Barton_, już z takim jednym prowadzę podobną dyskusje mój pasek przy 160 łyka 12-13 a jego nowszy model 7-8 i twierdzi że mój to już trup nie auto

Pastusiak , dziękuję za wyjaśnienie tego co na myśli miałem ino mi się tyle pisać nie chciało :bigok: sam mam 2.0 tsi z dsg przerobionego na gaz ale wiem z czym taki zakup się wiąże i co się może popsuć a nie że mam podejście "inni jeżdżą to co ja nie pojeżdzę " mam diesla 1.9 który jest porządnym ...

panzar01 pisze:Tak samo jak 2.0 od BMW a ludzie jeżdżą. Tak samo jak 2.5 TDI i też ludzie jeżdżą.

Zatem ponawiam pytanie.

W tym momencie nie widzę sensu dalszej z Tobą rozmowy.

panzar01, radzę najpierw poczytać o silniku jaki masz w tym upatrzonym cacku....bo 2.0 tdi może Cię zrujnować...

Megane i Volvo mają u mnie w robocie gniją tak jak i III....co do kupowania używanych vv zawsze jest tak że w tym budżecie kupisz coś nowszego z innych marek... dlatego żona jeździ thalia z 2012 za cenę golfa z 2006-2007... Ale swojego paska bym nie oddał

Hejka jak dla mnie radekrp90, ma rację w tych pieniądzach 4 będzie lepszym rozwiązaniem

Jak długo już na tych niutkach?

U mnie przy 374 skrzynka działa spoko zdarzyło jej się szarpnąć ale myślę że to bardziej zmianą softu spowodowane sprzęgła były przystosowane do zmiany przy innych zakresach...

HappySC, gratuluję

radekrp90, miód na moje uszy każdy by chciał jeździć w komforcie automatycznej skrzyni ale jak trzeba o nią dbać czy wymienić sprzęgła to be skrzynia aut i do bani...

Chce golfa 7 2.0 TDi 150ps, ja optuje za dsg ale jeśli jest to skrzynia problematyczna to wole odpuścić i poszukać zadbanego egzemplarza, zwłaszcza że jest większy wybór a sporo jest też z PL salonu Chcesz mieć automat musisz się liczyć z tym że to kosztuje nie ma nic za darmo albo brać manual wach...

doggie, tak nie jeżdżę nią długo ale powtarzam zdaję sobie sprawę co to jest dsg i jakie są koszty jej użytkowania. Temat jest manual czy automat i to są moje wrażenia nic więcej

już nie jeżdżę DSG i nie będę nigdy jeździł chyba że kupię nowe auto z tą skrzynią, na pewno nie będę kupował auta z DSG która ma ponad 200 tys km a nie ma historii serwisowej dotyczącej wymiany sprzęgieł, dwumasy czy regularnej wymiany oleju bo wiem z czym to się je. A ja jeżdżę z dsg i będę dalej...

doggie pisze: jest po prostu objaw zużycia koła dwumasowego, który właśnie w ten sposób się ujawnia.

Czyli można je wymienić i kolejne 200 tyś jeździć ciesząc się jej poprawnym działaniem?