Audi A4 B5 1.8T 2000r. 10900zł, Lubin

[Tomos15]

Siemka, co myślicie o tym Audi. Wygląda na fajną wersję http://otomoto.pl/oferta/audi-a4-audi-a ... y8agz.html" onclick="window.open(this.href);return false;

Mam nr Vin od właściciela, wiec może ktoś ma dojścia żeby zobaczyć raporty z USA?

[DobryWujek]

Cześć,

Ja Ci mogę pomóc Zajmuję się autami z USA oraz Kanady więc pisz na Priv

Pozdrawiam
DobryWujek

[VW_seller]

od chwili zakupu przejechało niecałe 10 tyś.km.

to coś z nim jest nie halo i chce się go pozbyć ,nikt auta nie kupuje żeby 10 tysi przejchać a potem się martwić gdzie go wypchnąć jak się coś sypnie ,to audi wiec o korozje się nie powinno martwić .ale trafić na dobre 1.8t to też jest ciężko

[Tomos15]

Jak dzwoniłem to mówił to auto miało być dla teściowej, która ostatecznie nie chce nim jeździć, więc dlatego sprzedaje.

[WichuTM]

od chwili zakupu przejechało niecałe 10 tyś.km.

to coś z nim jest nie halo i chce się go pozbyć ,nikt auta nie kupuje żeby 10 tysi przejchać a potem się martwić gdzie go wypchnąć jak się coś sypnie ,to audi wiec o korozje się nie powinno martwić .ale trafić na dobre 1.8t to też jest ciężko

Zdarzają się rożne sytuacje i przejechać przez rok 10 tyś km to nic nadzwyczajnego, wiele ludzi robi takie przebiegi.

Co do auta, kozacka wersja, ja bym się wybrał na oględziny, cena nie jest zaporowa, jeśli faktycznie jest w przyzwoitym stanie to bym brał. Ciekawe tylko czy nie był składany z przystanku jak większość z USA, ale to oczywiście ocenisz przy oględzinach. Z tyłu na lewym nadkolu chyba widać purchla rdzy. Środek albo jest profesjonalnie podpicowany, albo naprawdę ktoś o to auto dbał.

[VW_seller]

Z tyłu na lewym nadkolu chyba widać purchla rdzy. Środek albo jest profesjonalnie podpicowany, albo naprawdę ktoś o to auto dbał.

purchla w audi ? to juz coś nie halo u mnie jak mnie gosciu zawadził i lekko był lakier zdarty a nie miałem czasu oddać do naprawy nawet na tym odkrytym po deszczu nic nie wyskoczyło ,więc ktoś źle zrobił ten element na sztuke i musiał byś ostro pukniety ,że zeszedł ocynk w tym miejscu .

środek jak i całe auto zostało dobrze podpicowane do sprzedaży ,stała norma bo polak to aby na wygląd patrzy ,kiera od plaka czy od czegoś aż się pewnie klei ,fuj .
śrubki od mocowania lamp zeżera rdza ,oooo to ładnie musieli pryskać dimerem lub środkiem do mysia silnika chociaz i tak cięzko z tych śrub zmyć lakier ,wiem bo u mnie takie same i nie raz się karcherem po tym myło ( po róznych modach silnika po testach gdzie czasami puscił jakiś wąż i całe wszystko zapaprał olejem ) śrubki trzymają swój lakier i nie są pordzewiałe .
zderzak też źle poskładany albo poprostu po wymianie rozrządu nie chciało się komuś tego dokładnie spasować ,u mnie też odstaje bo się opuszcza po zapier.alaniu po wiochach po 120/h i nigdy mi się nie chce tego poprawić .ale już w tych miejschach bym oglądał czy cos nie halo było....
te jasne welury to tragedia ,szybko się to brudzi ,pewnie miał jakieś pokrowce założone i na handel je sciagnął żeby ładnie wyglądał ,sam bym tak zrobił

[WichuTM]

Welury mówisz? To przyjrzyj się jeszcze raz. Purchle na nadkolach widziałem i na ori lakierze, nawet niedawno, z tym że na przodzie. A wnętrze w takim stanie da się utrzymać w audi nawet przy 300 tyś przebiegu.

[VW_seller]

Purchle na nadkolach widziałem i na ori lakierze

to jak widzę audi się skończyło w roku 1995 co nowsze to badziew .to lepiej juz chyba kupić inny z innej marki . ja w moim trupie b5 z 95r jeszcze nawet 1mm rdzy nie widziałem nawet po przerysowaniu . także na takim co podany w ogłoszeniu jak jest jaka kolwiek rdza czy purchel to poprostu jest coś nie halo i tym bardziej cene można negocjować ,najgorzej jak się nie ma do czego przyczepić to sprzedający nawet na piwo nie opusci ,i będzie gadka : "stoi jeść nie woła "

[Tomos15]

Wybiorę się na oględziny, to auto jest z rąk prywatnych i z tego co się dowiedziałem to pan niemiec sobie sprowadził prawię nówkę z USA i potem ten gościu sprowadził sobie do PL. Wszystkie homologacje robione jeszcze w DE. Kolega DobryWujek, ma mi podesłać info jak to wyglądało w stanach, więc jeśli tam było OK to wybiorę się na oględziny i od razu na przegląd do ASO.

[WichuTM]

Także zapowiada się ciekawie Będziesz gaz zakładał ? Taki zestaw stały napęd plus automat może swoje pociągnąć

[Tomos15]

Jeśli się zdecyduję na zakup to raczej gazu nie będę zakładał. No chyba, że już będę miał kryzys

[jhosef]

Jak dzwoniłem to mówił to auto miało być dla teściowej, która ostatecznie nie chce nim jeździć, więc dlatego sprzedaje.

Taaaa... dla żony... córki... i innej co nie chce jeździć.
To nie majtki, jak się kupuje to chyba z jakimś rozsądkiem. Tekst jeden z ulubionych przez handlarzyn.

[WichuTM]

Oj bo tak naprawdę pytanie właściciela dlaczego sprzedaje, jest moim zdaniem trochę bez sensu. Przecież może Ci powiedzieć cokolwiek i tak nie zweryfikujesz czy to prawda. Równie dobrze może powiedzieć, że sprzedaje bo taki ma kaprys, albo mu się znudził, nie każdy związuje się z samochodem na lata. Niestety z uwagi, że każdy kupujący za wszelką cenę chce się tego dowiedzieć, to większość osób próbuje wymyśleć coś sensownego co zadowoli psychikę Janusza

[Craash]

Tylko, że z teściową to głupi pomysł, bo kto normalny kupuje teściowej samochód.