To że ciężko bo rano odpalić to może być wina czujnika temperatury lub przeciekających wtrysków gazu.Lub faktycznie pompa paliwa nie daje dawki lecz to raczej odpada skoro mówisz ze podaje bene.

Zapewne tuleje gumowo-metalowe pod tylną belką.

Zazwyczaj sprawcą jest sparciała odma odma która po rozgrzaniu jest jak guma do żucia.

Zabrudzona kopułka lub jej czas mija, przewody WN do wymiany,któraś ze świec ma przebicie.

Użyj żyłki i dwóch kółeczek od breloczka kluczy.

Może przytkany wydech?

Sprawdź uszczelkę pod głowicą. Moze woda się robi w oleju,sprawdź jak najszybciej bo koszt panewek i wała jest duży.

W tym vw przepustnicę adaptuje się tak że po wypięciu aku robi się reset ecu.Podpinasz aku,odpalasz i na PB sobie pracuje bez dotykania pedału gazu aż się wentylator załączy.

Za pomocą vag-a.

A niech kolega przed zgaszeniem ok minutę popracuje na Pb i zgasi.Wyjaśni sprawę.

Wyczyść przepustnicę.

Chyba pompa się juz przytarła ,niedługo padnie całkiem.Przy zapotrzebowaniu na większą dawkę paliwa po prostu nie wyrabia.

U mnie był skrzywiony wahacz i ściągało.A szczęśliwość osiągniesz po roku.

Zacięła się klapka obiegu wew,ale to nie ma żadnego wpływu na pracę.