moim zdaniem musisz w ksiazce sprwdzic bo tam masz z tego co pamietam 2 etapy dokrecania i przeawznie dla kazdego silnika jest inaczej

no wlanie ja niemalem ani takich ani takich.. mialem olejowe ale niewiem czy sa sprawne bo tak jak wyzej pisalem dosc latwo sie wciskaja i pozostaja w tej pozycji co sie je wcisnelo.. gorze z ich wyciagnieciem ciezko wychodza.. wizualnie sa w bardzo dobrym stanie wercz nawet prwie ze w idealnym ale ...

wahacz przynajmniej ten co ja ogladalem i pisalem wyzej byl z firmy febi bilstein i tuleje tez wiec chyba do do jakosci niema w tym momecie watpliwosci..?

ma jeszcze takie pytanie moze mi ktos napisac jak zachowuja sie sprawne amortyzatory gazowe? a jak niesprawne? chodzi mo o "tloczysko" jak ono sie zachowuje?

zaoszczedzi kase zaoszedzi kolego kITA czas to pieniadz a o ile szybciej wymienic gotowy element niz bawic sie z wyciskaniem itp.

nieche ci mieszac w glowie ale popatrz sobie na gotowe wahacze sa nawet z febi i kostuja kolo 114zl za sztoke coprawda niema sworznia ale to w 130na strone sie zamkniesz a masz wszystko nowe i porzadnie spasowane odkrecasz kilka srob i porobocie.. a sam tuleji nie wymienisz chyba ze masz wyciskarke...

grandi no napisales to tak jak dlamnie w wielkim skrucie ale okej mniejwiecej kumam dzieki za info

te amoryzatory co pytam wyzej sa firmy krosno ale sa cale czerwone.. czy to cos znaczy? czy nie? poprostu mam taki problem chwilowo niemam kasy a mam te amory od mk2 krosno czerwone olejowe bo nic na nich nie pisze ze sa gazowe.. aktualnie mam zalozone z tylu bo glownie o tyl chodzi sachsy gazowe al...

wojtas46 no wlasnie mam olejowe. i tak ja wyzej pisalem wsiska sie dosyc lekko i zostaje w tym miejscu co go wcisnelem gorzej z wyciagnieciem ale rekami tez spokojnie sie da tyle tylko ze duzo ciezej.. czyli mowisz ze to normalne w olejowych?

luki007 jestes tego pewnien? bo ja mam taki amortyzator ze lekko da sie go wcisnac i chyba sam niepowraca do gory.. al zato bardzo ciezko go wyciagnac

mam jeszcze takie male pytanie bo juz zglupialem.. jak jest maortyzator bez spezyny to jesli jest amor sprawny czy da sie reka wcisnac "tloczysko" ta wystajaca rorke? jak sie zachowuje sprawny amor? moze mi ktos podpowidziec???

czyli rozumiem ze jak przeloze ta cala gore od mk3 na ten amor od mk2 to bd gitara? bd ze saba to wszystko pasowalo?

Lucki rok abfa to koniec 96r czyli z etgo co piszez inne mocowanie.. a jak przeloze mocowanie ze starego amortyzatora od ABF-a do tego da sie tak? o co daokladnie chocidzi mozesz napisac co do dokladnie za roznica?

no wlasnie ja potrzebuje 100% pewnosci.. czy pasuja czy nie.