Domcioo20, byłem kilka razy na przeglądzie autem z gazem i nigdy nie badali spalin mimo że była to nowa stacja kontroli pojazdów dobrze wyposażona ,zależy od stacji na jednych badają spaliny a na drugich nie

http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=311466" onclick="window.open(this.href);return false; a i tu masz jeszcze http://www.forum.vwgolf.pl/viewtopic.ph ... or+mk4+1.4" onclick="window.open(this.href);return false;
miłej lekturki

kolego tyskiv6, koniecznie pochawal się swoją robotą bo też o tym myśle

grzesiekmk2 wpadnij kiedyś nim do olsztyna na spocik
ps.160km maluchem jeszcze nie jechałem (strach się bać)

No kolego podziwiam ludzi takich jak Ty , w maju też ruszam nad pracami nad swoim maluszkiem to samo mnie czeka co Ciebie tylko ja jeszcze zrobie mały swapik na 1.2 od punciaka. :hmm: Widzę że odpalenie silnika bez budy też się odbyło :grin: ps. z chęcią będe obserwował twój temat ,mam nadzieję że j...

nie masz za co przepraszać jak nie masz chęci i jak to mówisz zdolności to zostaje Ci jedynie mechanik albo jak kolega wcześniej pisał czekaj do wiosny bo samym wrzątkiem nic nie załatwisz

wymień filtr paliwa ,dolej świeżej ropki naładuj aku i wtedy próbuj a nie panikujesz jak "baba" polewanie filtra wrzątkiem nic Ci nie da

ale pomyśli sobie jak by to było stoi sobie zwykły maluszek na światłach a obok niego jakaś super fura a tu nagle zielone a maluszek 1-2-3 i nie ma go , wyobraz sobie mine tego buca z tej super fury

też mam maluszka w moim garage tylko że eleganta ale też ładny pomarańczek ,w planach rozbiórka w mak czyszczenie malowanie konserwacja i na koniec ze swapować na silnik od punciaka 1.2

jamesoki, i dzięki Ci za te dwa grosze ,kumpel podrzucił mi smar miedziany odkręciłem jeszcze raz wyszczyściłem dokładnie resztki ŁT40 i posmarowałem miedzianym ,teraz chociaż mam spokojną głowę

ona jest jeszcze chyba na jakimś zaczepie do tej blachy na aku

Koledzy słyszeliście o czymś takim jak pobudzenie akumulatora przed odpaleniem w duży mróz ,coś kiedyś wspominał mi znajomy taksówkarz że tak robi ,ale o co dokładnie chodzi czy to coś pomaga czy szkodzi to nie wiem ,wiecie coś o tym stosujecie to?prawda to czy jakiś stary mit???

to jest przykręcone do klemy śrubką 6 na klucz 10 odkręczasz śrubke i odkładasz na bok tą skrzyneczke

mam nadzieję że już nigdy nie bede odkręcać tego