Ja bym stawił na mase sprawdz ja dokładnie. Bo mialem podobnie gwałtownie cała choinke.

A powiec czy jak wcisniej hamulec to pukanie ustaje??

Bo jak tak to masz luzne klocki hamulcowe.

Wiesz moze to banalne ale ja bym zaczoł od bezpieczników??

MarcoVW pisze:Febi 01172 - 35zł/szt.

Ja kupiłem te i sa bardzo dobre Polecam

Ja stawiam na tuleje. Bo jak umnie padły tylne amory na sportowym zawieszeniu to miałem piłeczke.

darco2 pisze:wymieniac to jakie najlepiej tuleje kupic

napewno nie oszczedzaj na tym. Ja wczoraj kupowalem do swojego to od 15 zł/szt sie zaczynały a konczyly na 30 zł/szt.

A kiedy wymieniałes płyn od wspomagania??

Ja mialem podobne problemy i jak rylko wylalem stary i wlalem nowy wszystko wrociło do normy.

A ja jeszcze radze do kompletu wymienic płyn od wspomagania

Jak by to powiedziec...

Jak bedziesz nadal tyle robil przy aucie to kobieta cie zostawi

A tak na serio to coraz lepiej wyglada.

Widac ze jestes maniak

Moc auta 54 KM obliczana jest na seryjnym ogumieniu czyli chyba 185/65/14 a ty tereaz masz 185/55/14 czy to nie wpłyneło na wynik?? No raczej nie, bo moc silnika jest obliczana bez ogumienia - hamowany jest sam silnik. A pozatym standartowe ogumienie to 185/60/14 :P I pozatym hamownia jest najpiwer...

Mam jedno pytanie do ciebie i nie wiem czy sie nie myle?? Moc auta 54 KM obliczana jest na seryjnym ogumieniu czyli chyba 185/65/14 a ty tereaz masz 185/55/14 czy to nie wpłyneło na wynik?? Bo z programiku który posiadam wynika mi że: - różnica podanych średnic kół wynosi 37 mm - różnica wskazań prę...

No to moje gratulacje podniosłes moc silnika o całe 4 KM ale biorac pod uwage to, że on miał 91r. 54KM i po 16 latach ma wiecej to godne podziwu

Jesli nie chcesz sie bawic w samodzielne naprawy albo pokombinowac zeby ktos to zrobil ci taniej i cos jeszcze na tym przyciąć to daj sobie na luz. Odaj auto do warsztatu i niech oni sie martwia zeby bylo wszystko ok. Ja mialem mala kolizje nie z mojej winy i PZU naprawde chcialo mi dac male pieniad...

Masz dwa wyjscia:

1. Bawisz sie w rozbieranie tego i naprawianie bo tam sie wyrobilo (robilem to ale bez sensu tydzien i od nowa)

2. Jedziesz do sklepu ewentualnie na szrot i kupujesz nowy wlacznik i wymieniasz.

hmmmmm tak wasnie sadzilem ale nie bylem pewien w 100%.
Wielkie dzieki.