***Kupujemy używany samochód - informacje pytania, porady***

Chcesz kupić, bądź sprowadzić auto..nie wiesz, które wybrać? Napisz o tym tutaj...

Moderatorzy: palio, jhosef, VIP

Manos
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 13
Rejestracja: sob mar 29, 2014 01:06

***Kupujemy samochód - informacje, pytania, porady***

Post autor: Manos » wt maja 20, 2014 20:23

Huh, już sam nie wiem na co się zdecydować, mam nadzieję, że przy pierwszym aucie są tylko takie problemy, a później będę miał już jakieś rozeznanie i więcej preferencji. Jakie są około koszta montażu takowej instalacji? Warto się w to bawić, przy takich autach, a zwłaszcza pierwszym samochodzie? Jeżeli warto, który silnik od VW się do tego nada? (pytam o VW, bo już dowiedziałem się, że do Forda nie warto, a do Opla 1.8 jak najbardziej).



Awatar użytkownika
WichuTM
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 671
Rejestracja: ndz maja 13, 2012 12:39
Lokalizacja: W-wa

Re: ***Kupujemy samochód - informacje, pytania, porady***

Post autor: WichuTM » wt maja 20, 2014 20:59

Manos pisze:Huh, już sam nie wiem na co się zdecydować, mam nadzieję, że przy pierwszym aucie są tylko takie problemy, a później będę miał już jakieś rozeznanie i więcej preferencji. Jakie są około koszta montażu takowej instalacji? Warto się w to bawić, przy takich autach, a zwłaszcza pierwszym samochodzie? Jeżeli warto, który silnik od VW się do tego nada? (pytam o VW, bo już dowiedziałem się, że do Forda nie warto, a do Opla 1.8 jak najbardziej).
Jeśli chodzi o instalacje gazową to po prostu znajdź dobrego gazownika, polecanego przez kilka osób, albo kogoś zaufanego. Pamiętaj, że jak chcesz kupić np golfa mk3 i przerobić go na gaz to warto wziąć silnik z pełnym wtryskiem, żebyś mógł założyć sekwencyjny gaz. 1.6 100KM niektóre 75KM, lub 2.0 ale też nie wszystkie, po 94 roku. Na instalacje +/- 2000zł wystarczy, do tego warto zmienić od razu przewody, świece, kopułkę.. A decyzje jakie auto chcesz kupić musisz niestety podjąć sam. Ja Ci tylko dam radę, aby kupić ten w najlepszym stanie technicznym i blacharskim, uważaj na te świeżo malowane :) Jeśli nie za bardzo się na tym znasz, poproś kogoś kumatego o pomoc przy oglądaniu auta.



Awatar użytkownika
Piasek
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 6862
Rejestracja: sob mar 21, 2009 20:57

***Kupujemy samochód - informacje, pytania, porady***

Post autor: Piasek » wt maja 20, 2014 22:22

inż. Mk2_marcin pisze:mogę prosić o opinie tego silnika z tej aukcji ?
zapewne rozrząd już do wymiany - hałasuje a to dość kosztowna inwestycja (łańcuch, koła, ślizgi, napinacze + robocizna)
ok 550zł same graty
http://allegro.pl/oryginalny-komplet-ro ... 16717.html" onclick="window.open(this.href);return false;
a za robociznę licz drugie tyle

Z tą dynamiką to przesadził - to jedzie, ale jest przeciętne. Nie zapominaj że turbodiesel to nie moc a moment obrotowy. Tutaj stale pedałujesz i zmieniasz biegi. Taka charakterystyka silnika.
Silnik wiadomo dobra konstrukcja Fiata ale szukałbym raczej 1.7 albo 1.9: spalanie identyczne a jednak momentu duuuużo więcej


https://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=91&t=538082&p=7130128#p7130128

lukasz_bliw
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 460
Rejestracja: pn kwie 02, 2007 21:37
Lokalizacja: Wysoka/Wrocław

***Kupujemy samochód - informacje, pytania, porady***

Post autor: lukasz_bliw » śr maja 21, 2014 07:23

Również uważam ża dynamika i silnik diesla o pojemności 1,3 nie mogą iść w parze. Jakich turbin i technologii tam by nie było. Ale też z biegiem czasu coraz ciężej będzie znaleźć silnik ( nie tylko diesel) o pojemności 1,9/2,0. Pomijam fakt że auto może być poflotowe - nie widziałem wzmianki. Jak facet nim jeździł i odkupił to ok, a jak jeździła zgraja peholi i każdy dawał upust frustracji ...


