Post
autor: Pastusiak » pt sie 12, 2016 00:44
Najpierw warto było by dobrze obejrzeć auto, w jakim stanie, czy trzyma moc, czy nie pluje olejem, co z rozrządem, bo jak się okaże że jest zajechane mechanicznie to będzie na co kasę wydawać.
1,8T jest łatwiejsze do ogarnięcia, a do tego wgniata w fotel nieźle, fakt nie ten dźwięk, no i napęd FWD
dobrze zrobione na 190 KM 1,8T wciąga nosem seryjne często zajechane 2,8 V6...
oczywiście nie na śniegu i jeśli wszystko w 1,8T śmiga ok.
Najlepszy dowód na to że ludzie mają raptem 220 koni pod maską 1,8T i jadą podobnie jak R32..no o czym my rozmawiamy, ale faktycznie dźwięku nic nie zastąpi V6...
Drogie są w utrzymaniu 2,8 Vr6..
a może warto szukać Leona? chociaż to nie sedan, jedynie Toledo a tam zdaje się takich jednostek nie było. Grunt to dobrze obejrzeć auto.