OK". Tylko nie wiem jakie jest teraz tam łożysko bo kiedyś miałem zmienione tarcze na bębny."Rozleciał" mi sie reczny i nigdzie nie mogłem dostać zacisków, i znajomy mechanik wymienił mi je na bębny.

Dzieki.
Dzis po pracy przejze te łożyska i dam znac czy coś pomogło.

Sprawdzałem na postoju to na kole mam sredni luz.

Mam problem z piskiem w prawym, chyba tylnym kole.Trzy dni temu przejechałem przez głebszą kałuże i zaczęło "coś" piszczec.Próbowałe przychamowywać, zaciągać reczny, skrecać w prawo i lewo a to dalej se piszczy jak pasek od alternatora na wolnych obrotach(takie słychać iiiiii..).Czasem piszczy nawet...

Juz nie mam sił do tych zacisów.Wszedzie ich szukałem.To sa GIRLING 36mm.Znajomy "mechanik" mi tak doradził.Przynajmniej bede miał reczny i nie beda sie grzac.Co do sworzni to niewiem.Mój gofik jest z 86 i prawdopodobnie tez z tego roku z innego gofiego wczoraj zakupiłem juz belke.

Witam.Pisałem kiedys o problemie z zaciskami na tyle w moim MKll(1,8).Postanowiłem wymienić belke z zaciskami na belke z bębnami.Czy jest mozliwość wymiany samych bębnów(sworznie sie naddadzą?)?Czy trzeba wymienić całą belke.To nie bedzie takie łatwe.Prosze o porade jak sobie to uprościć.

Wewnatrz zaciskow padly "wodziki" od recznego(wysluzyly sie...).Śrube te ze ślimaka mechanik mi wyrzucil tak ze mam hamulec ale nie ma recznego. Troche to skąplikowane.

:bigok: Mam golfa mkll 1,8 (1986).Z tyly mam tarcze i zaciski ktore mi padly(GIRLING 36mm).Nie moge nigdzie ich dostac ani zamiennikow.Gdzie moglbym je dostac lub jakie zamienniki...