***Kupujemy używany samochód - informacje pytania, porady***
Moderatorzy: palio, jhosef, VIP
-
- Nowicjusz
- Posty: 7
- Rejestracja: ndz gru 27, 2015 13:56
***Kupujemy samochód - informacje, pytania, porady***
Witajcie koledzy kolezanki.
Tak jak w temacie szukam nowego lecz uzywanego auta jezdze starym golfem 3 i trzeba sie zastanowic nad zmiana auta. Mysle o golfie 5 z 2008 roku 1,9tdi 105. Co myslicie o tym aucie co sie czesto psuje na co patrzec. Jaki numer silnika szukac najlepiej. Dzieki za pomoc )
Tak jak w temacie szukam nowego lecz uzywanego auta jezdze starym golfem 3 i trzeba sie zastanowic nad zmiana auta. Mysle o golfie 5 z 2008 roku 1,9tdi 105. Co myslicie o tym aucie co sie czesto psuje na co patrzec. Jaki numer silnika szukac najlepiej. Dzieki za pomoc )
***Kupujemy samochód - informacje, pytania, porady***
Dużego wyboru nie masz, bo silniki z tych lat to chyba tylko BXE albo BLS. Oba mają problem z panewkami, chociaż bardziej mówi sie o BXE. Po kupnie warto zmienić profilaktycznie na poprawione a nie narażać sie na wybicie dziury w bloku i zniszczenie silnika. Nie masz pewności w jaki sposób był serwisowany, więc tym bardziej warto to zrobić, bo to nie jest ogromny koszt niż potem pluć sobie w brodę wymieniając silnik.
***Kupujemy samochód - informacje, pytania, porady***
Co Ty chłopie za głupoty wypisujesz...
https://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=91&t=538082&p=7130128#p7130128
-
- Nowicjusz
- Posty: 7
- Rejestracja: ndz gru 27, 2015 13:56
***Kupujemy samochód - informacje, pytania, porady***
BKC, BXE i BLS to ten sam silnik różniący się niuansami osprzętu. Bardzo trwała i udana konstrukcja wytrzymująca ogromne przebiegi. Wiele jest udokumentowanych na poziomie 700 tyś km i nadal jeżdżą kręcąc kolejne.
Wady:
- w swoich latach ulubiony silnik wszelkich korpo i innych wołów roboczych gdzie to kręciło 60-120tyś km na rok !! W konsekwencji obsługi serwisowej przeciąganego LL wylatywały dość szybko turbiny. Najgorsze to sztuki z wszelkich leasingów i wypożyczalni z zachodu bo tam potrafiły jeździć i 100 tyś km bez wymiany oleju. Jak się zapaliła kontrolka sygnalizująca niski stan to podjechał, dolał litr i pojechał dalej. Zmiana oleju była dopiero jak klient po roku albo dwóch zwracał auto do wypożyczalni i tam ktoś zmienił... najczęściej jednak od razu auto szło na sprzedaż. U nas naprawiane poprzez korekcję licznika.
A że Skoda przez lata królowała w rankingach najpopularniejszego auta flotowego europy, a że jeszcze z TDI pod maską, to resztę sobie dopowiedz skąd jakiś ferment z panewkami. Jak olej zmieniali jak się przypomniało a poza tym notoryczny palnik to wymiana profilaktyczna wymiana panewek pomoże jej jak umarłemu kadzidło. Sprawdzajcie historię pojazdu !!! żeby wyeliminować sztuki w których widniejący na liczniku stan trzeba przemnożyć x3 lub 4 żeby znać rzeczywisty.
Jeżeli kupisz polski po-salon, od pierwszego właściciela który starą szkołą zmieniał co 10-15 tyś km olej bo więcej przez rok nie przejeżdżał - jeszcze wiele lat i setek tyś km bezawaryjnej pracy przed nim.
Wady:
- w swoich latach ulubiony silnik wszelkich korpo i innych wołów roboczych gdzie to kręciło 60-120tyś km na rok !! W konsekwencji obsługi serwisowej przeciąganego LL wylatywały dość szybko turbiny. Najgorsze to sztuki z wszelkich leasingów i wypożyczalni z zachodu bo tam potrafiły jeździć i 100 tyś km bez wymiany oleju. Jak się zapaliła kontrolka sygnalizująca niski stan to podjechał, dolał litr i pojechał dalej. Zmiana oleju była dopiero jak klient po roku albo dwóch zwracał auto do wypożyczalni i tam ktoś zmienił... najczęściej jednak od razu auto szło na sprzedaż. U nas naprawiane poprzez korekcję licznika.
A że Skoda przez lata królowała w rankingach najpopularniejszego auta flotowego europy, a że jeszcze z TDI pod maską, to resztę sobie dopowiedz skąd jakiś ferment z panewkami. Jak olej zmieniali jak się przypomniało a poza tym notoryczny palnik to wymiana profilaktyczna wymiana panewek pomoże jej jak umarłemu kadzidło. Sprawdzajcie historię pojazdu !!! żeby wyeliminować sztuki w których widniejący na liczniku stan trzeba przemnożyć x3 lub 4 żeby znać rzeczywisty.
