Tak jak w temacie szukam nowego lecz uzywanego auta


Moderatorzy: palio, jhosef, VIP
Tyle, że jak poczytasz na forum Octavii, to znane są przypadki, w aucie z Polskiego salonu, serwisowanego co 10-15 tys. km, nie katowanego, BXE po 150 klękał z powodu panewek. I to nie wyjątkowy przypadek, więc coś na rzeczy jest. Ba, nawet VW miał (o ile dobrze kojarzę) akcję serwisową tych silników. Owszem - zgodzę się z Tobą, że większość sprowadzonych ma kosmiczne przebiegi i stąd większość ich problemów, ale też nie pisz, że to idealny, bezawaryjny silnik, bo wystarczy przejrzeć inne fora (w szczególności właśnie Skody), by dowiedzieć się, że tak różowo nie jest... Zresztą nawet moja kierowniczka w pracy miała Octavię z tym silnikiem (nową z salonu) i sprzedała gdy przebieg zbliżał się do 200 tys. km. Zgadnij dlaczego...Piasek pisze:Jeżeli kupisz polski po-salon, od pierwszego właściciela który starą szkołą zmieniał co 10-15 tyś km olej bo więcej przez rok nie przejeżdżał - jeszcze wiele lat i setek tyś km bezawaryjnej pracy przed nim.
To prawda. Wiadomo, że prawie zawsze coś będziesz miał do wymiany zaraz po zakupie (choćby olej, filtry, rozrząd) i już koszty rosną. Jakiś budżet trzeba mieć odłożony na tzw. pakiet startowy.jan1966 pisze:Chłopie opamietaj sie jeszcze nic nie kupiłeś a już sie pytasz o koszty remontu tak nie podchodz do sprawy bo ktoś inny ci napisze że po kupnie trzeba wymienić to drugi że tamto i zaraz sie okaże że auto kupiłeś za przykładowo 12 tyś i za porada kolegów zrobiłeś remont niby wadliwych częsci za 20 tyś
Nie wiem, ale o ile mnie pamięć nie myli (a z tym może być różnie), to widziałem chyba gdzieś mowę o kwocie około 1000 zł.mclukasz87 pisze:A jakie sa koszty tych panewek w silniku 1,9tdi?
herbu pisze:Cena bdbmatrixm01 pisze:Autko będzie do sprzedania za ok 2000-2500 tys.
Szczerze powiedziawszy od dawna siedzę w Bmw.
Jednak Golf II zawsze jakoś chodził mi po głowie
Swoje e32 nadal remontuję, ale już wszystko na finiszu.
Jeżeli chodzi o Golfa czy to blacharka czy mechanika też nie będzie problemu. Warunki do dłubania są, więc ogranicza tylko brak czasu
Niedługo będę u kolegi i pomęczę go by wjechać na kanał. Wtedy posprawdzam te newralgiczne punkty.Jak blacharkę jesteś w stanie ogarnąć, to nie masz się co przejmować. Brak czasu to największy problem, bo sam z tego powodu musiałem się pozbyć swojego Fajera w dieslu. Ale mam już na oku G60, oczywiście również Fire and Ice, więc może będzie powrót
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 40 gości