To weź powciskaj w szczeliny coś twardego jak naprawdę lubisz gorące do czerwoności elementy napędowe ;].

stonefree pisze:

piotrekb83 pisze: na 1 i 2 biegu, da sie odczuc szarpniecie autem w momencie szybkiego puszczenia pedalu gazu

Mechanizm napedowy ma jakiśtam luz i trochę szarpnąć musi.

i lepiej żeby ten luz pozostał ;]

Dołączę się do tematu.

A jak już jest to do podświetlania popielniczki to jak ją podświetlić, skąd wziąć oprawkę na żarówkę, albo cała popielniczkę ... bo na allegro nic nie znalazłem

No to że tak powiem, LOL, ja już nie wiem co to za kombinacje są w moim golfiaku xD. Widać będę się musiał o wiele głębiej w tym temacie zanurzyć;]. Dzięki za pomoc Matador,

Aj, na grzebanie to nie mam za bardzo teraz czasu, ale nic, może kiedyś w przyszłości odezwę się w sprawie tego przerabiania.

Dzięki za pomoc i szybką odpowiedź Lipek81

Pozdrawiam

Tak dokładnie o to mi chodziło, taka metoda, ale u mnie to nie działa, prąd się pojawia ale niestety szyberdachu nie chce domknąć. Wiesz co może być przyczyną? Powtórzę, że elektrycznie jest otwierany/zamykany tylko szyberdach w moim golfie, żadnych el. szyb, centralnego zamku. Nie wiem czy to może ...

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/639 ... b547a.html

Na linku zdjęcie z zaznaczonym elementem o który się wcześniej już pytałem. Czy tam nie powinny dochodzić jakieś przewody albo rurki ciśnieniowe, cokolwiek?

Pozdrawiam

Fahoo pisze:gdzie to słyszałeś bo chyba nie na forum

No właśnie na forum.

jedyna rzecz otwierana elektrycznie to szyberdach, wersje prawie ubogą mam stąd widzę. Żadne kluczykowanie nie wchodzi w gre, czytałem coś o przytrzymywaniu długich świateł przy dwukrotnym pulsowym włączeniu świateł długich.

Temat poruszany wielokrotnie, ale nie znalazłem satysfakcjonującej odpowiedzi. Czytałem na temat różnych trików z domykaniem bez kluczyka, ale albo ja mam coś golfem albo nie wiem co. Chodzi o to że czasami zapomnę zamknąć szyberdach, jest jakaś możliwość jego domknięcia bez wsadzania kluczyka w sta...

Bez paniki, tak jak mój przedmówca mówił, i wszyscy wcześniej, syfu zawsze trochę się zbierze, a para wodna jako jeden z produktów spalania zawsze będzie leciała. Jak powiedział Beszczyk, niech sie rozgrzeją wszystkie tłumiki i będzie giciorek ;]. Pozdro

To może być wszystko, jakbyś mógł sprecyzować co i jak się dzieje trochę dokładniej, czy przy skręconych maxymalnie kołach również występuje to pukanie? U mnie w mniej więcej tych samych obrotach zawory cykają głośno, ale to chyba raczej nie o tym mówimy ;]

przedmioty martwe mają to do siebie że potrafią być złośliwe ;] czasami wystarczy jeden wymienić żeby mieć spokój na długi czas, a czasami trzeba będzie zaraz po wymianie jednego elementu wymienić drugi ;] Miałem tak z łożyskami na kołach z tyłu. Najpierw jedeo i za 120 km drugie ;]. Polecam Tobie b...

No właśnie tak w ogóle ;]

Miałem podobnie od kupna golfa. Też na nierównościach strasznie zawieszenie z przodu uderzało, zwłaszcza na przejazdach kolejowych. Na początku były wymienione tak jak u Ciebie Tuleje wahaczy, ale to nie pomogło. Było nawet gorzej, golfik miał że tak powiem dwie zbieżności podczas jazdy w zależności...