***Małe auto VAG i nie tylko dla kobiety***

[Piasek]

co ty mu doradzasz przecież 6n1 to tragedia pańska

nie generalizuj po swoich negatywnych doświadczeniach. 4ka moich znajomych ma takie w różnych wersjach nadwoziowych i silnikowych i żaden nie narzeka na korozję czy problemy mechaniczne. A że osłona dolna zderzaka (blaszana) odbita od kamieni koroduje - to nie jest problem - ważne że dziur w podłodze nie ma i są tanie w utrzymaniu.
1.0 to lipa bo to awaryjne, słabe i paliwożerne ale 1.3, 1.4 są świetne i tanie.

1,4 16v i 75ps jest dobrym wyborem

proponuję kup a później pogadamy. Właśnie jestem po sporym zaopatrzeniu w części jednego takiego amatora tego silnika. W Ibizie. Uszczelka pompy oleju, zimering na wał + 2 uszczelniacze wałków 140zł i to z Hans Price`a. Uszczelka misy - proszę bardzo: Dirko za 43zł zamiast 12zł za klasyczną korkową itp. O Elringach czy Corteco nie ma co nawet myśleć bo po 60zł sztuka chodzą podczas gdy do 8V są po 14zł z Elringa.

1.8 125KM, raczej bezproblemowy
Jak mam płacić za popierdołkę tyle kasy, to chyba lepiej wziąć np. takiego leona?

poroniony pomysł dla początkującego kierowcy na pierwsze auto - szybciej się rozwali niż je ukradną bo Leon króluje w złodziejskich rankingach.

[doggie]

Piasek, ja miałem 6N 1998r. przez kilka lat, polski salonowiec z bezwypadkową historią, po 8 latach zaczęła wyłazić ruda na zgrzewach progu, na rantach błotników i na tylnej klapie


aaa zapomniałem dopisać w tej chwili autem jeździ kuzyn i pod względem blacharskim jest tragedia, niby dziur nie ma ale purchli mnóstwo

[Kuncek]

no ok, póki co Lupo, powyżej 1.0.. i będzie ok ?

[Piasek]

No to wychodzi na to że te z Polski były lipne. Moi znajomi wszyscy mają sprowadzane - modele wcześniejsze z blaszaną osłoną pod zderzakiem cierpią na korozję tego elementu o której to pisałem wcześniej. Roczniki `93-`97. Modele późniejsze już z pełnymi zderzakami nie mają problemów. Może dopiero się zaczynają bo gdzieś tam pęcherz na nadkolu się zrobił ale jest już 2 lata i jakoś pół błotnika nie odpadło. Ale progi całe, kielichy amorów, podłogi, tylne klapy w okolicy szyby wszystko zdrowe. A żaden nie malowany na 100% nie licząc jakichś tam wymienionych zderzaków bo wiadomo jak to z zachodu: każdy cofnięty i stuknięty. Ale jeżdżą tym od 5-6 lat, wszystko biorą u mnie i znam te auta na wylot: jakaś tam guma stabilizatora, klocki filtry i żarówki. W 1.3 zaraz po zakupie robił uszczelniacze prowadnic bo żarł olej - po tym zabiegu od wymiany do wymiany trzyma stan.
Wspomniana Ibiza 1.4 16V właśnie na to była robiona bo żarła olej - po rozbiórce okazało się że cała głowica do roboty bo powypalane gniazda i zawory + uszczelniacze bo choć jeszcze ori VW już puszczały.

[Kuncek]

namierzyłem lupo gti, 1.6 125KM '01 rok, trochę potarguje i będzie ok, tylko kompletnie nie znam tego silnika ale to już się zwrócę do PinkFloyd jak mi doggie radzi, dzięki za pomoc

[Kuncek]

Moi znajomi wszyscy mają sprowadzane

no ja tylko szweda biorę pod uwagę, niemca(turka) nie chce

[ForeCast]

no ok, póki co Lupo, powyżej 1.0.. i będzie ok ?

myślę, że tak. parę razy ziomek podjeżdżał pożyczanym od siostry - silnik miał 1.4 60-konny i w sumie do tych 70-80 nie najgorzej jechał. Poza tym części tanie, mały i poręczny. Ale przemyśl jeszcze sprawę z polo 6n2 - podobna kasa, a zawsze jednak obszerniejsze w środku

namierzyłem lupo gti, 1.6 125KM '01 rok

Zważ jednak na to, że to niby tylko 1.6 ale zapierdziela ładnie, także miej to na względzie

[doggie]

Lupo 1.6 GTI fajna sprawa, miałem okazję pojeździć a że waży poniżej tony to nieźle się zbiera

silnik miał 1.4 60-konny i w sumie do tych 70-80 nie najgorzej jechał

to coś nie tak z motorem bo w tej budzie zbiera się nieźle do 120-130, jak na benzynę ma dość szybko max mom/obr, moje Lupo licznikowo 160 leci i to bez ściemy

[Kuncek]

Lupo 1.6 GTI fajna sprawa, miałem okazję pojeździć a że waży poniżej tony to nieźle się zbiera

tylko co to za silnik, 1.8 125KM znam, ale 1.6 ? ale to vw, więc musi być ok

[Piasek]

namierzyłem lupo gti, 1.6 125KM '01 rok

kupujesz auto dla siebie czy dla niej ?
Bo przy takim zawiasie i tych pięknych niskich zderzakach z przodu pierwsze parkowanie pod marketem i masz w najlepszym wypadku dziurę wielkości pięści.
Ja mam w domu motoryzacyjną sierotę - matkę ujeżdżającą Polo 86c i wierz mi - każde inne auto już bym 2x zezłomował a ten jeszcze jakoś wygląda. Choć widziałem jak pod 20cm krawężniki podjeżdżała a cofając w naszego firmowego Caddy`laka przywaliła. W Caddy pękł od razu zderzak, u niej trochę czerwonej farby na czarnym poniemieckim pancerwagen zderzaku zostało

[doggie]

Eee tam Piasek ładne jest, niech bierze

[Kuncek]

namierzyłem lupo gti, 1.6 125KM '01 rok

kupujesz auto dla siebie czy dla niej ?
Bo przy takim zawiasie i tych pięknych niskich zderzakach z przodu pierwsze parkowanie pod marketem i masz w najlepszym wypadku dziurę wielkości pięści.
Ja mam w domu motoryzacyjną sierotę - matkę ujeżdżającą Polo 86c i wierz mi - każde inne auto już bym 2x zezłomował a ten jeszcze jakoś wygląda. Choć widziałem jak pod 20cm krawężniki podjeżdżała a cofając w naszego firmowego Caddy`laka przywaliła. W Caddy pękł od razu zderzak, u niej trochę czerwonej farby na czarnym poniemieckim pancerwagen zderzaku zostało

a bo to już pod deklem nie tak samo jeszcze siostrę zarażę i ze mną na zloty będzie śmigać no i dodam tylko, że przecież to 1 auto, musi być wyjątkowe a mi? ja mam 2 takie lupo pod maską więc, chyba wrażenia wielkiego na mnie nie zrobi

Ja to osobiście bym kupił garbiego r32, ale kasy mało

[doggie]

tylko co to za silnik, 1.8 125KM znam, ale 1.6 ? ale to vw, więc musi być ok

patrząc na parametry techniczne wygląda na 1.4 16V z wydłużonym skokiem tłoka bo średnica cylindra taka sama jak w 1.4 więc raczej z 1.6 SR ma niewiele wspólnego to raczej bliźniak 1.6 16V

[Kuncek]

więc raczej z 1.6 SR ma niewiele wspólnego

no i szczęście całe, dzwonię