jedno jest pewne. jak przechodzi na benzynie w tryb awaryjny to i na gazie powinna pracować w trybie awaryjnym. wydaje mi sie ze walą w ch..a. może być coś z parownikiem, ewentulanie zobacz jak z poziomem płynu chłodzenia...

w twoim silniku wg. mnie powinien byc czujnika spalanie stukowego, także powinien eliminować to zjawisko poprzez opóźnienie zapłonu no chyba ze czujnik ten padł.....

[ Dodano: Sob Cze 10, 2006 13:10 ]
bo raczej wątpilwe żeby zawory (popychacze) ci stukały...musiałby by być w fatalnym stanie

z całym szacunkiem ale 5 gramów proszku nie zatkało ci chłodnicy. myśle że szlam, kamień kotłowy to przyczyna zatkania...regularne dbanie o układ chłodzenia (wymiana płynu chociaż co 3, 4 lata i przepłukanie go) oszczędziłoby Ci takiej usterki.

łyssy ja od przebiegu 80 tyś. zacząłem lać półsyntetyk i wszystko gra i śpiewa jak talala. co do tego proszku stosowałem go w dwóch juz autach i nie miałem takich traumatycznych przeżyć jak koledzy którzy odradzają jego użycie, może wsypywali go w kilogramach że aż termostat zatykało...życie czasem ...

jle kosztuje ten proszek uszczelniający chłodnice? bo chyba wsypie eksperymentalnie ten proszek to raptem koszt 8 do 10 złoty... I to bedzie najbardziej nieudany eksperyment w Twoim życiu(daj boże) nie wiem co miałeś na myśli, ale ten proszek nie działa ubocznie na układ chłodzenia...także nie stra...

jest szansa ze zalanie go mineralnym olejem wyeliminuje to klekotanie bo napewno jest to bardziej lepki olej od syntetyka czy półsyntetyka, ale czy to na 100% pomoże to ręki se nie dam uciąć...jeżeli mineralny olej by pomógł to z czasem i na nim tez bede klekotać... co do uszczelki no to z tego co p...

jakby padła uszczelka pod głowicą to najlepiej zobaczyć czy wychodzą bombelki ze zbiorniczka wyrównawczego przy pracującym silniku ! to klekotanie to napewno zawory (popychcze hydrauliczne), słyszałem ze po 100 tyś. przebiegu to normalka...zobacz czy ten płyn ci nieucieka przy górnym uchwycie mocują...

ciekawe czy nie preguby... a czy przy skręconych do oporu kołach słychać stuki???

filtr paliwa sugerowałbym wymienić...
a pozatym, najlepiejby było odłaczyć przewód z paliwem od pompy, a pompe podłączyć na krótko poczym pompa wytłoczy paliwo z baku, no i zalać z pół baku benzynki(wypłócze sie z pozostałościami ropy) powinno wystrczyć. ja bym tak zrobił

P.S. mam nadzieje na zakończenie opisze taki przykład. Widziałem w serwisie rozebrany silnik autka po 100 tyś. (nie wymienie marki pojazdu) i jeden był od nowości zalany mineralnym mobilem drugi mineralnym Lotosa. silnik zalany lotesem był totalnie upieprz**y, natomiast silnik na mobilu był czysty j...

krzychod myśle że Pinhead sie z mną zgodzi, nalej spokojnie półsyntetyk. a co do posta domika7. powiem ci tyle jeżeli zmieniasz kalse oleju przydałoby sie opłukać olejem silnik (kosztowny niestety zabieg), i potem zalać nowym olejem. oleje półsyntetyczne mają dobre właściwości myjące i ten osad jest...

to powodzenia w naprawie. jedno jasne. serwo "kaput". bynajmniej tak wynika z zachowania układu.
Pozdro.

temat rozszczelniania silnika jest rozbrajająca...ciekawe kto to wymyslił...nauka-technika- nie zna takiego pojęcia. Pinhead nie ma co dyskutować z "fachowcami-rozszczelniaczami" :grin: rutekpl1 - na twoim miejscu wlałbym półsyntetyk. a jak silnik jest w kiepskim stanie to nie ma co zrzucać winy ze ...

pisałeś że ci pedał wpada ... to mnie zmyliłeś, albo sie nie zrozumieliśmy