Czyli planowo, schodzę do piwnicy odkręcam korki wszystkie 4, sprawdzam stan elektrolitu ew. dolewam do zakrycia blaszek, odtykam boczne zatyczki, podłączam prostownik, podpinam do prądu, i teoretycznie czekam 10h, (aczkolwiek pewnie i tak bede tam biegał co 2 godziny czy coś nie wysadziłem ;) ) dzi...