinów 1 i 2.
I teraz tak się zastanawiam czy jeśli faktycznie te 1 i 2 to zasilanie to ja pociągnę sobie takie robocze zasilanie wprost z akumulatora i zobaczę jak wtedy będzie chodziła moja maszyna.

Druga sprawa to proszę napiszcie jak przy pomocy miernika mogę sprawdzić działanie samej sondy bo może i ona jest nie do końca sprawna.

Z góry dzięki i pozdrawiam!!!


Moja Glfer:-)
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?p=2223965&sid=b19095292e9f6900894577361bad8113#2223965

Awatar użytkownika
Paweł Marek
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 26259
Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
Lokalizacja: Biertowice, Małopolska

Podmiana wtrysku

Post autor: Paweł Marek » ndz sty 30, 2011 22:53

nie zasilanie sondy tylko jej podgrzewanie piny 1 plus o 2 masa. Możesz sprawdzić jak piszesz ale na w pełni rozgrzanym silniku nawet bez działającej grzałki sonda powinna działać. Pin 4 jest sygnałowy i na nim powinno skakać napięcie ale tylko przy podłączonej wtyczce i włączonym silniku - więc do pomiaru musisz w kabel w piąć się od boku i coś tam zauważysz na voltomierzu, albo nic nie zobaczysz bo za szybko się zmienia jeśli dobrze działa - dlatego oscyloskop lu tester sondy potrzeba jak chcesz być pewien. Jesli nie będzie właściwych zmian napięcie to nie stanowi dowodu na uszkodzenie sondy, bo niedobrany do twojego silnika wtrysk może spowodować że sonda nie będzie w stanie skorygować składu mieszanki do właściwego


Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.

Awatar użytkownika
SuperEgo
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 68
Rejestracja: śr paź 03, 2007 16:57
Lokalizacja: Szamotuły
Kontakt:

Podmiana wtrysku

Post autor: SuperEgo » pn sty 31, 2011 00:05

jutro poprzekładam wszystko tak jak fabryka stworzyła i wtedy zobaczę co i jak z ta sondą. Tak na marginesie do czego służy pin 3?
Dzięki za odpowiedz


Moja Glfer:-)
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?p=2223965&sid=b19095292e9f6900894577361bad8113#2223965

Awatar użytkownika
Paweł Marek
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 26259
Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
Lokalizacja: Biertowice, Małopolska

Podmiana wtrysku

Post autor: Paweł Marek » pn sty 31, 2011 21:11

druga masa to jest - z tym że pochodzi od ECU


Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.

Awatar użytkownika
SuperEgo
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 68
Rejestracja: śr paź 03, 2007 16:57
Lokalizacja: Szamotuły
Kontakt:

Podmiana wtrysku

Post autor: SuperEgo » śr lut 02, 2011 14:18

Poprzekładałem wszystko jak fabryka stworzyła i auto nadal nie chodzi jak trzeba - VAG pokazuje błąd sondy lambda (zwarcie do masy). Wyszukałem dokąd idą przewody na który mam zwarcie czyli piny 1 i 2. Idą one do skrzynki bezpiecznikowej w kabinie auta. sprawdziłem i na całej swej długości nie mają żadnego przetarcia więc powyjmowałem wtyczki do których wchodzą do skrzynki bezpieczników i po wyjęciu zwarcia nie było.

Teraz mam pytanie czy to zwarcie to normalna sprawa i tak ma być (i cała moja robota z szukaniem tych kabli na marne) czy może tego zwarcia być nie powinno i coś nie gra w mojej skrzynce bezpiecznikowej?

Zaznaczam, że sprawdzałem obecność zwarcia miernikiem na wyłączonym silniku i nie przekręconym kluczyku.

Dodam jeszcze, że auto chodzi tak samo niezależnie od tego czy wtyczka od lambdy jest do niej podpięta czy nie.

Z góry dzięki za pomoc!!!


Moja Glfer:-)
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?p=2223965&sid=b19095292e9f6900894577361bad8113#2223965

Awatar użytkownika
T.O.B.I.
Forum Master
Forum Master
Posty: 1935
Rejestracja: sob cze 24, 2006 11:15
Lokalizacja: Police
Kontakt:

Podmiana wtrysku

Post autor: T.O.B.I. » czw lut 03, 2011 08:37

ale z tego co pisałeś po odpięciu sondy nie ma zwarcia co oznacza pewnie że sonda robi to zwarcie i jest uszkodzona


Pozdrawiam T.O.B.I.

[url=http://www.fotosik.pl][img]http://images34.fotosik.pl/84/0c1e57131f62f7d5.jpg[/img][/url]

Awatar użytkownika
SuperEgo
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 68
Rejestracja: śr paź 03, 2007 16:57
Lokalizacja: Szamotuły
Kontakt:

Podmiana wtrysku

Post autor: SuperEgo » czw lut 03, 2011 09:07

To się źle zrozumieliśmy. Zwarcie jest na stykach 1, 2 i 3 przy wpiętym przewodzie do ECU, a wypiętej sondzie lambda (zwarcie mierze na wtyczce dochodzącej do sondy od ECU), gdy wypnę przewód od ECU to mam tylko zwarcie na pinach 1 i 2 bo pin 3 to masa z ECU, a skoro jest odpięty to nie ma jak zwierać do masy auta.

Pisząc, że wypinam przewód od ECU mam na myśli wiązkę kabli przychodzącą do sterownika auta, a nie sondy.


Moja Glfer:-)
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?p=2223965&sid=b19095292e9f6900894577361bad8113#2223965

Awatar użytkownika
Paweł Marek
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 26259
Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
Lokalizacja: Biertowice, Małopolska

Podmiana wtrysku

Post autor: Paweł Marek » czw lut 03, 2011 20:47

SuperEgo, Chodzi o to że grzałka sondy ma mały opór, kilka omów pewnie. Więc przykładając miernik do tych dwóch styków 1 i 2 w kablu sondy, jeśli ten miernik ustawiony jest na pikanie sygnalizujące zwarcie to będzie pikał. A ty musisz zmierzyć opór między tymi stykami. Jeśli opór będzie zero lub bliski zero - to dopiero jest to zwarcie , jeśli jest tych parę omów - grzałka jest sprawna


Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.

Awatar użytkownika
SuperEgo
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 68
Rejestracja: śr paź 03, 2007 16:57
Lokalizacja: Szamotuły
Kontakt:

Podmiana wtrysku

Post autor: SuperEgo » czw lut 03, 2011 23:54

No pewnie masz racje, ale ja mierze na wtyczce wchodzącej do sondy lambda, a nie samą sondę. Zrozum mam kabel idący od skrzynki bezpiecznikowej do sondy, kabel ten od strony sondy zakończony jest wtyczką, którą wkłada się w złącze sondy i to na tej wtyczce nie podłączonej do sondy jest zwarcie.

Jeszcze raz powtórzę sonda sobie siedzi w wydechu i na niej nie ma zwarcia (tez sprawdzałem i jest OK) to na kablu do niej dochodzącym jest coś nie tak, a dokładniej chyba w skrzynce bezpiecznikowej bo jak owe kable wypnę ze skrzynki to zwarka znika.

Pozdrawiam!


Moja Glfer:-)
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?p=2223965&sid=b19095292e9f6900894577361bad8113#2223965

ODPOWIEDZ

Wróć do „Benzyna”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 51 gości