jedyne rozwiazanie to odlaczenie procesora dzwieku

to moze trzeba znalezc radio z wyjsciem na zmieniarke... ? probowales z innym?

jesli moge to przylacze sie do tematu... wczoraj zauwazylem ze jeden zawor zaczol mi cykac na zimnym jak i na cieplym.... dodam ze w silniku AFN, i na oleju mobil 10w40 zrobilem moze z 5 tys. czy to znaczy ze popychacz sie wysypal? jak sprawdzic ktory to i jakie sa przykladowe koszty nowego? z gory ...

cowboy, a powiedz mi gdzie moge zobazyc ta sztange? bo patrze i patrze... ale nic nie widze

Marcin GTI, stanol bys na kresce z jakims AFN'nem... z checia bym zobaczyl wynik

w sklepie za silownik krzykneli sobie 130 zeta
niestety do VW tej gumki nie dalo sie dokupic wiec pojechalem do skody i prosze kupilem calkiem podobna gumke za 1.5 zl lekkie przyciecie i silownik smiga jak ta lala
dzieki za pomoc

usterka zlokalizowana... zrobila sie dziura na gumce ktora jest naciagnieta na bagnet zamykania wlewu paliwa. tylko problem gdzie takie cus kupic? bo naprawic tego raczej sie nie da. bo ta dziura sie zrobila w miejscu gdzie ta guma caly czas pracuje przy zamykaniu i o twieraniu...

ja nie jezdze szybko... srednie spalanie wychodzi mi w granicach 4.6- 4.8 l/100km z czego jestem zadowolony

przede wszystkim wyjmij pąpkę z tej gąbki w którą jest zapakowana fabrycznie pewnie ma mokro. Zdejmij popielaty dekielek, wysusz to, wyczyść delikatnie płytkę i powinno hulać. Nie wkładaj pompki do gąbki!!! wlasnie nie ma grama wilgoci.... pompka rzęzi i rzezi zanim drzwi sie zamkna. o co tu chodzi...

Marcin GTI pisze: na nowy sezon jesli wszystko dobrze pójdzie planuje całkiem nowa odsłone golfa

wrrrrrr... juz sie boje co to bedzie

witam!
od jakiegos czasu zauważyłem ze centralny zaczyna mi swirowac... tzn. otwiera normalnie, szybko, jednak kiedy chce zamknac drzwi do ta pompka rzęzi i rzezi zanim drzwi sie zamkna. o co tu chodzi? mial juz ktos podobny problem?

cowboy, a co to znaczy ze zacinaja mi sie te kierownice w turbinie?
zaraz wymontuje n75 i troche go przedmucham

po wstepnych ogledzinach wyglada tak: wszystkie wezyki od n75 sa cale nie popekane... podpilolem pod vag i wyskoczyl blad 575 czyli czujnik cisnienia doladowania na rorze rozgalezionej. po przejazdzce auto jedzie lepeij niz wczoraj jednak wydaje mi sie ze to nie jest to... moze faktycznie n75 jest z...

po tych pierwszych zmulach podpiolem go pod vag i nie wykrylo zadnego bledu. jutro posprawdzam wszystkie wezyki i podepne go jeszcze raz pod vag. czyli przeplywomierz odpada?