brązowe nie są czasem od głośników?

albo go sprzedam i będzie spokój

z nakrętką przy amorze

Nie da się ukryć że ostatnio tylko doszukuję się stuków i puków

dałeś radę ze śrubą Danio? :]

o, i też Pink Floyd widzę :bigok: Fotek nie mam, ale odmę łatwo znajdziesz -z rury dochodzącej do filtra powietrza odchodzi w dół gumowy wąż do plastikowego "pudełka" znajdującego się z tyłu silnika (od strony grodzi) -to właśnie odma. Trzyma się na trzech śrubkach imbusowych, żeby je odkręcić potrz...

Obroty nie spadają, a ciśnienie takie że czuć po prostu podmuch po przyłożeniu ręki. Czyli nie jest to objaw uwalonych pierścieni np?

Czy to normalne że po odkręceniu korka wlewu oleju czuć dmuchanie? Z tym, że nie są to raczej spaliny tylko powietrze. Poza tym auto nie kopci, nie pali nadmiernie oleju ani nic z tych rzeczy. Wywalało jedynie czasem trochę oleju przy mrozach ale ostatnio wyczyściłem odmę.

Ja czyściłem trzy dni temu, wczoraj zajrzałem pod korek oleju i też już jest masło, podobnie ma kolega Eso, może ten typ tak ma

Po przejechaniu około 10km (w sumie 4 krókie odcinki więc silnik praktrycznie ani raz nie zdążył się dogrzać) też mam trochę majonezu pod korkiem, więc chyba tak po prostu musi być...

mnie ciekawi czy uda się dopasować w jakimś sklepie taki wężyk bo mój był sparciały i musiałem ratować go taśmą

da sie bez lamania:) Tylko ze ja nie widzialem tego separatora bo byl tak zasyfiony i karcherem na poczatek mylem no i za duzo bar bylo :bigok: i sie posypalo. A jak masz pod korkiem wlewu oleju??? ;> ehh u mnie się separator dość mocno trzymał kupy a bałem się ruszac więc uznałem to za nierozbiera...

kadetty tak, ale pokaż foto golfa bo też pierwsze słyszę.

wydłubałem dziś to badziewie, nie powiem żeby dostęp był łatwy, trochę gimnastyki w kanale musiało być :grrr: Wydłubałem nieco majonezu i czekolady :helm: ale nie było tego aż tyle jak u Eso. Po rozpołowieniu odmy nie da się już jej chyba bardziej rozebrać? Tzn nie da się wyjąć separatora oleju bez ...

kasztan_TDI pisze:ja odlączylem tylnia wycieraczke bo mi rysowała szybe

trzeba było zaspawać jak się rysowała

prezesso pisze: - nie trzymanie obrotów
- zamulenie silnika
- dławienie sie silnika

nic takiego się nie dzieje, ale 1.6 z natury rakietą nie jest Czyli zakładając że kat jest dobry jego wycięcie niczego nie zmieni w osiągach?