![Confused :?](./images/smilies/icon_confused.gif)
Dzieje się tak, od momentu kiedy montując pompę wspomagania chcieliśmy odpalić auto (po przekręceniu szybko go wyłączyliśmy) pasek wspomagania nie był założony
Objawy są takie... Zmieniając bieg normalnie (np: ta 3 przy ok. 40-50km/h) auto jakby się dusi, trzeba go męczyć na tym biegu i dopiero od 70-80 km/h idzie tak jak powinien
Pierwsze co mi przyszło do głowy, to sprawdzenie rozrządu czy nie przeskoczył, ale jest OK (cechy)
Wymieniłem też świece tak dla pewności
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Macie jakieś pomysły, co to może być ?