Koledzy,15 000 km temu zmieniałem u Rogalika soft w swoim ATD na 140 KM + zmiana pompek na ALH. Auto ma aktualnie przelatane 104 000 (oryginalny przebieg),od 15 000 jeździ na innym sofcie, jak myślicie ile jest w stanie wytrzymać ten silnik?Chodzi mi o przebieg?Może ktoś ma jakieś doświadczenia??Da ...

Z poduszkami wszystko okej.I skrzyni i silnika.

Witam. Mam taki problem, otóż przy zmianie biegów, czasami słychać głośne puknięcie.Tak jakby, puknąć trzonkiem młotka w puste pudełko metalowe-dźwięk jest bardzo podobny i ewidentnie dochodzi ze skrzyni.Mimo tego stuknięcia, biegi wchodzą płynnie,nic się nie zacina,nic nie szarpie. Sprzęgło i dwuma...

No zaglądałem, ale mam blokadę tych skanów na necie w pracy

Nigdzie nie mogę tego znaleźć,jakiego dokładnie rodzaju są żarówki od świateł "długich" w oryginalnych reflektorach xenonowych BOSCH w MK4?Dzięki za pomoc!!

Sztomelek ,po raz "enty" udowadniasz ,że na Ciebie można zawsze liczyć
Dzięki za podpowiedzi!!!

No właśnie,nie tak dawno zrobiłem u Rogala małego wirusa w Gofrze ATD na pompkach (101KM na 140KM).I jak na razie jeżdżę nim tylko po mieście ale teraz się szykuje sporo wyjazdów ,gdzie jednorazowo będę musiał pokonać 1200KM.Jak powinienem jechać?Słyszałem ,że należy często zmieniać prędkości itd......

Dzięki mettenos za pomoc!! Pozdrawiam!!

Nie ,nie...Odpalam,z rury nie leci nic! Po dosłownie sekundzie czarny (mały) dymek i znowu nic nie leci...Tak to wygląda...

Czyli akcja normalna,że podczas uruchamiania po zimnej nocy może sobie puścić małego czarnego dymka??Bo już mi w pracy lamusy opowiadają bajki o zwalonych wtryskiwaczach....

Zauważyłem,że po zimnej nocy gdy rano odpalam auto, gofer puszcza czarnego dymka.Nie szarpie,nic się nie dzieje , tylko rano gdy jest zimny puści czarnego dymka....Co z tym zrobić?? Pewnie znowu coś się wali?? Autko to MK4 ,ATD na pompkach po wirusie na 140km.

Dolewam paliwa aby zawsze był pełny zbiornik a mimo to przy zapaleniu się "ksztusi"... Obroty dochodzą do 900, natychmiast odbijają do 800 i efekt jest taki jak by miał ochotę zgasnąć,po czym dojeżdza znowu do 950 i chodzi już normalnie...Ręce opadają...Czy to normalne przy takiej akcji??

Dzięki Panowie za pomoc. Hauer przyjacielu,m-c temu wywalili mi navi MFD wraz z szybą,tydzień potem miałem łom w drzwiach bo ktoś się dobierał,tydz temu.na bitwy warszawskiej koleś mi obił cały bok bo "niezauważył , wczoraj kolo nalał do diesla benzyny...Dziwisz się moją frustracją??

Podjeżdżam przed momentem na Orlen,podchodzi koleś i pyta "co lejemy".Odpowiadam "ropę VERVA do pełna" i idę do kasy zapłacić.Za moment przylatuje koleś od nalewania i krzyczy od drzwi "Boże ,wlałem 98-semkę"...Ręce mi opadły...Koleś wlał zamiast ropy 7 litrów bezołowiowej :otepienie: :otepienie: Ko...