ciesze sie ze pomogło:P pozdrawiam:P:P i liczę na punkcik jak mozna hehe

w trujniku co wychodzi z bloku silnika... ten czujnik pierwszy od silnika powinien być niebieski

pojeedz do elektryka.. mi on przeczyścił stary i śmiga idealnie

a moze cos z sondą masz... np masz już zużyty pierścień uszczelniający łączenie kolektora wydechowego z rurą... jak są nieszczelności to właśnie sonda potrafi głuupieć a przez to auto

jak masz gaz to zapewne nie masz przekaźnika który bedzie Ci restartował sterownik przy kazdym wyłączeniu kluczyka bądz jakiegoś symulatora... miałem tak samo u siebie i kolegi:D po założeniu przekaźnika problem znikł:P pisz czy pomogło [ Dodano : 10 Lut 2009 22:13 ] po odłaczeniu problem zniknie na...

silniczek łatwo sprawdzić:P wystarczy dodać gazu a on powinien sie wysunąć na maksa... oraz po odpięciu czujnika położenia przepustynicy powinien wysunąć sei i schować, jak tak masz to na 99% masz sprawny

sprawdz czujnik niebieski bo to chyba on jest za to dopowiedzialny

a sprawdz krokowy czy sie wysówa jak dodajesz gazu... bo powinien a jak nie to znaczy ze on sie przycina

możesz mieć nieszczelny przewód od podciśnienia... niskie obroty możesz również podciągnąć przyśpieszając zapłon ale to chyba marne wyjście. pod czas jazdy chodzi dobrze?? nie ma spadku mocy?? możliwe ze sonda sie spaliła na bogato... czyli pokazuje cały czas sterownikowi ze jest bogato... i sterown...

juz mam... nastawnik przepustnicy(omylnie nazywanym silnikiem krokowym) sie przycinał.... elektryk mi go rozebrał, przeczyścił i wszystko sie ustabilizowało:P:D:D:D:D
dziękuje za pomoc

na gazie nie muli go jak jest zimny a na paliwie tak, a obroty raz są duże a raz małe na gazie jak i na benzynie

wiec powiem tak ze przez jakiś czas jeździłem tylko na paliwie... wyłączyłem wtyczkę od przełącznika gazu i jeździłem tylko na paliwie i to samo sie dzieje... na zimnym muli a pozniej te obroty... [ Dodano : 08 Gru 2008 22:03 ] a co do przekaźnika to chyba dobrze założony... w końcu gazownik posiada...

czyli problem jaki mnie dotyczy jest nie zależny od gazu?? wiec o co może chodzić...:/

przekaźnik restartuje go żeby skasować błędy wiec po co jeszcze emulator?? czym one się różnią i czy powinienem go zamontować??