Było MK3 AAZ jest Accord 6 F18b2 i Leon ASV.

kitek003
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 7
Rejestracja: czw maja 22, 2014 16:42
Lokalizacja: Inowrocław

***Kupujemy samochód - informacje, pytania, porady***

Post autor: kitek003 » pt maja 23, 2014 16:19

Witam wszystkich ! Jestem tutaj NOWY, zamierzam zakupic GOLFA V 2007 r nawet juz mam jednego na oku: http://otomoto.pl/volkswagen-golf-salon ... 91987.html" onclick="window.open(this.href);return false; prosze o opinie tego modelu, auto jest poflotowe jezdzilo w jakiejs firmie ubezpieczycielskiej, moze to byc plus i minus, i wlasnie tu mam problem z decyzja, czy takie auto nie bedzie wyeksploatowane? wg wlasciciela wszystkie przeglady i wymiany na czas w ASO. Czekam na posty. Z gory dzieki :-)



lukasz_bliw
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 460
Rejestracja: pn kwie 02, 2007 21:37
Lokalizacja: Wysoka/Wrocław

***Kupujemy samochód - informacje, pytania, porady***

Post autor: lukasz_bliw » pt maja 23, 2014 17:37

Kupując auto w tym budżecie jedzie się do ASO albo świetnego warsztatu niezależnego.


Było MK3 AAZ jest Accord 6 F18b2 i Leon ASV.

jacenty88
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 27
Rejestracja: pt maja 09, 2014 19:09

***Kupujemy samochód - informacje, pytania, porady***

Post autor: jacenty88 » pn maja 26, 2014 17:57

jak dobrze by nie wyglądało, osobiście nie zdecydowałbym się na auto 'firmowe'. Nieliczni dbają o służbowe auta. Tym bardziej, że za wszystkie naprawy itp płaci firma, więc tym bardziej ludzie mają to gdzieś i jeżdżą jak im się podoba. Można wydać pieniądze i sprawdzić go w dobrym warsztacie, czemu nie.



Awatar użytkownika
kw
Forum Master
Forum Master
Posty: 1336
Rejestracja: pn maja 03, 2010 17:23
Lokalizacja: Wrocław
Auto: BMW 330i
Silnik: B48

***Kupujemy samochód - informacje, pytania, porady***

Post autor: kw » pn maja 26, 2014 19:41

kitek003 pisze:rosze o opinie tego modelu, auto jest poflotowe jezdzilo w jakiejs firmie ubezpieczycielskiej, moze to byc plus i minus, i wlasnie tu mam problem z decyzja, czy takie auto nie bedzie wyeksploatowane?
Weź to zbadaj, bo do floty nie idą czarne benzyniaki tylko białe diesle. Może jakiś pośrednik ubezpieczeniowy wrzucił auto w koszty albo prezes kupił sekretarce. To serio nie wygląda na flotówke.


Było: Polo 86c2f 1.0 LPG
Był: Golf 1.9 TDI ALH
Była: BMW E91 318d + chip
Jest: BMW F30 318d + chip, BMW G20 msport 258 ps

Awatar użytkownika
herbu
Forumowy spamer :)
Forumowy spamer :)
Posty: 2352
Rejestracja: pn paź 15, 2007 10:58
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

***Kupujemy samochód - informacje, pytania, porady***

Post autor: herbu » pn maja 26, 2014 20:04

kitek003 pisze:auto jest poflotowe jezdzilo w jakiejs firmie ubezpieczycielskiej, moze to byc plus i minus, i wlasnie tu mam problem z decyzja, czy takie auto nie bedzie wyeksploatowane? wg wlasciciela wszystkie przeglady i wymiany na czas w ASO
Wiesz co, wydaje mi się, że i w tym przypadku możesz trafić podobnie jak kupując od prywatnej osoby.
Dam Ci taki przykład - ja swoją Fabię kupiłem od firmy. Przez pierwsze 3 miesiące przejechała 70 ty. km, potem już jeździła mniej, ale i tak w 6 lat przejechała 220 tys. km. Nie mało, ale że auto było w super stanie, to je kupiłem. 2,5 roku je mam, złego słowa nie powiem - tak dobrego auta nie miałem. Jedynie 2 łączniki stabilizatora wymieniłem, czyli dołożyłem z 50 zł. Oprócz tego tylko olej i filtry. I nic się nie dzieje i nie zapowiada się, by miało się to zmienić.
Szwagier natomiast użytkował w firmie służbową Astrę II. Dbał o niego, nie katował, był jedynym użytkownikiem. Po przebiegu 150 tys. km, czyli po 3 latach odkupił go z firmy, dla żony. Auto serwisował w ASO, wszystko było robione w ASO, przed zakupem jeszcze oddał do serwisu na duży przegląd. Po jakimś roku użytkowania wymieniałem w nim filtry, olej, płyny itp. I wygląda na to, że ASO przybijało pieczątki nic nie robiąc. Olej był jak smoła, wyglądał jakby od nowości był niewymieniany. Filtry to samo. Auto co prawda jeździ, ale mechanicznie wygląda coraz gorzej i zaczynają pojawiać się coraz częstsze problemy.
Więc można trafić dobrze, a można się i naciąć, szczególnie jak ktoś podnieci się pieczątkami z ASO i weźmie takie auto bez szczegółowego sprawdzenia.


