OFF TOP na maksa tzn. podyskutujmy o "IGIEŁKACH"

Chcesz kupić, bądź sprowadzić auto..nie wiesz, które wybrać? Napisz o tym tutaj...

Moderatorzy: palio, jhosef, VIP

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
guti
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 7379
Rejestracja: wt wrz 14, 2004 10:35
Lokalizacja: T-Mobile
Kontakt:

OFF TOP na maksa tzn. podyskutujmy o "IGIEŁKACH"

Post autor: guti » wt lut 19, 2013 10:02

marmi m pisze:Tylko że u nas wiele osób nie rozumie że to co sprowadzają i potem sprzedają sporo poniżej średniej ceny to trupy,
no niekoniecznie... , znam takie auta, które mozna nazwac rodzynkami :) głownei starsze , albo z duzymi motorami typu 4,2 w A* w pierwszej budzie..
Polak to jest zawsze mądrzejszy, próbuje byc cwańszy niż ustawa przewiduje.. chce kupić auto ponizej ceny rynkowej w stanie grubo ponad przeciętny, z zerowym przebiegiem i gwarancją na lata..
no i na pare tych wymagań rynek reaguje..
kręca liczniki, pucują auta i idzie to dalej.
mało sie trafia ludzi dla których wymieniona szyba przednia , to nie jest oznaka kolizji.., tylko np normalnej rzeczy jaką jest fruwający kamien spod tira..
od auta 17 letniego wymagają Polacy, zeby auto nie było malowane ,w oryginale !
potrafią zaządac za auto warte 9 tys , ekspertyzy w ASO..a jak sie okazuje , ze maska malowana ( ale nie naprawiana blacharsko ) i szyba wymieniona po kamieniu.. to juz oskarzają sprzedawce o kłamstwo i straszą sądem..
naprawde handel w tym kraju jest cięzki..
bo jak auto jest ladne, nie ma sie do czego przyczepić.. to ma swoją cene, ale przychodzi kupujący.. i juz kręci nosem..ze za droooogo,
jak za tani.. to tez będzie kręcił nosem, ze ma wgniotke na błotniku, ze przebieg juz jest pokaźny.
Mycie silnika tez jest dwojako odbierane..
jeden przyjdzie... i mówi. a co ten silnik taki bruudny ?
a następny przyjdzie i powie uu jaki wyświecony..


Zycie jest za krótkie , zeby jezdzic DIESLEM!!
Obrazek

Awatar użytkownika
marmi m
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 743
Rejestracja: pn sie 08, 2011 23:08
Lokalizacja: K-ce

OFF TOP na maksa tzn. podyskutujmy o "IGIEŁKACH"

Post autor: marmi m » wt lut 19, 2013 12:52

art_2008_a_ pisze:40 tys rocznie .. to wysoki ?
przyszedł jeden kupiec i jak zobaczył przebieg to stwierdził że jak auto ma tyle najechane to nadaje się tylko na złom :rozpacz:

Zgadza się u nas trudno komukolwiek dogodzić, najlepsze jest to że spora grupa jeździ autami sporo kręconymi i są zadowoleni dopóki przy okazji nie dowiedzą się że brakuje 200tyś na blacie...


CC 1,7CDTI --> VW GOLF V 1,9TDI -->GOLF 6 2.0TDI CR

Obrazek

Awatar użytkownika
doggie
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 10545
Rejestracja: pt lis 23, 2007 00:13
Lokalizacja: GKA
Auto: Cupra Formentor DSG DQ381
Silnik: TSI

OFF TOP na maksa tzn. podyskutujmy o "IGIEŁKACH"

Post autor: doggie » wt lut 19, 2013 12:53

mój dawny Mk5 jak go kupowałem wcześniej robił 60 i 70 tyś km rocznie :bigok:



Awatar użytkownika
guti
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 7379
Rejestracja: wt wrz 14, 2004 10:35
Lokalizacja: T-Mobile
Kontakt:

OFF TOP na maksa tzn. podyskutujmy o "IGIEŁKACH"

Post autor: guti » wt lut 19, 2013 13:48

marmi m pisze:najlepsze jest to że spora grupa jeździ autami sporo kręconymi i są zadowoleni dopóki przy okazji nie dowiedzą się że brakuje 200tyś na blacie...


to nie tak.. , ze sie obudza.. czasami swiadomie kupują auta mimo ,ze wiedza ze kręcone.. bo lepiej to wyglada przed rodziną , sasiadami itd..
ze on jest mega wyrywacz okazji i super ofert..


