To jest chyba filtr z węglem do pochłaniania par paliwa, kolego...

Też. Zdejmij wężyk to zobaczysz co będzie się działo.

U mnie mimo prób nie nauczyło się przez wiele kilometrów (jałowy na poziomie 1800obr/min). Dopiero VCDS pomógł.

Bieg jałowy. Ciągnie podciśnienie za przepustkę.

Jeśli będzie mocno zasyfiona to wypadałoby ją wyjąć i wyczyścić porządniej, a wtedy adaptacja murowana.
Jeśli jest tylko lekko zabrudzona to wystarczy przetrzeć szmatą, albo nawet psiknąć płynem do czyszczenia przepustnicy, zdejmując tylko rurę dolotu. Wtedy adaptacja nie jest konieczna.

W zamku. Zamek do rozbiórki i wymiana mikrostyku, albo kupno nowego zamka. Roboty trochę jest, ale w weekend przy browarku na lekko da się to zrobić.

Niektóre kleje nie trzymają się pewnych tworzyw. Nie pamiętam, czy tam jest ABS czy jakieś poli, ale niewdzięczny jest ten element... Najpierw ładnie przetrzyj element (tak żeby nie było widać na zewnątrz) papierem 500-600, odtłuść zmywaczem do paznokci (ale nie takim z witaminami, bo jest tłusty - ...

A dobrze je założyłeś? Końce zaworów ładnie trafiły w wybrania w popychaczu?
Łożyska wałka nie są już za niskie?

A dobrze ustawiłeś pasek na wałku?

Łap na dwuskładnikową epoksydę.

Kolego, tam są przecież hydrauliczne popychacze. Nieregulowane.

Na razie się nie przejmować i sprawdzać stan oleju. Jeśli wyciek się powiększy lub będzie wyraźnie ciekło, może uszczelka michy (silikon) do wymiany.

Czteroramienna kierownica, brak podłokietnika... Toż to przecież Trendline, może Comfortline - żaden wypas.

Po otwarciu drzwi (jak to nazwałeś "fizycznym") pompka powinna podpompować paliwo (po długim postoju). Jeśli otwierasz drzwi często pompka nie będzie tłoczyła.
Praca pompy po przekręceniu kluczyka jest niezależna od drzwi i działa zawsze po jego przekręceniu do pozycji "zapłon".