co lepsze 1.0 tsi czy 1.0 tce renault?
Moderatorzy: palio, jhosef, VIP
co lepsze 1.0 tsi czy 1.0 tce renault?
Panowie proszę o opinię Myśle o zmianie samochodu i pewnie wiecie ,że teraz wszędzie tylko downsizing czyli litrowki z 3 cylindrami-czy to naprawd,e wynalazki i przy amatorskiej jeździe do 8-10 tyś rocznie taka kaka.Jeździłem ostatnio 1.0 dacia /90 KM i Hyundaiem i30 1.0/120 KM i nie porwało mnie,pewnie dlatego że jeżdzę na codzień bardzo zadbanym,wciąz regenerowanym golfem III GTI Edition/2.0/115 KM z ostatniej produkcjina na wtrysku Simensa (ciut inna mapa silnika).Co myślicie o tych autach-czy szukać 4-cylindrówki ze stajni VW czy pójść w np.Renault clio? Czy nowa fabia 1.0 tsi/110 KM ma sens czy to skarbonka ze względu na budowę i awaryjność?
- doggie
- V.I.P.
- Posty: 10581
- Rejestracja: pt lis 23, 2007 00:13
- Lokalizacja: GKA
- Auto: Cupra Formentor DSG DQ381
- Silnik: TSI
Re: co lepsze 1.0 tsi czy 1.0 tce renault?
Znajomy ma od kilku lat kupioną w salonie jako nową Fabię 1.0 TSI DSG200, ma jakieś 80 tys km obecnie i nie miał absolutnie żadnych problemów, tylko podstawowa obsługa. Z rzeczy dodatkowych wymieniał olej w mechatronice na własne życzenie i koszt. I powiem że akurat Fabia z tymi 110 końmi całkiem żwawo jedzie Nie mniej ja bym tego nie kupił ale to moje subiektywne zdanie.
Wydaje mi się że 1.0 Tce to lepsza opcja bo ma wtrysk pośredni więc zawsze można LPG założyć. Silnik ma zmienne fazy rozrządu, turbosprężarka sterowana elektronicznym zaworem, kolektor wydechowy zintegrowany z głowicą cylindrów to zapewne minus. Dwa wałki rozrządu w głowicy silnika napędzane łańcuchem rozrządu, czy trwałym tego nie wiem. Na plus kuty wał korbowy oraz cylindry pokryte natryskową powłoką wzmacniającą czy to bełkot marketingowy czy fakt tego tężnie wiem ale kierowcy taxi jeżdżą z LPG na Daciach Duster z tym i z poprzednimi tce i kręcą wiele tysięcy kilometrów.
Na szczęście nie stoję przed takim wyborem
Wydaje mi się że 1.0 Tce to lepsza opcja bo ma wtrysk pośredni więc zawsze można LPG założyć. Silnik ma zmienne fazy rozrządu, turbosprężarka sterowana elektronicznym zaworem, kolektor wydechowy zintegrowany z głowicą cylindrów to zapewne minus. Dwa wałki rozrządu w głowicy silnika napędzane łańcuchem rozrządu, czy trwałym tego nie wiem. Na plus kuty wał korbowy oraz cylindry pokryte natryskową powłoką wzmacniającą czy to bełkot marketingowy czy fakt tego tężnie wiem ale kierowcy taxi jeżdżą z LPG na Daciach Duster z tym i z poprzednimi tce i kręcą wiele tysięcy kilometrów.
Na szczęście nie stoję przed takim wyborem
Re: co lepsze 1.0 tsi czy 1.0 tce renault?
Miałem okazję jeździć clio ale 0,9 tce. Fajnie to jedzie sle w bardzo wąskim zakresie obrotów. Max 3000obr i potem zadyszka. Ogólnie te turbo pierdziawki to ani to oszczędne ani tanie w naprawach. Jak już coś trzeba naprawić to mało kto się tego podejmuje a jedynie wymienia całe moduły....np koletor wraz z turbiną jsko jedna całość
Re: co lepsze 1.0 tsi czy 1.0 tce renault?
Pytanie po co się pchać w takie wynalazki jednorazowe? Jest wiele opcji z większymi silnikami i normalnymi, najlepiej postawić na max pewna opcję, z normalnym silnikiem nawet wolnossącym z większą pojemnością.
- doggie
- V.I.P.
- Posty: 10581
- Rejestracja: pt lis 23, 2007 00:13
- Lokalizacja: GKA
- Auto: Cupra Formentor DSG DQ381
- Silnik: TSI
Re: co lepsze 1.0 tsi czy 1.0 tce renault?
Wszyscy mówimy że to niby jednorazowe a silniki te kręcą po 300 tys. km i okazuje się, że robią tyle co 1.6 czy 1.4 MPI a czasami i więcej. Odpowiedzialne za takie zdanie wśród nas chyba jest przywiązanie do starej motoryzacji ale "to se ne wrati" i kupując nowe auto trzeba to zaakceptować
Re: co lepsze 1.0 tsi czy 1.0 tce renault?
