Forum.VWGolf.pl

Mam dziwny problem z którym nawet mechanicy nie mogą sobie poradzić. A byłem już u trzech.

Mam jette 20017 roku. 1,9 tdi 105 koni

Otóż po wymianie dmumasy kompletnej firmy luk było dobrze wszystko przez dwa miesiące.
Po dwóch miesiącach pojawiały się problemy ze skrzynią, bądź lewarkiem zmiany biegów.
Auto trzymam w garażu gdzie jest temperatura w granicach 10 stopni. - grudzień, styczeń tego roku.

Czyli:
zgrzytanie po włączenia jedynki, dwójki i trójki, a także wstecznego.

Mechanicy dwóch stwierdziło, że trzeba wymienić olej w skrzyni i wyprzęgnik.

Zrobiłem to. Nadal takie same są efekty.

Idę do kolejnych dwóch - rozkładają ręce.

Dodatkowo zauważyłem że mam taki objaw, że:
W garażu następnego dnia z pozostawionej włączonej jedynki - zgrzytanie i trudno włożyć lewarkiem jedynkę, dwójkę i trójkę.

Natomiast jak zostawię na luzie z zaciągniętym ręcznym - to zgrzyta i trudno włożyć tylko wsteczny.

Po przejechaniu kilku minut to te objawy ustają.

A kiedy zostawię samochód o godzinie 7 rano pod pracą na powietrzu kiedy jest dwa stopie na plusie - to wszystko jest okej.

Co o tym sądzicie?

Wygląda na problemy z dociskiem sprzęgła. Nie w pełni jest rozłączamy napęd .

marcin7x5 pisze: ↑

śr sty 08, 2020 20:08

Wygląda na problemy z dociskiem sprzęgła. Nie w pełni jest rozłączamy napęd .

To znaczy że źle mi zamontowali docisk kiedy montowali mi dwumase kompletną? A skrzynia według Ciebie jest dobra?

A właściwie skąd pomysł docisku? Wszystko działa w porządku.

Coś mi się nie chce wierzyć ze przez docisk zgrzytają biegi.To jest jedynym słowem nielogiczne.

Docisk sprzęgła ma to do zgrzytania biegów podczas zmiany że być może nie w pełni rozłącza napęd skrzyni od silnika. Wówczas podczas zmiany biegów synchronizatory nie są w stanie wyrównać prędkości obrotowej poszczególnej pary kół zębatych i następuje zgrzyt podczas zazębiania się. To że sprzęgło się nie ślizga nie oznacza że tarcza docisku działa właściwie. Równie dobrze może być coś z kołem zamachowym/dwumasowym jak i samą tarczą sprzęgła.

marcin7x5 pisze: ↑

czw sty 09, 2020 18:50

Docisk sprzęgła ma to do zgrzytania biegów podczas zmiany że być może nie w pełni rozłącza napęd skrzyni od silnika. Wówczas podczas zmiany biegów synchronizatory nie są w stanie wyrównać prędkości obrotowej poszczególnej pary kół zębatych i następuje zgrzyt podczas zazębiania się. To że sprzęgło się nie ślizga nie oznacza że tarcza docisku działa właściwie. Równie dobrze może być coś z kołem zamachowym/dwumasowym jak i samą tarczą sprzęgła.

No okej, ale ja dwumasę kompletna z dociskiem, samą dwumasą i łożyskiem wymieniłem w komplecie dwa miesiące temu. Przez ten czas wszystko było dobrze bez problemów. Dopiero po upływie tego czasu mam takie przygody. To jest wszystko nowe.

Może musi się dotrzeć ten komplet przez jakiś czas?

Albo coś się już rozleciało po tej wymianie. Niestety nie wskażę ci co masz konkretnie wymienić bo to trzeba będzie zapewne skrzynię wyciągać.

Niepokojące jest to, że na gwarancji mi tego warsztat nie zrobi. Już minęło 2 miesiące.
Jeśli jest tak jak mówisz - to pozostaje wydać kolejne 2 tysie na kompletne sprzeglo z tym że nie marki LUK tylko Sachs.

A może synchronizatory się rozleciały?

Zawsze jest rękojma na naprawę.

denitor pisze: ↑

pt sty 10, 2020 13:37

A może synchronizatory się rozleciały?

A może pompa nie trzyma ciśnienia?

marcin7x5 pisze: ↑

pt sty 10, 2020 17:47

Zawsze jest rękojma na naprawę.

Nie bardzo rozumiem. Jaka rękojma? O co chodzi?

W skrócie to tak że gwarancja - odpowiada producent, rękojmia - odpowiada ten co sprzedał ci dany produkt nie będąc jego producentem. Dotyczy to też usług. Musisz doczytać dokładnie albo poradzić się lokalnego rzecznika praw konsumenta.

Czyli radzisz mi iść do warsztatu gdzie robiłem dwumase. Jeśli tzw. odbiją piłeczkę i nie uznają swojego błędu - to zwrócić się do rzecznika praw?

Całe szczęście że wybrałem opcje - że to warsztat kupował komplet i mam wpisaną w książce warsztatowej.

Ja bym tak zrobił. Warsztat kupował i montował to niech warsztat doprowadzi to do końca.