a u mnie jest 90C czasem jak za bardzo go przycisne tzn tak kolo 140km/h jade tak z 10-20km rowno to sie wychyli w prawo...

ale mam super tanie borygo wlane i dziadostwo jednym slowem wiec pewnie spuszce je jak bede przy kasie

tzn tak igor mnie sie wydawa ze dopoki felga ci sie nie przesunie na srubach to nic nadzwyczajnego dziac sie nie bedzie...
a wiadomo ze nie moze byc luzna w trakcie jazdy...

wiec teoretycznie jest OK

ale jeszcze liczy sie samopoczucie kierowcy

jak bedziesz sie pewnie czul za kiera to OK

mam teraz takie badziewne taniochy niby made in geramany chyba wlasnie alca :( narazie sie kreca ale motogum z auchana w polo mojej starszej to nieporozumienie calkowite... zwlaszcza teraz przy -10 i sniegu na drodze polecam championa 2 lata temu do fiesciny kupowalem za szt. chyba 15zl albo 20zl pl...

a moze ucho jest OK...
tylko ktos przed toba dorobil uchwyt..
i nacial prawy gwint albo drobnozwojowy jest

pomyslowosc polska czasem przeraza

ok 20km... w zaleznosci od predkosci jaka w danej chwili masz a najlepiej wez kumpla i sprawdzcie w rzeczywuistosci jedziesz za nim... jak sie on bujnie do 50 to awaryjkami ci mrugnie i juz wiesz ile masz na zegarze wskazane jak masz 50 w rzeczywistosci potem to samo dla 90 i 120 i wszystko wiesz......

tak mysle ze sruby plywajace dzialaja na zasadzie poleczenia sprezonego klasy D wg teorii konstrukcji stalowych i polaczen srubowych... czyli trzeba je niezlym momentem dopierdzielic... pewnie jakby sie ubralo to wszystko w teorie dynamiki moznaby policzyc jaki moment dziala na jedna srube i przy ja...

...a moje laczki maja tylko odpowiednia glebokosc bieznika a poza tym jak sie trafia... teraz mam 175/70 jakies azjatycko-rumunskie no-name bo na takich kupilem i widac ze bardzo malo jezdzone byly osobiscie stwierdzam ze golf z 175/70/13 to lipa powinny byc minimum 185 na 14 ale mam takie jakie mam...

moj ojciec mial podobny motyw w borze 1,6 00' na poczatku bylo tak: zaczely obroty na jalowym falowac 700-1000 dalo sie z tym jezdzic przez jakies 2 miechy potem jak sie nagrzal to nie odpalal dodatkowo a jak sie obroty wkrecily i nie chcialy opasc tylko sprzeglem musialem go przymulac to poszedl do...

thx ide wtedy podlubac przy rakiecie...

tak tez sadze wlasnie ze sa przebite...
za duzo gratow na przekladke
caly wydech glowica chlodnica...
ale musze przyznac ze nr sa dobrze przebite...
moze za dobrze... bo bardzo wyraznie je widac...

tiaaa... fele poszly w dol...
skuri ma racje wtej kwestii

ja tak myslalem jakby wygladal na jakis ciekawych 15' stalowych chromowanych...

ale nie ma na rynku stalowych 15 4x100

nie wiem czy juz jest FAQ...
ale schematy sciagnij i sobie podlacz...
sa na volkswagen.msk.ru
opisane kolory kabli i nozki na przelaczniku

no dobra...

a jesli jest tak:
...ze jak odpalam to mruga jak lekko sie zagrzeje tzn wskazowka zejdzie z bialego pola to wylacze silnik i wlacze i jest OK nie mruga juz

to co to moze byc??? czym to spowodowane???

poziom plynu jest oczywiscie OK

a czemu mi gwiazdki wyskoczyly?????????


mysle ze moze pedał od hamulca piszczy mocowanie jego moze potrzebuje troche smaru
nie wiem jak wyglada to bo nie przygladalem sie