Mój golfik ALH z 98 roku, bez przeróbek pali srednio 6-7 litrow na 100km. I nie ma większych wachań spalania czy to w trasie czy w mieście.

Zdjęcie http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/87e ... 3dcda.html

co ono dokładnie przedstawia? gdyż te 3 świece w silnikach alh to chyba standard? czy to są jakieś inne ?

Dzięki za wszystkie podpowiedzi... pomogła mu nocka w bardzo ciepłym otoczeniu, wyczyszczenie przewodów od zbiornika paliwa do filtra, później przegonienie go na maksymalnych obrotach, oraz zatankowanie świeżego paliwka.

niestety ogrzewam, ogrzewam i nic... nawet na chwilkę nie zaskoczy, mimo wlania do filtra świeżego paliwka...mimo iż w pierwszym dniu gdy auto staneło dawało to efekt odpalenia i pracy silnika, aż do wypalenia paliwa z filtra...pompe i filtr ogrzewam ciepłym powietrzem, tak samo jak zbiornik paliwa....

Dotankować ogrzanym paliwem? Oznacza to wlanie do baku paliwa powiedzmy trzymanego w temp. pokojowej, czy podnieść jego temperaturę w inny sposób? Np. ogrzewanie bańki z ON? Do jakiej temperatury je ogrzać ?

Chodzi o to że jednak po zdjęciu wężyka syczy... wczoraj próbowałem ten manewr 3 razy i syczało... jednak dzisiaj po zalaniu filtra paliwem auto nie chciało wogóle odpalić... nawet nie próbowało załapać... chyba jedynym sposobem będzie czekać na wiosnę i roztopy... przy dzisiejszej próbie odpalenia ...

Kurcze gdzie byś nie tankował zawsze można trafić na jakieś ..... dziadostwo żeby się brzydko nie wyrazić...

Jeżeli filtr wymieniony, zalany paliwem, do momentu wypalenia paliwa z filtra samochód pali, jednak że nie podaje paliwa z zbiornika.... czy jedynym wyjściem będzie ogrzewanie ? Czy może problem leży gdzie indziej?