niestety nie mam możliwośći zrobienia fotek. otwor w sztandze jest tak wyrobiony że naprawdę ma około 1cm luzu gora -dół. zgadzam się z tym że nie dzialają tam potężne siły i zastanawiam się dlaczego tak wyrobił się ten luz, może poprzedni wlaściciel założyl jakąś chińską gruchę?? kiery chodzą lużno...

tak o ten luz chodzi. delikatny??? na ciepłym ma okolo 1cm, na zimnym jakieś 5mm więc wydaje mi się zę otwór w sztandze jest już wyrobiony, czy ten luz na tej dzwigience mozę powodować noutlafa??

tak to podstawowa rzecz przy zdjęciu gruszki, kierowniczki bardzo lekko chodzą okolo 2 cm. jutro wyjmę gruszkę i sprobuje skasować ten luz na polączeniu sztangi z kierowniczkami

blm u mnie lapie notlafa za każdym razem, gruszkę wyciagałem i sprawdzalem wydaje mi się że jest szczelna wciskalem moze ją sto razy i ani razu nie przycieła sie, kierowniczki tez lużno chodzą. właśnie wybadalem że na zimnym silniku jest mniejszy luz na polaćzeniu ciagadelka kierowniczek ze sztangą...

Kornat u mnie kiedyś popsikanie wd 40 pomoglo. auto odżylo odrazu. Mam teraz też podobny problem w swoim ajm, Czy ktoś moze wiedzieć jak jest przyczyna przeladowania w moim autku? zawor n75 sprawny, kierownice chodzą plynnie, gruszka nie zacina się, chodzi w całym zakresie, wężę szczelne. Jedyne co ...