Zycie jest za krótkie , zeby jezdzic DIESLEM!!
Obrazek

Awatar użytkownika
doggie
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 10545
Rejestracja: pt lis 23, 2007 00:13
Lokalizacja: GKA
Auto: Cupra Formentor DSG DQ381
Silnik: TSI

OFF TOP na maksa tzn. podyskutujmy o "IGIEŁKACH"

Post autor: doggie » wt lut 19, 2013 14:00

guti masz rację, znam taki przypadek - znajomy w zasadzie nawet kolega :D kupił A4 B6 z przebiegiem 280 tyś km ....... i na starcie sam go skręcił poniżej 200 kkm :rotfl: żeby ........ żona się nie dowiedziała :D



Awatar użytkownika
jhosef
_
_
Posty: 9172
Rejestracja: czw lis 16, 2006 21:12
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

OFF TOP na maksa tzn. podyskutujmy o "IGIEŁKACH"

Post autor: jhosef » wt lut 19, 2013 14:07

No cóż... mamy doświadczenia motoryzacyjne typu 125p gdzie silnik dojeżdżał z biedą do 200 i kapitalka. Nie mowa o 126p bo tam to tyle nawet nie zrobił...



Awatar użytkownika
doggie
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 10545
Rejestracja: pt lis 23, 2007 00:13
Lokalizacja: GKA
Auto: Cupra Formentor DSG DQ381
Silnik: TSI

OFF TOP na maksa tzn. podyskutujmy o "IGIEŁKACH"

Post autor: doggie » wt lut 19, 2013 14:10

jhosef, jak ja kupowałem ponad 2 lata temu żonie Lupo z 2003 roku z przebiegiem 55 tyś km to żona pytała czy to oby nie za duży przebieg :grin:



Awatar użytkownika
jhosef
_
_
Posty: 9172
Rejestracja: czw lis 16, 2006 21:12
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

OFF TOP na maksa tzn. podyskutujmy o "IGIEŁKACH"

Post autor: jhosef » wt lut 19, 2013 14:13

Hehe... nasz up też pewnie po kilku latach z trudem dojedzie do 5X kkm...
Na razie mija powoli tok i około 12 kkm na liczniku.

Fajne są historie serwisowe do poczytania. Np jak widzisz, że ktoś w 4 miesiące 60 tysięcy pojechał...



Awatar użytkownika
doggie
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 10545
Rejestracja: pt lis 23, 2007 00:13
Lokalizacja: GKA
Auto: Cupra Formentor DSG DQ381
Silnik: TSI

OFF TOP na maksa tzn. podyskutujmy o "IGIEŁKACH"

Post autor: doggie » wt lut 19, 2013 14:15

ja często widywałem odwrotnie, czyli np. 5 lat po 50 tyś km rocznie a potem 2-3 kolejne po 5 tyś, bo "podobno" więcej stał niż jeździł :D oczywiście to wersja handlarza :D



Awatar użytkownika
oko-kr
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 59
Rejestracja: śr wrz 30, 2009 10:40
Lokalizacja: SLU

Re: OFF TOP na maksa tzn. podyskutujmy o "IGIEŁKACH"

Post autor: oko-kr » czw lut 21, 2013 17:01

doggie pisze:
dominik7 pisze:
Co do DCi to o 2,2 słyszałem tylko dobre opinie.

co najwyżej mogłeś je słyszeć u dealera Renault
2,2 DCI to jest masakra zobacz ceny aut z tym silnikiem grosze...



Awatar użytkownika
S7TDI
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 576
Rejestracja: czw maja 21, 2009 02:52
Lokalizacja: SWD
Kontakt:

Re: OFF TOP na maksa tzn. podyskutujmy o "IGIEŁKACH"

Post autor: S7TDI » śr lut 27, 2013 03:06

Marcin TDI pisze:sporo ludu nawet nie wie że ma samochód z ćwiartek zrobiony i jeżdżą.
Zobaczcie ten filmik. Tu możecie latać z miernikami lakieru i przeszczepu nie wykryjecie
W miejscach spawów na słupkach i na progach musi dać szpachlę, bo przecież nie wyszlifuje tego idealnie. I teraz zależy na kogo się trafi, bo widywałem ludzi co w 10 miejscach na jednych drzwiach przykładali czujnik ;) Poza tym auto musiało być malowane, nie wierzę, że znaleźli wszystko w kolorze, a nawet jakby to byłyby inne odcienie, każdy lakier inaczej się starzeje.

Wierzcie lub nie, ale handlarze wolą kupić auto całe. Największy biznes jest taki, żeby zarobić a się nie narobić. Auto przyjeżdża z Niemiec, w ten sam dzień jest czyszczone, myte i trafia na otoMoto, sprzedaje się w ciągu max. miesiąca i można tymi pieniędzmi obrócić parę razy zanim takie bite auto będzie się naprawiać przez kilka miesięcy. Nie mając własnego warsztatu żaden handlarz nie podejmie się tak poważnych napraw blacharskich, bo to są wielkie koszty. Co z tego, że auto kosztuje grosze jak trzeba doliczyć transport, koszt części, no i najdroższe - robocizna blacharzy i lakierników. Do tego masa straconego czasu, bo terminy u blacharzy są zawsze długie, zamrożone pieniądze, a jak takie auto się już zrobi, to potem stoi kolejne miesiące u elektronika, bo przeważnie są niezłe problemy z elektryką przy takich kombinacjach.