Skoda Octavia 1.9TDI PD Obrazek

Awatar użytkownika
Piasek
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 6862
Rejestracja: sob mar 21, 2009 20:57

***Kupujemy samochód - informacje, pytania, porady***

Post autor: Piasek » wt maja 27, 2014 09:13

herbu pisze:I wygląda na to, że ASO przybijało pieczątki nic nie robiąc.
Pamiętacie mój temat o Polo i ASO VW które robiło dokładnie tak samo ??
Temat jakoś "dziwnie wyparował"... :chytry:

Powiem Wam ostatni przypadek jaki miałem.
Kumpel ma lawetę na Fiacie Ducato 3.0 JTD 160KM - tam jest rozrząd na łańcuchu (2 łańcuchy, kilka kół, ślizgi, prowadnice, napinacze, uszczelki) ogólnie bardzo drogi. Laweta ma pod 500tyś km w tym prawie 300 targajac auta i jeszcze ogon, rozrząd już słychać i zapadła decyzja o wymianie. Zapytał o cenę u mnie, posprawdzałem (dostępne są tylko ORI Fiat/Iveco) nie ma zamienników, podałem mu cenę i po jakimś czasie przysyła mi maila z linkiem do ogłoszenia - kpl zestaw rozrządu, oryginalny, prawie 800zł taniej. Ori Fiat/Iveco pudełka, papierki, wszystko.
Wysłałem link do hurtowni która mnie zaopatruje a chłopaki do siebie do centrali. Centrala do generalnego importera u którego się zaopatruje z zapytaniem jak to jest że jakiś tam sprzedawca wystawia taki zestaw dużo taniej niż oni to kupują a kupują tego kilkanaście kpl miesięcznie.
Po czasie dostaję maila zwrotnego z całą historią i odpowiedzią dystrybutora że cena tego wynosi xxx euro/zestaw i nikt nie kupi tego taniej. Cena detaliczna u sprzedającego wynika zapewne z faktu iż jest to zestaw prawdopodobnie wyniesiony z któregoś z ASO, mówiąc wprost wyrypali klientowi fakturę na 5 klocków (bo tyle kasuje za to ASO z wymianą) a niczego nawet nie dotknęli - rozrząd sprzedał któryś z pracowników w internecie...

Zatem dobra rada dla wszystkich którzy serwisują samochody w ASO:
patrzcie im na ręce bardzo dokładnie bo to coraz powszechniejsza praktyka.


https://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=91&t=538082&p=7130128#p7130128

Awatar użytkownika
herbu
Forumowy spamer :)
Forumowy spamer :)
Posty: 2352
Rejestracja: pn paź 15, 2007 10:58
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

