ja mam zalana skrzynie hipolem...jak jest -10 na zewnątrz biegi ciężko wchodzą, bo jest olej gęsty, ale jak się rozgrzeje, to kazdy bieg wchodzi elegancko...

też jestem pełen podziwu...a jak tam MKI pisałem w tamtym temacie posta ale brak odzewu...

a może jaki silnik...

u mnie też na zimnym silniku gdy olej jest gesty w skrzyni cięzko wrzucić 2 bieg naprawde trzeba się namęczyć...ale jak już silnik się rozgrzeje to już jest spoko...wiesz to chyba kwestia przyzwyczajenia lbo doboru innego oleju do skrzyni...

ja wiem tyle że originalnie GT 2 siedziało 10mm niżej...

teraz gdy minęło juz napewno kilka dni od wypadku nic juz nie zrobisz, to jest podobna sytuacja gdybyś sobie urwał koło na drodze w jakiejs dziurze, musiałbyś byś wtedy wezwac policje policja zrobiłaby wstepne ogledziny i spisała protokół najlepiej jeszcze jakieś zdjęcia, także jezeli policja nic so...

moja ma 50mm....a takie pytanie, nie macie może problemów z hamulcem ręcznym w wersji gdzie sa z tyłu tarcze...??

wiem że masz racje, ale musze czegoś spróbować tymczasowo, bo bez przeglądu jeździć też nie będe zawsze może być tak że nowe klocki pomoga, fakt ze nie na długi okres czasu ale zawsze na chwile powinny pomóc, wiem ze w takiej sprawie trzeba siegnąc do przyczyny a nie tylko do prowizorki ale póki mus...

ale jeśli jak zaciągnałem ręczny i nawet tłoczek do końca nie wyszedł i sie zablokował gdzieś w połowe, to jeśli założe nowe grubsze klocki to tłoczek wczesniej powinien załapać i zahamować...

dzięki za pomoc, jak sie uda to napisze...jak nie to też... pozdraVWiam

watpie zebym je tak rozbierał, poniewaz nie mam tyle czasu, najwyraźniej będe musiał dac flaszke na przeglądzie zeby przeszedł, ten reczny poprostu mnie dobija pochłania tylko kase echhh...spróbuje ewentualnie pohamowac ostro na sniegu, bo chyba tył powinien szybciej zareagować od przodu...nie wiem ...

no spróbuje to zrobić chociaż juz ruszałem tym troche na poczatku pomogło bo było gorzej ale żeby zatrzymac koła chociażby na sniegu to nie zablokuje...widziałem że zaciski sa raczej nie rozbieralne zeby jakos sprawdzić co je boli...

gdy zwolnie reczny powraca po chwili odrazu nie odbija z jakąs potężną mocą ale wraca...

no tak tylko jeśli zaczep idzie do końca to ośki zaczepu raczej sie są zapieczone...a linki sa oki...