karmann to firma ktora ma umowe z VW i przerabia golfy na cabriolety.Ja mam np elektryczny dach i szyby i dla mnie jest to podstawa, bardzo fajny bajer.Przy skladaniu recznym jak kiedys nie dzialala mi jeszcze elektryka dachu zrobily mi sie z tylu dwie dziurki poniewaz zlozylem dach za szybko a tam ...

Srodek zachowany w najczystszym oryginale bez zadnego tuningu pozdrawiam z Bialegostoku

Oo kolega z augustowa dobrze ze coraz wiecej cabrio jest na podlasiu bardzo fajny mk3, srodek tez super

No ja na standardowych zawiechach jezdzilem z felgami 17 i oponkami 205/40 z przodu i 215/40 z tylu i jezdzic sie nie dalo wogle.

Genialny to on jest ale chyba wyglad nie idzie w parze z komfortem??

A kto mi powie jaka ja mam wersje , mk3 z 96 roku, 2.0 115km, klimatyzacja, elektryczny dach tak samo szyby i lusterka, mam tez MFA.Na listwach bocznych sa miejsca na znaczki ale niestety ich nie mam no i zderzaki nie sa lakierowane :) :bajer: [ Dodano : 07 Sty 2008 19:52 ] A i dodam jeszcze ze auto...

Bo jest podwojna nagrzewnica szkoda tylko ze my w Bialymstoku mamy po -15 ale idzie jezdzic, jezdzi mi sie lepiej niz normalnym samochodem no i cieplutko i nie wychladza mi sie za szybko najgorsze jest to ze biegi ciezko chodza jak samochod postoi na mrozie

Elektryka do dachu to koszt jakos 1000zl i zamontowanie tego to pol dnia i nic skomplikowanego raczej , ja u siebie sam naprawialem Egzemplarz ciekawy i pewnie duzo nie pali

ja nie posiadam i nie wiem czy ktos ma.Ale co wogle zakladasz cala instalacje od poczatku?

A co ci nie dziala? bylo cos takiego tutaj na forum ale po niemiecku i od gofla I

zaklepanioe rantow?Przeciez na gwincie jeszcze nizej lezy, zeby mam powybijac

Witam Mam taki problem, posiadam mk3 z 96 roku mam alufelgi 17", opony z przodu 205/40/17 a z tylu 215/40/17.Problem jest taki ze jak najade na jakas mniejsza dziure to mi z tylu obciera a jak juz kogos wioze to juz wogle co sekunde a juz o wspomaganiu moge zapomniec bo te kola po prostu ciezko sie ...

Nie mam pojecia co zrobic z dziurami w dachach cabrio.Pol miasta objezdzilem i nikt nie wiedzial co z tym zrobic.Tapicer kleil jakims bialym klejem ale jak juz wrocilem to latki odpadly.Moim zdaniem to ciezka sprawa jest.Lepiej jedz do tapicera zeby to pozszywal a po zimie dach zmienisz

wiesz nie mam pojecia , nie bawilem sie w zszywanie.Mysle ze wytrzyma bo juz dachu nie bedziesz rozwijal i konstrukcja bedzie sztywna.Ale po zimine od razu dach zmieniaj