***Kupujemy samochód - informacje, pytania, porady***

Post autor: herbu » wt maja 27, 2014 10:06

Piasek, czytając Twój post, przypomniałem sobie jeszcze jedno. Może nie na temat będzie, bo znowu o ASO, ale przynajmniej jest szansa dowiedzieć się, że nie wszystko ASO co się świeci :)
Sprawa dotyczy tego samego szwagra, ale już innego auta, a mianowicie najnowszego Mondeo, którym teraz jeździ. W zeszłym roku auto dopadło gradobicie. Kilkadziesiąt wgnieceń na dachu, masce i błotnikach. Auto ma AC, więc nie problem. Poszło na naprawę do ASO Forda, który wystawił za naprawę fakturę na 12 tys. zł + VAT. Niemało, ale ASO tłumaczyło, że musiało rozbierać wnętrze, wypychać wgniecenia, a i tak się nie udało, więc musieli szpachlować i malować cały dach, maskę, błotniki i drzwi.
Pecha ma chyba ten szwagier, bo po kolejnych kilku miesiącach, sytuacja się powtarza. Znowu gradobicie i znowu ta sama gadka ASO, że masa roboty, malowania itp. I faktura znowu na niemałą kwotę 10 tys. + VAT.
Co ciekawe wcześniej pojechaliśmy do znajomego, który naprawia takie rzeczy bez lakierowania i wycenił naprawę na około 1300 zł brutto, oczywiście miało być bez problemów i bez lakierowania.
Ale niestety firma leasingowa wymaga napraw w ASO, to auto zostało tam odstawione i naprawione.
I teraz najciekawsze - w weekend szwagier przyjechał do mnie, a że akurat kupiłem miernik lakieru, postanowiłem sprawdzić ile tam szpachli nałożyli w tym ASO i ile warstw lakieru dali. I zgadnijcie ile było na dachu i innych naprawianych miejscach? 100-120, czyli grubość fabryczna. Nie ma mowy o lakierowaniu, czy tym bardziej szpachli. A miernik na pewno dobry, bo sprawdzany na kilku znanych autach.
Prawdopodobnie auto zostało z ASO przewiezione do jakiegoś zaprzyjaźnionego zakładu zajmującego się naprawą takich wgnieceń bez lakierowania, zapłacili im te 2 tys, a na czysto ASO zebrało dychę nic nie robiąc. Złoty interes.
Na koniec ciekawostka dotycząca VW - otóż znajomy, o którym pisałem wcześniej, który naprawia takie uszkodzenia, co roku w wakacje jeździ na 2-3 miesiące do Niemiec i usuwa takie szkody na placu, gdzie składowane są fabrycznie nowe VW, które miały pecha i dopadł je grad, czy też inne przygody. Roboty ma tyle, że pracuje te 2-3 miesiące codziennie, ale zarobi tyle, że pozostałą część roku może leżeć i pachnieć.
Mam też kumpla, który jest mechanikiem w jednym z ASO VW na południu Polski. Nie będę przytaczać, w którym, bo to co tam się dzieje, co opowiada, to aż nie chce się wierzyć. 2 przykłady, które na szybko pamiętam - turbiny VNT - leżą w wannie i moczą się przez wiele miesięcy w jakiejś nafcie. Przyjeżdża klient z walniętą turbiną i zgadnijcie jaką dostaje? Tak, tą z wanny, z dna, bo te moczą się najdłużej. Są przedmuchiwane sprężonym powietrzem i wyglądają jak nowe. A ile podziałają? A kto to wie... Druga sprawa to DPF-y. Zgadnijcie jak wygląda proces czyszczenia, czyli dopalania? Domyślcie się. Nie wiem, czy to prawda, ale znając ASO to wszystkiego można się spodziewać.
Historię tą przytoczyłem, żeby pokazać iż nie zawsze ASO znaczy super, by nie powiedzieć, że raczej często jest odwrotnie.


Skoda Octavia 1.9TDI PD Obrazek

lukasz_bliw
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 460
Rejestracja: pn kwie 02, 2007 21:37
Lokalizacja: Wysoka/Wrocław

***Kupujemy samochód - informacje, pytania, porady***

Post autor: lukasz_bliw » wt maja 27, 2014 10:57

Co jest na fakturze napisane ? Jak malowanie i szpachlowanie to do rzeczoznawcy a od rzeczoznawcy do skarbowego - poświadczenie nieprawdy na dokumencie skarbowym + jak ktoś ma ochotę to powództwo cywilne. A jak nie chce się w to komuś bawić to może leasingodawce/ubezpieczyciela poinformować no i TVN turbo zaprosić. Że ktoś coś zleca komu innemu to już normalne- kwestia tylko wysokości marży. W wannie rozumiem turbo odmaka i się regenruje ?


Było MK3 AAZ jest Accord 6 F18b2 i Leon ASV.

Awatar użytkownika
Piasek
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 6862
Rejestracja: sob mar 21, 2009 20:57

***Kupujemy samochód - informacje, pytania, porady***

Post autor: Piasek » wt maja 27, 2014 11:13

lukasz_bliw pisze:W wannie rozumiem turbo odmaka i się regenruje ?
zdecydowanie regeneruje :rotfl:


https://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=91&t=538082&p=7130128#p7130128

Awatar użytkownika
herbu
Forumowy spamer :)
Forumowy spamer :)
Posty: 2352
Rejestracja: pn paź 15, 2007 10:58
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

***Kupujemy samochód - informacje, pytania, porady***

Post autor: herbu » wt maja 27, 2014 11:25

lukasz_bliw pisze:Co jest na fakturze napisane ? Jak malowanie i szpachlowanie to do rzeczoznawcy a od rzeczoznawcy do skarbowego - poświadczenie nieprawdy na dokumencie skarbowym + jak ktoś ma ochotę to powództwo cywilne. A jak nie chce się w to komuś bawić to może leasingodawce/ubezpieczyciela poinformować no i TVN turbo zaprosić.
Nie wiem co jest napisane na fakturze, ale pewnie tylko naprawa :) Poza tym komu by się chciało latać po rzeczoznawcach i po co jak auto służbowe, za wszystko płaci ubezpieczyciel, a i właściciel auta powinien być zadowolony, bo jest zrobione "jak w oryginale" :)
lukasz_bliw pisze:W wannie rozumiem turbo odmaka i się regenruje ?
Nie zdziwiłbym się, jakby nawet stawało się nowe :helm:


Skoda Octavia 1.9TDI PD Obrazek

ODPOWIEDZ

Wróć do „Chcę kupić auto”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 51 gości