Co kupić - benzynę, diesla a może LPG?

[Barton_]

Poczekaj na ceny gazu w najbliższym czasie, może się sporo zmienić...

[doggie]

Poczekaj na ceny gazu w najbliższym czasie, może się sporo zmienić...

słyszałem że mają ostro poszybować w górę

[radekrp90]

To tylko spekulacje. To, że mają mieć rezerwy ("producenci" LPG) to nie oznacza podwyżek. Niemniej trzeba przeczekać...

[TomaszekGT]

od 20 lat gaz się opłacał przynajmniej przy zwykłej sekwencji - podwyżki były proporcjonalne do benzyny.

[radekrp90]

Ale tu chodzi o to, że "producenci" (czyli importerzy) muszą zapłacić 10 lub 20 mln PLN (tak milionów) kaucji na poczet ewentualnych (!) roszczeń np.: Urzędu Skarbowego. Rząd zakłada, że każdy jest oszustem. Sprawa ma być zgłaszana do Trybunału ale póki co jak wiemy nie ma do czego więc... machina bezprawia działa

Inna sprawa, że póki co zmian nie widać w cenach, więc można przypuszczać, że wiele się nie zmieni.

[herbu]

nna sprawa, że póki co zmian nie widać w cenach

Jak nie widać - na poczet tej właśnie kaucji, o której piszesz, ceny poszybowały z okolic 1.50 zł na okolice 2 zł.

[radekrp90]

Ja tam widzę raczej zmiany zgodne ze zmianami cen innych paliw. ON i benzyna też podskoczyła przez ten czas.
Fakt, gaz podrożał z 1.57 do 1.76 pomiędzy 14, a 16-tym lipca (wtedy ogłoszono treść ustawy) ale teraz ceny podążają za cenami innych paliw.
Nie ma tragedii jakiej spodziewali się analitycy (ceny LPG powyżej 3 PLN). Niemniej w tym tygodniu widać, że mimo spadku cen innych paliw LPG nie potaniało.

Upłynęło jednak zbyt mało czasu, że to analizować i spekulować. Trzeba niestety czekać.

Warto też sobie zobaczyć wykresu tutaj: http://www.motostat.pl/stats/fuel-prices" onclick="window.open(this.href);return false; (przełączyć na cały rok) - widać tam, że ON i Benz też miało skok z uwagi na zmianę opłat dla ON i PB.

[-michau-]

Wczoraj słuchałem radia i mówili coś, że ropa jeśli nie stanieje, to przynajmniej będzie się trzymać i już nie drożeć.

Poczekamy, zobaczymy...

[MarcinDabzalski]

Wszystko ma swoje wady i zalety. Dlatego ważne są twoje priorytety.
Diesla często tankować nie trzeba, za to wolno się nagrzewa.
Benzynowiec tańszy jest w naprawach, za to częściej jeździsz po warsztatach.
Diesel drożej wyceniany, lecz w jakości nadrabiamy
Więc warto go kupować by po warsztatach go nie chować!!!

[radekrp90]

Fajny wierszyk ale jakie to ma pokrycie w faktach? Benzyniakiem po warsztatach? Chyba Dieslem z CR i DPFem... Nawet obsławione TFSI są mniej awaryjne niż statystyczny diesel.

[MaciuśLDZ]

Wszystko ma swoje wady i zalety. Dlatego ważne są twoje priorytety.
Diesla często tankować nie trzeba, za to wolno się nagrzewa.
Benzynowiec tańszy jest w naprawach, za to częściej jeździsz po warsztatach.
Diesel drożej wyceniany, lecz w jakości nadrabiamy
Więc warto go kupować by po warsztatach go nie chować!!!

Fajny wierszyk, lecz się nie zgodzę Musisz dodać jeszcze akapit związany z trasami i przebiegami użytkowników Bo myślę, głównie od tego to wszystko zależy.

[MarcinDabzalski]

Fajny wierszyk ale jakie to ma pokrycie w faktach? Benzyniakiem po warsztatach? Chyba Dieslem z CR i DPFem... Nawet obsławione TFSI są mniej awaryjne niż statystyczny diesel.

CR? DPF? Nie wiem jak w przypadku nowych silników, ale silniki starszej generacji trzymają się lepiej od ich rówieśników w benzynie i ogólnie są lepsze. Tak wynikało by z opinii jakie słyszałem oraz różnych artykułów jakie przeczytałem.

[murgenzzr]

CR? DPF? Nie wiem jak w przypadku nowych silników, ale silniki starszej generacji trzymają się lepiej od ich rówieśników w benzynie i ogólnie są lepsze. Tak wynikało by z opinii jakie słyszałem oraz różnych artykułów jakie przeczytałem.[/quote]

No widocznie inne artykuły i opinie czytamy słyszymy......
Diesle niezawodne i tanie w naprawach( w porównaniu z nowymi dieslami ) skonczyły sie ok 2000r.
Benzyna moze i kiedyś robiła te 100tys mniej niz diesel ale teraz robi więcej, silniki benzynowe są mniej wysilone, mniej awaryjne, mniej skomplikowane, tańsze w serwisowaniu, jedna wada na gaz nie da się sensownie przerobić.

[radekrp90]

Yhy... mniej wysilone, mniej skomplikowane... podobnie około roku 2000-2002 się wszystko zaczęło zmieniać. Teraz przecież nowe benzyniaki to Diesle CR z mniejszym stopniem sprężania, ciśnieniem paliwa na szynie i świecą iskrową zamiast żarowej. Nie mają jeszcze wszystkie DPF'a i to je ratuje choć już nie długo.