u mnie też jest 80 stopni na wskaźniku podczas jazdy.. 2 wahlery już zakładałem i nic, nie wiem czego to wina.. sprawdzałem ostatnio vagiem auto i tam dobrą temperaturę mi pokazuje czyli 90 stopni.. a jak najlepiej odpowietrzyć układ?

No piękny samochód i konkretne plany!! pozdrawiam

złoty

pewnie jakiś pomarańcz albo flame.. ognisty

na postoju także podnosi się do 90 na liczniku... dziwne to ale zmienialiśmy w dwóch golfach takie same termostaty i w szwagra od razu było 90, a u mnie zawsze równo 80 pokazuje, nawet po drugiej wymianie..

zmieniłem 2 razy termostat i na obu mam 80 stopni.. przedtem wskazówka się nie podnosiła... zostaw jak jest a dla pewności zobacz na VAGu ile masz, bo u mnie na kompie pokazuje 90...

miazga po prostu, miazga... wymiatacz

Wymień termostat na Wahlera i będzie lepiej... Może i spalanie spadnie odrobine..

Wiocha, bo gościu nie ma polerowanych RSów i nie sra pieniędzmi, żeby odpicować resztę auta, czy wiocha, że po prostu gładka klapa? Jeśli ta druga odpowiedź to auto poniżej to też dno + metr mułu i właściciela powinno się zmumifikować żywcem, prawda? Wg mnie gładka klapa ładnie wygląda przy ciemnym...

Nie spada bo to termokurczliwa koszulka więc każdą kolejną potraktowałem opalarką i została zaciśnięta na tym koniuszku..

No w sumie można i tak ja na sam koniuszek założyłem, bo oryginalnie jest tam taka gumka, u mnie jej nie było, a po założeniu koszulki wszystko pasuje, tam na końcu jest takie kółeczko, więc nie zakładałem na całość.. dobre wiertło 2 mm i wolne obroty, w minute można wywiercić. Wydaje się że mało mi...

Przewierciłem na wylot obie ułamane części, bardzo dokładnie wygiąłem ten drucik żeby wiele miejsca nie zajmował docisnąłem go odpowiednio wcześniej, dopasowałem, wyczyściłem rozpuszczalnikiem obie części, naniosłem klej i zamontowałem ten drucik.. nie przeszkadza on w ogóle, i mniej wystaje niż met...

elegancko i bez problemów można naprawić od góry, zamiast blaszki i gwoździków użyłem drutu z nita o grubości około 1,8 mm odpowiednio zakrzywionego w literę C i wklejonego na poxipolu.. siedzi jak złoto na element przez który złamała się prowadnica założyłem chyba 6 rurek termokurczliwych żeby odpo...

podejrzewam że kolega musiał bardzo delikatnie podjeżdżać, że opona poszła.. jak miska cała to jeszcze amor albo sprężyna mogła oberwać..