Jeżeli kupisz polski po-salon, od pierwszego właściciela który starą szkołą zmieniał co 10-15 tyś km olej bo więcej przez rok nie przejeżdżał - jeszcze wiele lat i setek tyś km bezawaryjnej pracy przed nim.
https://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=91&t=538082&p=7130128#p7130128
- herbu
- Forumowy spamer :)
- Posty: 2356
- Rejestracja: pn paź 15, 2007 10:58
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Kontakt:
***Kupujemy samochód - informacje, pytania, porady***
Tyle, że jak poczytasz na forum Octavii, to znane są przypadki, w aucie z Polskiego salonu, serwisowanego co 10-15 tys. km, nie katowanego, BXE po 150 klękał z powodu panewek. I to nie wyjątkowy przypadek, więc coś na rzeczy jest. Ba, nawet VW miał (o ile dobrze kojarzę) akcję serwisową tych silników. Owszem - zgodzę się z Tobą, że większość sprowadzonych ma kosmiczne przebiegi i stąd większość ich problemów, ale też nie pisz, że to idealny, bezawaryjny silnik, bo wystarczy przejrzeć inne fora (w szczególności właśnie Skody), by dowiedzieć się, że tak różowo nie jest... Zresztą nawet moja kierowniczka w pracy miała Octavię z tym silnikiem (nową z salonu) i sprzedała gdy przebieg zbliżał się do 200 tys. km. Zgadnij dlaczego...Piasek pisze:Jeżeli kupisz polski po-salon, od pierwszego właściciela który starą szkołą zmieniał co 10-15 tyś km olej bo więcej przez rok nie przejeżdżał - jeszcze wiele lat i setek tyś km bezawaryjnej pracy przed nim.
***Kupujemy samochód - informacje, pytania, porady***
Właśnie, to sie znikąd nie wzięło. Czytałem na forum skody, golfa 5 itp. duże ilości przypadków a panewki w BKC a BXE/BLS są różne. Pamiętam, że jeden gość pisał coś, że widział 40 rozwalonych BXE gdzieś w serwisie. Więc do jasnej ciasnej skoro coś jest na rzeczy to po cholere kupując auto za 20-25k żydzić kilka stów na głupie panewki i ryzykować silnikiem? No, ale to Polska i w naturze mamy oszczędności a potem nie raz ktoś płaci za to, że pożydził.
Więc jak już posądzasz kogoś o głupoty to uargumentuj, że niby problemu nie ma, bo ja tu zaraz mogę dziesiątki różnych linków zapodać, że faktycznie coś jest a ty możesz nadal udawać, że nic nie ma chociaż ludzie swoje wiedzą.
Niejedno auto jeździło grube przebiegi bez wymiany oleju np. wspomniane poleasingowe - 1.9 TDI BKC też, 1.6 TDI a jakoś nie słyszeć o typowych wadach panewek. To o czym piszesz awarie turbin to jest skutek przeciągania interwałów oleju, przyczynia sie to też do obracania panewek, ale główny problem jest taki, że BXE/BLS miało fabrycznie WADLIWE panewki.
Więc jak już posądzasz kogoś o głupoty to uargumentuj, że niby problemu nie ma, bo ja tu zaraz mogę dziesiątki różnych linków zapodać, że faktycznie coś jest a ty możesz nadal udawać, że nic nie ma chociaż ludzie swoje wiedzą.
Niejedno auto jeździło grube przebiegi bez wymiany oleju np. wspomniane poleasingowe - 1.9 TDI BKC też, 1.6 TDI a jakoś nie słyszeć o typowych wadach panewek. To o czym piszesz awarie turbin to jest skutek przeciągania interwałów oleju, przyczynia sie to też do obracania panewek, ale główny problem jest taki, że BXE/BLS miało fabrycznie WADLIWE panewki.
-
- Nowicjusz
- Posty: 7
- Rejestracja: ndz gru 27, 2015 13:56
Re: ***Kupujemy samochód - informacje, pytania, porady***
Dziekuje bardzo za odpowiedz. A jakie sa koszty tych panewek w silniku 1,9tdi?
