Golf VI GTI manual – zna ktoś to auto?

[endriu_z]

Cześć! Mam zamiar kupić Golfa GTI z silnikiem 2.0 TSI, koniecznie z rocznika 2012 (lub nowsze, jeśli są, ale o tym mowa niżej), bo ponoć na przełomie lat 2011 i 2012 wyeliminowano większość problemów, z którymi borykały się te silniki (przede wszystkim chlanie oleju).
Poszukuję koniecznie auta pięciodrzwiowego i z manualną skrzynią biegów.

Wpadł mi w oko samochód z tego ogłoszenia:
https://www.otomoto.pl/oferta/volkswage ... BzTJi.html
Mam jednak w związku z nim kilka pytań:
1. Czy może znacie to auto? Należy lub należało do któregoś z forumowiczów? Próbowałem go tu szukać (trochę po omacku), ale nie udało mi się niczego znaleźć.
2. Czy w 2014 roku ten model jeszcze w ogóle był produkowany? Gdzieś czytałem, że produkcja Golfa VI generacji zakończyła się w 2013 roku. Czy jesteście w stanie rozwiać moje wątpliwości?
3. Czy coś jeszcze zwróciło Waszą uwagę, zaniepokoiło Was w tym egzemplarzu? Na pewno przed ewentualnym zakupem zlecę sprawdzenie auta fachowcowi, ale… kto może znać się na tym lepiej od Was?

Odpowiadając, pomożecie mi nie wtopić prawie pięćdziesięciu koła – z góry dzięki za pomoc!

[Pastusiak]

W tym modelu - Golf VI nie ma czegoś takiego jak poprawione wersje, w GTI masz CCZB sprzed dekady i to jest 2,0 TSI EA888, czyli wadliwe, jedyne wersje które można brać pod uwagę z tych mocnych to GTI 35 Edition silnik EA113 (to są te starsze z czasów Golfa V GTI na pasku) lub "Rka" ten sam silnik tzn inny bo moc większa i kod też ale ta sama rodzina.
Dopiero w mk7 pojawiły się poprawione wersje silników.


Co do tego linku...to jest auto z USA, co gorsza nie dość że gość pominął kraj pochodzenia w rubrykach to jeszcze nie ma zaznaczonej opcji bezwypadkowy - przypadek wątpie? No pominął niewygodne fakty, a sam sprzedaje pewnie po roku użytkowania bo zapewne jakieś kwiatki wyszły. Kto taką furę sprzedaje tak szybko? Bo nie sadzę że ma ją długo jak auto ma 4 lata i jeszcze z USA.
W Europie do 2013 był produkowany Golf VI.

Co ja mogę poradzić? hmm czego oczekujesz od auta? Bo w tej kasie znajdziesz fajne i zdrowe od prywatnego S3 8P 4x4, możesz dorzucić kasę i szukać Golfa R.
Ale niech to będą pewne egzemplarze a nie jakieś pokombinowane sztuki.
Szukaj te które mają zaznaczone bezwypadkowe, bo nikt tego nie omija przypadkowo, a z kolei stłuczka nie stanowi o tym że auto nie jest bezwypadkowe.

[endriu_z]

Pastusiak, dzięki za odpowiedź!

Co ja mogę poradzić? hmm czego oczekujesz od auta? Bo w tej kasie znajdziesz fajne i zdrowe od prywatnego S3 8P 4x4, możesz dorzucić kasę i szukać Golfa R.

Czego oczekuję? Chciałbym kupić hot hatcha w cenie do 50 000 zeta, zależy mi, by był możliwie bezawaryjny, w miarę nowy, pięciodrzwiowy i choć trochę praktyczny. Zerkałem (i nadal zerkam) w stronę Focusa ST, ale ma trochę mały bagażnik.
Raczej wystrzegam się takich marek jak BMW, Audi czy Mercedes, teraz mam Mazdę, ale ruda nie daje mi spać po nocach. Auto nie będzie garażowane, więc dobrze by było, gdyby nie miało jakichś większych tendencji do rdzewienia. Fajna jest Kia Ceed II generacji, ale nie wiem, jak z rudą. Pewnie podobnie jak w przypadku innych braci z Dalekiego Wschodu.
Ciekawe jest jeszcze Volvo V40, ale ponoć mają nagminnie problemy z elektryką.
To wszystko zaprowadziło mnie w stronę Golfa, tylko że tu też zakup przypomina spacer po polu minowym.

Edit:
A, zapomniałbym! Musi też być w miarę wąskie! Mamy wyjątkowo ciasny parking pod blokiem. Początkowo myślałem o Citroenie C5, ale jest o 10 cm szersze od mojej Mazdy, a wszyscy wiemy, że 10 cm ma ogromne znaczenie.

[Pastusiak]

Endriu_z, to może taka Meganka GT?
https://www.otomoto.pl/oferta/renault-m ... c1f4f46a11

ale nie rozumiem, Golf ma bagażnik 350 l, Focus bodajże 390..no to raczej nie mniejszy niż Golf. A dlaczego wystrzegasz się BMW, Audi czy Mercedesa? Audi A3/S3 to ten sam bliźniaczy samochód co Golf, masz jeszcze Leona.
Ogólnie Focus fajny ale mnie trochę wnętrze odrzuca, natomiast 2,5T konkret..5 garów + turbo robią robote i brzmi dużo lepiej niż większość turbo benzyn 4 cylindrowych.
Volvo V40 jeśli mówimy o II generacji to mocne turbo benzyny raczej kosztują więcej niż 50 tys zł.
Raczej szukałbym Volvo V70 III 2,5T

a Ty chcesz auto na lata? skoro boisz się rdzy? no bo raczej tak szybko nic nie zgnije z takich nowych aut z dna na dzień

Wolisz benzynę tak? Czy diesel też wchodzi w grę?
bo tutaj z kolei masz fajnego Leona FR
https://www.otomoto.pl/oferta/seat-leon ... 6e02878132

[endriu_z]

Pastusiak, dzięki za odpowiedzi, ostatecznie postanowiłem pójść za Twoją radą i dozbierać trochę kasy. Trudno, temat auta jeszcze poczeka.