po jezdzie po miescie powolny dojazd pod blok (400m) 10s i gasze a po jedzdzie autostradowej no to stoi sobie z minute zanim zgasze

jagdy w zyciu nie przekraczam na pierwszym odcinku 2000obr. moge spokojnie moge napewno turbinie zywotu nie skruci...ale pozniej to ciezkie zycie ma Golf

tam pewnie jest linka z uchwytem na dwie. Na niej jest regulacja i to mogles rozkrecic proponuje naciagnac

mniej wiecej to podepnij pod VAG. nierowno chodzi przy stracie= swiece, kat wtrysku. Moc = przeplywomierz, turbinka, owezowanie turbiny. nie ma co sie bawic we wrozke jedz na komp

oto pierwsze co mi przyszlo do glowy...moze sa jakies nieszczelnosci w ukladzie paliwowym i paliwo scieka na nowo do baku??

silnikiem do gory?? tzn np na podjezdzie??

przyczyn moze byc sporo... proponuje zainwestwoac w wizyte na komputerze i wszystko bedzie jasne

dotyczy to zapewne wszystkich VW z ESP i ABS niezaleznie od silnika

moim zdaniem natomiast raczej kąt wtrysku, bo problem jest chyba zawsze na zimnym. a z rozrusznikiem bylo by cieply czy zimny ciezko zapalic

ostatnio kolega na forum mial problem bo kupil beru. Ja latam na iskrach i przy minus 30 stopniach palil na 2 podgrzania, na jedno szkoda mi bylo silnika nie sprawdzalem. 3 lata juz chodza wiec wg mnie nie ma co przeplacac

dopuszczalny luz kierownica a ruch kola to chyba 15 %. ale jak zdefiniowac te %%% to nie wiem

zalezy w jakim stanie jest reszta trzeba by podlaczyc sie pod vaga. Jesli reszta jest w dosc dobrym stanie chyba nie ma co sie w koszta pakowac

ja bym stawial na ktorys z pompowtryskiwaczy...

przepływomierz