krzylo, nie spotkalismy sie ale dziekuje Tobie i wszystkim organizatorom

jeszcze raz dziękuję wam za wszystko

to my Tobie dziękujemy za to że Ci się chciało, kolejny rok - kolejny sukces. Nawet jeśli nie w roli organizatora - i tak spotkamy się za rok w Nysie. Dziękuję Sebuś, w imieniu swoim i mojej ekipy

jaszczur od rana bedzie

to jak przyjadę w sobotę to same stołeczne dętki będą a nie koledzy do rozmowy?

nie bój nic

albert pisze:a beda dzisiaj takie jednostki ktore juz dzisiaj beda na Nysie

jak niemców zmobilizujemy to w piątek wcześnie dolecimy

za dwie godziny ruszamy, do zobaczenia na zlocie

struna7 pisze:

djtom pisze:rozumiem ze wszystkie bedziecie w piątek?

dawca firmówką i chyba wieczorem leci spowrotem
ja postaram sie wpasc tez na piatek ale w sobote rano musze byc w berlinie, takze tez na dwa piwa tylko

ja żadną chwilą nie pogardzę, jesteśmy umówieni, b5 na WW

struna7 pisze:

djtom pisze:BĘDZIEMY BEZLITOŚNIE TĘPIĆ JAKIEKOLWIEK KOZACZENIE AUTAMI PO ALEJKACH

hasło imprezy "stop burakom w golfach"

rozumiem ze wszystkie bedziecie w piątek?

Z DEKLARACJAMI TAK BĘDZIE I KONIEC, OSTRZEŻENIE DLA MŁODZIEŻY KTÓRA WYBIERA SIĘ PIERWSZY RAZ POD SZTANDAREM "LECIMY NA ZLOT": NAUCZENI DOŚWIADCZENIAMI BĘDZIEMY BEZLITOŚNIE TĘPIĆ JAKIEKOLWIEK KOZACZENIE AUTAMI PO ALEJKACH - PODPISUJESZ NA BRAMIE PESELEM WIĄŻĄCĄ DEKLARACJĘ ZA SIEBIE I TWOICH PASAŻERÓ...

oby woda zdążyła się nagrzać w tydzień

Dobre żarcie jest też przed terenem ośrodka, tam przy parkingu z kostki.

drogo tam było, przy scenie idealnie, idziesz po szame , wracasz do grupy i pijesz dalej jedząc obiad

byś o kateringu pare słó napisał Sebastian chyba go nie widział , ja widziałem - gościu będzie miał wszystko od lodów , gofrów ,hamburgerów , zapiekanek ,knysza , kiełbasy , steków , szaszłyków , bigosu , golonko w kapuście , piwa , napojów :food: jesli masz z nim kontakt to powiedz ze jak da dobre...

Sebuś, byś o kateringu parę słów napisał, my w tym roku żadnej szamy nie ciągniemy ze sobą, wszystko ma miejscu chcemy jeść

nie ma na co sie napalac w kontekscie meczu, lepiej szybciej się upić żeby nie było żalu że ledwo zaczeliśmy a już kończymy.