Nie będzie lał. Sam ten manewr zrobiłem w drugim ABFie i jest cacy.

Nawet ja takich felg handlarzom nie naprawiam. Wszystko ma jakieś granice.

Takie sobie. Choć mam znajomych co na mercedesach swoich je zachwalają. Niestety dość miękkie boki i czoło bieżnika. Sama opona dość cicha jak na tak agresywny kierunek.

Znam gościa ze świętokrzyskiego, który wziął 3000zł za zniszczenie felg. Nasmarkał niedokładnie dookoła rotora TIGiem, lekko zatoczył i dał bęben z rantem nad rotor. Wszystko ładnie proszkiem pomalował i poskręcał do kupy. Felga wygląda niby nieźle, gorzej jak ją zakładam na wyważarkę.

Jak są dwie kropki to zawsze daję żółtą na zawór, a jak mam kierunkowe gumy to kropkę ustawiam, żeby była nadal na zaworze, choć jest z drugiej strony felgi. Jak jedna kropka to wiadomo. Najgorsze jest jednak wykonanie większości tańszych opon. Felga to tylko połowa niedowagi, opona to ta druga poło...

Dobrze, że to się do tej pory nie urwało.

Było to dzisiaj u mnie, jak po moich patentach nie pomoże to nie jedźcie przed nim Niestety jak pomoże to hamulec będzie trochę mniejszej średnicy.

Ja dałem rurę obcinaną i dobrze obspawaną z dodatkową blachą na podłużnicy. Wolałem wzmocnić osłabienie podciętej podłużnicy.

Redukcje gwintu dają radę, ale sporo sprężynek trzeba by wstawić pod te śrubki

Przecież obie są runflatami.

Nie tylko się nie chce, ale i chce się zaoszczędzić. A tu oszczędności wiele nie wychodzi. I oby te produkty były chociaż z PA6.

Miałem kilka takich felg z różnymi rozstawami i w 17 calach dekiel zawsze miał 65mm.

Italiańskie S-line pękają jak głupie przy prostowaniu.

Tyle to ja biorę za dwa kolory i pasek na rantach w trzecim