Paweł Marek, wydaje mi się ,że jadąc do tego mechana silnik się rozgrzał.Reset wprowadza nastawy podstawowe.Przechodziłem już to.

Paweł Marek, nie chcrę podważać twojej fachowej wiedzy ,ale ja obstawiał bym również czujnik temperatury cieczy.

może być i tak ale wtedy to chyba by płyn uciekał ze zbiorniczka

Co za mechanicy.Sam byś na to wpadł.A może zamiast odłączać moduł ściągaj kleme.Bardzo inteligentny sposób.

A może czujnik temperatury cieczy???POwinien się otwierać przy 85 lub 92 stopniach zależy który masz

Może być równiez problem z uszczelką.Woda w oleju.Masz może masło pog korkiem wlewu oleju ??Jeżeli tak to w misce zgromadziła sie woda.

Maniek19, może uszkodziłeś wahacz???MI to aż półośka się zgięła masakra fajnie podskakiwał

tak tuleje

No i z zawieszeniem spokój.Wymienił mi te gumy pod belką płyn hamulcowy.Jeszcze tylko elektryk i finito.

Sprawdź czujnik temp cieczy na króćcu u mnie też tak telepało jak by chodził na trzy gary i dziwnie pyrkał.Po wymianie łoki.

[ Dodano: 04 Gru 2007 10:29 ]
hmmm nowa usterka ciekawa trzeba zapamiętać

POdpowiedzcie co mam wymienić w tylnym zawieszeniu oprócz kompletnych amorków.
Jutro stawiam na warsztat

Jacenty85, Powiem ci tak ,U mnie jak był walnięty czujnik temp cieczy to dopóki się nie rozgrzał to telepało silnikiem jak by na trzech garach chodził.Po wymianie wszystko ok>

No i nie wiem co jest >Jade do flachowca niech się pobawi>Wszystkim dziękuję za pomoc.

[ Dodano: 09 Sty 2008 19:46 ]
NO IIII okazało się że wszystkiemu było winne radyjko babci.Jakieś stare mochery po nocy słuchały radia marysia.Radyjo się ******** i zaczęło pobierać prąd.

piotr11, Na dworze jest zimniej i jak jedziesz to jest chłodzenie >Może masz zamuloną nagrzewnicę??Włóż sobie karton przed chłodnice i będzie łoki