Tu bardziej chodzi o koszty utrzymania takiego auta. Większość ludzi kupuje te auta już ze znacznym przebiegiem. Często takie gdzue już trzeba w silniki inwestować. Teraz naprawa starej konstrukcji a nowej konstrukcji modułowej jest tym czynnikiem co dużo więcej kosztuje.
Re: co lepsze 1.0 tsi czy 1.0 tce renault?
Chciałbym zobaczyć samochód z 1,0 tsi które przejeżdża na jednym silniku 300 tys, przejadą tyle ale na 3 słupku.
Był kiedyś test że nawet 1,4 tsi nie przejechało tyle i się rozsypało.
Do tego dochodzi beznadziejna kultura pracy, dźwięk, wydajność tez mizerna, bo przy 120 km/h dostają zadyszki, jedynie w mieście może coś tam pojadą.
Był kiedyś test że nawet 1,4 tsi nie przejechało tyle i się rozsypało.
Do tego dochodzi beznadziejna kultura pracy, dźwięk, wydajność tez mizerna, bo przy 120 km/h dostają zadyszki, jedynie w mieście może coś tam pojadą.
Re: co lepsze 1.0 tsi czy 1.0 tce renault?
Wystarczy nieraz przejechać się w upalne lato autostrada. Dużo aut stojących ba poboczu to te nowe wynalzki. Sam kiedyś bylem świadkiem jak to na odcinku Częstochowa Włocławek kierowca up-a gnał ile dała fabryka i 2 x stał na poboczu z maską do góry i para buchająca. Co z tego silnika zostało mogę się tylko domyslac
- kwadrat
- Forum Master
- Posty: 1483
- Rejestracja: śr sty 17, 2007 19:36
- Lokalizacja: SC CzęstochoVWa
- Auto: 2x Golf
- Silnik: 2x +
Re: co lepsze 1.0 tsi czy 1.0 tce renault?
Prawda jest taka, że każdy silnik da się zajechać. Kto normalny jedzie non stopem z butem w podłodze... Ja przynajmniej bym tak nie zrobił ze swoim autem
Mein grün GT(i) produziert in Wolfsburg
Golf II GTi 2.0 jest, Polo 9n 1.4 TDI było, Golf Plus II 2.0 TDI+ jest
Golf II GTi 2.0 jest, Polo 9n 1.4 TDI było, Golf Plus II 2.0 TDI+ jest
- doggie
- V.I.P.
- Posty: 10581
- Rejestracja: pt lis 23, 2007 00:13
- Lokalizacja: GKA
- Auto: Cupra Formentor DSG DQ381
- Silnik: TSI
Re: co lepsze 1.0 tsi czy 1.0 tce renault?
Wytrzymują spokojnie 300 tkm na jednym słupku a to że jakiś tam się rozsypał to nie jest standard. MPI czasami 100 tkm też nie wytrzymywały, pierścienie zapieczone, chlały olej, nity w skrzyniach i inne duperele
Re: co lepsze 1.0 tsi czy 1.0 tce renault?
Wracając nieco do tematu to zapytalem sie niedawno znajomego co ma kilka takich clio jako swoją flote firmową jak mu się sprawuja. W odpowiedzi usłyszaĺem że gdyby miał je miec prywatnie to łączne koszty różnych napraw by go zjadły ale że na na firmę to ...niby nie dużo się psują ale jak już to za konkretny worek pieniędzy.
Re: co lepsze 1.0 tsi czy 1.0 tce renault?
To skoro zakładamy że największy badziew ostatnich 20 lat jest taki super i przejeżdza tyle co Renault f4rt to nie ma dyskusji, niech autor kupuje w ciemno. Życzę powodzenia
- doggie
- V.I.P.
- Posty: 10581
- Rejestracja: pt lis 23, 2007 00:13
- Lokalizacja: GKA
- Auto: Cupra Formentor DSG DQ381
- Silnik: TSI
Re: co lepsze 1.0 tsi czy 1.0 tce renault?
Auta te jeżdżą, robią sporo powyżej 200 tkm i lepiej kupić nowego lub kilkuletniego 1.0 TSI niż starego rumpla MPI, w którym wszystko już sparciałe
Re: co lepsze 1.0 tsi czy 1.0 tce renault?
Tylko pytanie co może się zepsuć w starym MPI? cewka? czujnik temp? Jak dobrze poszukasz to wsadzisz używane z OLX i jedziesz dalej.
Natomiast nowoczesny silnik oparty o wtrysk bezpośredni z doładowaniem i pojemnością kartonu mleka, ma sporo wrażliwej elektroniki i rozbudowane rozwiązania, których serwis nie kosztuje 500 zł.
Natomiast nowoczesny silnik oparty o wtrysk bezpośredni z doładowaniem i pojemnością kartonu mleka, ma sporo wrażliwej elektroniki i rozbudowane rozwiązania, których serwis nie kosztuje 500 zł.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 25 gości