Jeżeli ktoś kupuje na handel tak mocno uszkodzone pojazdy - i opłaca mu się - to jest to blacharz/lakiernik. Wtedy to co najdroższe, czyli robociznę, ma we własnym zakresie. Potem wystawia auto za śmieszne pieniądze żeby tylko sprzedać, no ale kup sobie auto od blacharza, pojedziesz na oględziny w takie miejsce gdzie składana była ta Skoda i wiadomo zaraz, że coś jest nie tak ;) Mimo to jest wielu blacharzy co wystawiają auta pod własnymi warsztatami i jakoś się sprzedają ;)


A co do chorych kupujących - sytuacja z wczoraj: sprzedaję prywatnie Renault 19 z 1993 roku, technicznie sprawny, silnik super chodzi, wszystko porobione, nawet oleju nie trzeba zmieniać, auto ma fajne radio, 2 komplety kół, 2 nowe opony zimowe i letnie, no ale wizualnie ma parę ognisk korozji na nadwoziu (podłoga i progi zdrowe). Cena jest 1500zł, czyli praktycznie dobrego roweru za to się nie kupi. Przyjechali klienci ze Skoczowa, całą familią, 5 osób i zaczynają wymyślanie, chociaż o śladach korozji mówiłem przez telefon, widać je również na zdjęciach. Przyczepili się także do małego odprysku na szybie, który jest tam już z 10 lat. Nieważne, że szyba jest oryginalna z 1993 roku... Dla mnie to byli jacyś kosmici, cena 1500, a gość zaczyna wymieniać "drzwi 100zł, szyba 100zł" itd. no wyśmiałem gościa, nie wiem czego oni szukali? Auta idealnego za 1500zł? :panna:


MK3 GT TDI >>> A2 1.4 16V >>> A3 8L S-Line TDI

Awatar użytkownika
Marcin TDI
-Diesel Power-
-Diesel Power-
Posty: 886
Rejestracja: pn wrz 07, 2009 02:45
Lokalizacja: okolice dabrowy gorniczej
Kontakt:

OFF TOP na maksa tzn. podyskutujmy o "IGIEŁKACH"

Post autor: Marcin TDI » śr lut 27, 2013 03:30

S7TDI pisze:W miejscach spawów na słupkach i na progach musi dać szpachlę, bo przecież nie wyszlifuje tego idealnie.

Oj byś się panie zdziwił :helm:


MK4 Variant viewtopic.php?f=89&t=562077" onclick="window.open(this.href);return false;

Awatar użytkownika
S7TDI
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 576
Rejestracja: czw maja 21, 2009 02:52
Lokalizacja: SWD
Kontakt:

OFF TOP na maksa tzn. podyskutujmy o "IGIEŁKACH"

Post autor: S7TDI » śr lut 27, 2013 03:48

No chciałbym zobaczyć taki spaw. Na pewno są na nim zadziory, no musi tam przynajmniej trochę szpachli iść i pomalować też to trzeba.


MK3 GT TDI >>> A2 1.4 16V >>> A3 8L S-Line TDI

Awatar użytkownika
guti
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 7379
Rejestracja: wt wrz 14, 2004 10:35
Lokalizacja: T-Mobile
Kontakt:

OFF TOP na maksa tzn. podyskutujmy o "IGIEŁKACH"

Post autor: guti » śr lut 27, 2013 10:15

S7TDI pisze: nie wiem czego oni szukali? Auta idealnego za 1500zł?
ja nie miałbym nerwów...
czasami wydaje mi sie ze ludzie wogole nie myslą, robią z siebie idiotów i abo udają , ze tego nie widzą, albo juz naprawde tacy są..

jak sprzedawałem golfa.. koles mi mówi..aaa, taki duzy przebieeeg ( MK II 90rok ,289 tys gdzie sam przez 6 lat zrobiłem 110 tys )
no to mu powiedziałem ze jutro mu cofne do 50 tys ,moze byc??
no to ten w smiech..
cene wystawiłem 3 tys, hamulce nowe, wydech nowy , zawieszenie nowe.. ogolnie stan na 4+ , podłoga zaczęła przeciekać :)
a facet mi mówi ze on moze dac 1500 i to jest jego ostateczna propozycja.
a ja trzasnałem drzwiami, zamknąłem auto.. i mowie, ze to jest moja propozycja , zegnam.


wrócili po dwóch godzinach z podkulonym ogonem ,opusciłem im 200 zł i golf sprzedany
takze czasami jak sie takiego czuba zleje.. to on potrafi wrócić..


Zycie jest za krótkie , zeby jezdzic DIESLEM!!
Obrazek

ODPOWIEDZ

Wróć do „Chcę kupić auto”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 29 gości