***Kupujemy samochód - informacje, pytania, porady***
Chłopie opamietaj sie jeszcze nic nie kupiłeś a już sie pytasz o koszty remontu tak nie podchodz do sprawy bo ktoś inny ci napisze że po kupnie trzeba wymienić to drugi że tamto i zaraz sie okaże że auto kupiłeś za przykładowo 12 tyś i za porada kolegów zrobiłeś remont niby wadliwych częsci za 20 tyś
- herbu
- Forumowy spamer :)
- Posty: 2356
- Rejestracja: pn paź 15, 2007 10:58
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Kontakt:
***Kupujemy samochód - informacje, pytania, porady***
To prawda. Wiadomo, że prawie zawsze coś będziesz miał do wymiany zaraz po zakupie (choćby olej, filtry, rozrząd) i już koszty rosną. Jakiś budżet trzeba mieć odłożony na tzw. pakiet startowy.jan1966 pisze:Chłopie opamietaj sie jeszcze nic nie kupiłeś a już sie pytasz o koszty remontu tak nie podchodz do sprawy bo ktoś inny ci napisze że po kupnie trzeba wymienić to drugi że tamto i zaraz sie okaże że auto kupiłeś za przykładowo 12 tyś i za porada kolegów zrobiłeś remont niby wadliwych częsci za 20 tyś
Nie wiem, ale o ile mnie pamięć nie myli (a z tym może być różnie), to widziałem chyba gdzieś mowę o kwocie około 1000 zł.mclukasz87 pisze:A jakie sa koszty tych panewek w silniku 1,9tdi?
Re: ***Kupujemy samochód - informacje, pytania, porady***
herbu pisze:Cena bdb Jak blacharkę jesteś w stanie ogarnąć, to nie masz się co przejmować. Brak czasu to największy problem, bo sam z tego powodu musiałem się pozbyć swojego Fajera w dieslu. Ale mam już na oku G60, oczywiście również Fire and Ice, więc może będzie powrótmatrixm01 pisze:Autko będzie do sprzedania za ok 2000-2500 tys.
Szczerze powiedziawszy od dawna siedzę w Bmw.
Jednak Golf II zawsze jakoś chodził mi po głowie
Swoje e32 nadal remontuję, ale już wszystko na finiszu.
Jeżeli chodzi o Golfa czy to blacharka czy mechanika też nie będzie problemu. Warunki do dłubania są, więc ogranicza tylko brak czasu
Niedługo będę u kolegi i pomęczę go by wjechać na kanał. Wtedy posprawdzam te newralgiczne punkty.
Hah zawsze marzył mi się golf II na dobrej glebie i zacnej feldze - Brock b1 idealnie się prezentuje.. jeszcze przy 10j z tyłu wygląda obłędnie.
W każdym razie trochę roboty i będzie dobry dupowóz.
Może z nowym rokiem uda mi się zrealizować to marzenie
***Kupujemy samochód - informacje, pytania, porady***
Chciałbym trochę poszerzyć swoją wiedzę na temat Golfa V GTI. Słyszałem ze ogólnie udana konstrukcja, DSG też trwałe z tego co wiem, bywały jakieś wadliwe wypusty tego modelu, ewentualnie jakieś lifty eliminujące problemy ? Czy wszystkie roczniki są godne uwagi ?
-
- Nowicjusz
- Posty: 7
- Rejestracja: ndz gru 27, 2015 13:56
***Kupujemy samochód - informacje, pytania, porady***
Tak macie racje nie kopiłem a się pytam Wiem ze trzeba wymienić olej filtr czy rozrząd to podstawa po zakupie ale pytam tak co możne się kiedyś popsuć czy po jakimś czasie zrobić regeneracje. teraz jezdze golfem 3 1,9tdi i tylko wymieniam olej filtry rozrząd klocki zawieszenie i nic więcej nie było robione.
***Kupujemy samochód - informacje, pytania, porady***
Ja znam te silniki z Caddy bo dużo tego po różnych firmach jeździ. W żadnym przypadku nie słyszałem żeby ktoś tam jakieś panewki wymieniał a wiele z nich jest po chipie na 130-140KM i przeloty że ho ho. Owszem, turbiny prawie w każdym i to już od 140-160 tyś km przelotu rekordziści zmieniali ale żeby coś z silnikiem... Nic.
A może tylko w Skodzie były te feralne silniki, może tylko w konkretnym roczniku lub konkrentym numerze/serii silników wsadzili jakieś trefne panewki. Może tylko w modelach np bez koła 2-M bo wiadomo że m.in po to zostało zamontowane w pojazdach - aby chronić panewki przed morderczym momentem z dołu.
A może to występuje w sztukach gdzie ktoś notorycznie piłował silnik w przedz. 1200-2 tyś obr i tyle. Wówczas nie dziwi awaria panewek. Jak pisałem: ja nie słyszałem o tym aby ktokolwiek w w/w miał problemy z panewkami.
A może tylko w Skodzie były te feralne silniki, może tylko w konkretnym roczniku lub konkrentym numerze/serii silników wsadzili jakieś trefne panewki. Może tylko w modelach np bez koła 2-M bo wiadomo że m.in po to zostało zamontowane w pojazdach - aby chronić panewki przed morderczym momentem z dołu.
A może to występuje w sztukach gdzie ktoś notorycznie piłował silnik w przedz. 1200-2 tyś obr i tyle. Wówczas nie dziwi awaria panewek. Jak pisałem: ja nie słyszałem o tym aby ktokolwiek w w/w miał problemy z panewkami.
https://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=91&t=538082&p=7130128#p7130128
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 25 gości