To może sprawdz kopułkę zdejmnij ją i sprawdz czy nie jest w środku zaśledziała. Może tam leży przyczyna

[ Dodano: 14 Lis 2007 12:23 ]
A może felerne kable kupiłeś. A ile dałeś za te kable?

Musiałeś coś zrobić nie tak z tymi kablami. Ja miałem taki sam efekt źle założone kable i ten sam problem. Odpalić się nie dało a jak już odpalił to nim klekotało trzęsło a jak dalem gazu to gasł zadusił się. Załuż kable według kolejności jak napisałem a może to będzie to. Co ci szkodzi?

Mnie to też trochę dziwi. Ja z tego co wiem to kable się zakłada według zapłonu.

1-3-4-2 tak jest w golfie II nie wiem jak jest w Jettach, może tak samo.

Piszesz że jak uda ci się odpalić i do dasz gazu to gaśnie. A filtr powietrza wymieniałeś?. A jak odpalisz to jak silnik chodzi?

wymień kable kopułkę i paleć. Jeśli to nie pomoże to zabierz się za gaźnik. Może uszczelki pod gaźnikiem są spruchniałe i dostaje fałszywe powietrze. Sprawdz filtr powietrza i paliwa. [ Dodano : 14 Lis 2007 11:43 ] A przydało by się wykręcić Świece i przeczyścić. I Sprawdzić cewkę zapłonową czy daje...

Może masz przestawione kable od wysokiego napięcia.
Bo piszesz że chodzi ci na trzech cylindrach. Sprawdz kolejność w kopułce.
1-3-4-2. Patrząc przodem na silnik.

Dzięki masz punkt ode mnie.

Witam ma problem.

Złamał mi się kluczyk od stacyjki i trzeba ją wymienić. I mam pytanie jak to zrobić. Czy dużo jest z tym problemu może jakieś fotki krok po kroku. Dzięki.

Poduszki pod silnikiem mogą być już zużyte.

Tylko podłączenie kompa może dać ci rzeczywisty przebieg.

aha. ok. No to mi też zostaje rozkręcić alternator i regenerować

uszkodzony masz przełącznik. Wymiana przełącznika i będzie dobrze.

Ale ja mam pytanie jeśli alternator bybył do kitu to kontrolka by się kontrolka paliła?

Powinieneś używać płynu zielonego do wspomagania. Tak piszą w książce serwisowej.